Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. co z moim tatem to nie wiem :) ale ja też dobra robiłam herbatkę i zapomniałam torebki do kubka wrzucić ;) my już po karmieniu :) pati... kurde super zakupki :) ciekawe kiedy mi się uda na jakiś większy wypad wyskoczyć... paula :) on już tak ciągnie tą główkę od 3 tygodnia... szaleje jak dziki... Kronkiś ja też nie budzę małego... tylko mój najwcześniej co 3h je i jeszcze mi się nie zdazyło żeby dłużej pospał ;) ann trzymaj się... może to tylko przejściowe problemy... veann śliczne twoje małe oczka :) Gośka trzymaj się cieplutko... postaram się później coś więcej popisać...
  2. czesc dziewczyny:) mały juz je ładnie co 3 h:) sukces:) i nie ma problemu z wytrzymaniem zasypianie cwiczymy... wczoraj było lepiej niz przed wczoraj... mam nadzieje ze wkrótce sie uda... ale mały poftrafi krzyczec 2h... i to zeby płakał... to nie on normalnie z nerwów krzyczy:duren: nie nadrobie tych dwoch dni... kurcze... moze nastepnym razem.... ale przy takim tempie to watpliwe;) jeszcze focie:) mój tato własnie zrobił sobie kiełbaske z serkiem, pomidorkiem, ogorkiem... wsadził do lodówki i właczył mikrofale zeby zagrzać
  3. zaczełam od 5 minut... potem 10 potem 12, 15 i 16... przy 16 to jak było 12 to przestał ryczeć pora na cyca i odbicie i wyrko... kurde śpi:he: jejuśku... oczywiście ryczałam z nim pisząc przy tym pełen żalu list do mojego M. najważniejsze że śpi... bloomoo kochana dobrze że już inaczej patrzysz na całą sprawę... całuski dla ciebie i maluszka jejku tu już temat ząbków się pojawia... a mój mały czasami zaciska mi dziąsełka na cycku!! co to będzie z ząbkami? oki uciekam spać :) bo wczoraj tylko 5 godzinek a ja tak lubię spanko... słodkich snów dziewczyny. i dzieki wielkie za wsparcie...
  4. k8i :) dzieki za to że napisałaś że mała ci też płakała jak przetrzymywałaś... no dziś kolejny wieczór... już dwa razy dzisiaj mały jadł po 3 h... teraz kąpiel, cwiczonka na brzusiu i zasypianie... zobaczymy co to wyjdzie i o której pójdę spać... jejku nie wiem co to ból zęba ale widziałam jak ludzie to znoszą... współczuję miłego wieczorku... może jeszcze zajrzę żeby zdać relacje
  5. ja bede miała leżaczek chyba za dwa tygodnie... ehhh no nic... ale widzicie.. jadł o 13 i zaraz bedzie w domu... zje o 16 i to bedzie 3h odstępu... a on mi się bedzie darł do wieczora że chce cycka... oczy beda mu się lepić a nie zasnie bez niego, no chyba ze na rekach ale żeby go odłożyć to kombinacje alpejskie wyprawiamy z siostrą
  6. paula ja też 4 dni walczyłam... wczoraj był 5 i jeszcze tak źle nie było... w dzień go karmię potem odbija mu się u mojej sis na rękach i ona go do łóżeczka położy... jak ja go kładę to się budzi... no mówię ci szok że on taki jest... ja już czasami to jak taki duszek chodzę po domu bo nie mam siły... albo muszę go na rękach albo przy cycku... czasami udaje się że guga... raz tak gugał 20 minut w łóżeczku... raz go kładę i gada do kwiatków z 10-15 minut żeby chociaż poprasować no terrorysta rozpieszczony i rozwydrzony... i wiem że to moja wina jest... a wrrrrrrrr
  7. paula właśnie próbuję mu podawać czasami z butli... ale on nie reaguje na nią... albo się denerwuje... nawet smoka ciągnąć nie chce... ja nie wiem czy on za cwany nie jest normalnie:duren:
  8. witam :) mam nadzieję że moja obecność tutaj nikomu nie będzie przeszkadzać? jestem mamusią półtora miesięcznego Kacperka... na razie wychowuję go sama i czekam aż jego tatuś do nas wróci...
  9. no właśnie chodzi o ten wrzask:Smutny: a jak go karmię to odłożyć do łóżeczka nie mogę bo on od razu oczy otwarte i oczywiście wrzask... 4 dni go usypiałam bez cycka... wczoraj dałam za wygraną... dzisiaj znów będę próbować... ale jak sobie pomyślę to aż mnie telepie... paula00-25,inkuś mówię wam tak się drze że aż mi bębenki w uszach ledwo się trzymają... i widać że to nerwy i histeria... ale no ileż można się drzeć... a jak czasami chcę go pokarmić jak już np nie je 6-7 godzin to skubaniec nie chce... inka trzymam kciuki za laktację...
  10. mały poszedł a ja się poryczałłam.. już mam takiego doła dzisiaj ze mnie aż nosi... i oczywiście wszyscy pytają że niby czemu ja się denerwuję :| mały poszedł a nawet nie jadł pożadnie :| troll mały co go do cycka dałam to od razu śpi... wqrza mnie to niemiłosiernie... zastanawiam się czy nie uregulować mu jedzenie np co 3 godziny? można tak na cycku robić? bo troll ciągle szuka.. ręce w buzi a zamiast jeść to spać chce przy cycku
  11. witam się popołudniowo... ledwo żywa... kurde ależ mam nerwy... chociaż już sama nie wiem czy mam siłe się wqrzać... no normalnie mój Kacper to wydrzymorda :duren: nie mam siły dzisiaj dosłownie... chciałam go wydelegować na spacer to czort nie chce jeść... ehhh madalenka ja używam pampersów i jak zakładam w dzień to nie przeciekają... jak robię to w nocy jednym okiem to i owszem ale nie za często...
  12. madalenko mojemu wystarczy że zniknę przy prasowaniu za pieluchą :duren: jejku... a wczoraj darł się ciągle od 20.30 do 22.30 zasnął na 5 minut i zaraz znów cyrk do północy... wstał oczywiście o 5 rano... nie spał do 8... no to więc ja wstałam i patrzę a czorcik śpi...no i teraz znów szaleje od 10.30... jak zje to ciotka zasuwa z nim na spacer a mamusia kurde bedzie leniuchować... czyli w końcu się wykąpie:wanna:
  13. jeju śpi... z meczu nici... 2:0 a ja nie widziałam a bebaczka dzisiaj nie widziałam wie ktoś może co u niej?
  14. mkarasowska ja palę... przyznaję się... nawet w ciąży paliłam lekarz powiedział że to jak z jedzeniem... zachcianki... na razie mały nic nie robi... może dlatego że jak zapalę to zaraz jestem w łazience myję zęby i ubieram ubranie nie śmierdzące...
  15. dwie godziny już go prawie usypiam... ryk wrzask i w ogóle... w końcu doszłam że młody chce leżeć z gołymi jajami:duren: o ja pierdziu nie mogę już
  16. no i my po imprezie:) mały był superasny najbardziej podobała mu sie swieczka patrzył jak zaczarowany:) solenizant tez zadowolony:) teraz kapiel i spanko a co do samotnych wypadów to ja narazie byłam tylko w USC jak kacper miał 5 dni;) i to biegusiem
  17. no dziewczyny ja uciekam na pierwszą imprezkę Kacperka :) idziemy na urodziny mojej koleżanki synka :) mały kończy roczek miłego wieczorku :)
  18. gosia!! pojedź po tesciowce!! moja na szczescie ma tylko jednego wnuka ale głupia wrrrr do przesady:duren: ostatnio szłam z nia po miescie a ta zaczela babke jakas co jej kiedys podpadła wyzywac:duren: no nie wiedzialam gdzie sie chowac:duren: patusia dzieci predzej czy pozniej doceniaja rodziców nawet jak ich dziadkowie rozbestwia na zabój ;)
  19. to i ja dołączam:duren: mały spi mi wreszcie na rekach nie dałam juz rady inaczej... tyle co kurze udało sie poscierac... nic na niego nie działało dzisiaj... spał 20 minut w domku po spacerku... zastanawiam sie czy nie mozna podawac bobasowi szczepionki raz chociaz na tydzien... mój był po niej aniołkiem przez dwa dni
  20. u mnie babcie tylko teściówka się wtrąca :duren: kuźwa i ostatnio nie wytrzymałam i powiedziałam że "kacperek to nie zabawka!!" po szczepieniu był strasznie zmęczony i w ogóle a ona go kurde próbowała na chama budzić myślałam że mi czaszka wyskoczy tak się we mnie gotowało... miłego dnia dziewczyny idę pranie powiesić bo się zrobiło jak byłam na spacerku
  21. i mały śpi... ehhhh zasypiał bez cyca... już 3 noc staram się go uśpić bez cyca... udaje się... ale meczymy się około 1,5 godziny... no ale się udaje i to jest najważniejsze... mada ja też się złoszczę... wołam w tedy sis i wychodzę z pokoju... np idę do kibla siadam i liczę do 10 nawet po kilka razy... bo jak inaczej się uspokoić?ala milego weekendu ;) płacze bo głodny... ehhh z facetami ;) no a teraz lulu... nareszcie... koło wyrka stoją już 3 herbaty na noc... czy wy też tyle pijecie? a co do tych nakładek na piersi... mój mały nie akceptuje niczego oprócz cyca i od jakiegoś czasu własnych rączek:)
  22. mi tez tu pasuje... ide na wieczorne przygotowanka do kapieli:) małemu wywalam jajka do wietrzenia
  23. jejku moja za szczęście i zdrówko naszych słodkich maluszków, za powodzenia butelkowe i spokojnie przespane nocki...
  24. witam wieczornie... mój mały czadował dzisiaj od 7 do 14... potem wziełam go przytuliłam do cyca... pojadł posadziłam sobie na brzuchu i zaczęłam kołysać... sprawnie przeniosłam się na łóżko i tak wtulony we mnie spał... już od 3 dni tak robię... nie mam innego sposobu na uśpienie go... kronkiś może to poskutkuje na twoja maleńka? co do cyca to ci nie poradzę nic bo sama mam to samo... Kacper zasypia przy cycku czasami jak go rozbudzam to się drze... daję cyca bo robi rybę i on w ciagu sekundy zasypia taki skubaniec cwany co do włosów to mogę robić codziennie perukę dla kogoś jeśli potrzebuje ;):beurk: bloomoo trzymaj się kochanie cieplutko... jejku ryczę tu jak oglądam zdjęcia kajtusia:( ucałuj go mocno... jak tylko takie śpiochy znajdę to dam znać... jejku brak słów na takie cierpienia... madziutek ja jestem na dworze codziennie... dzisiaj było -4 stopnie a mały spał jak suseł... chociaż tak mi spi... mada mój Kacper dzisiaj też czadował... jeadł o 3 rano a potem nie chciał a byłła już 11... myślałam że zawału dostanę bo zrobił 5 kupek do tej pory ale o 14 już cycał normalnie troll mały nie wie jak się o niego boję... Madziutek skad ja znam takie usypianie:he: veann super ze wyniki ok i te bezdechy przejda... ja juz z malym przy cycu... ciagnie jak wariat a mnie skreca... ten moj sutek dalej niewygojony i chyba sie nie doczekam:beurk: o matko jakie baki mi po nogach leca:he: kurcze coraz wiecej mam na butelke sie przerzuca... moj maly to chyba by sie zaryczał jakbym miala butle dac jezu ogladam pierwsza milosc... co tam za opiekunka do ma;lego kingi jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...