
Lucyna1985
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lucyna1985
-
Dorisss współczuję... Ja też mam ciekawie... Co ona je? Soczewicę... Soczewicę? Pffff marcheweczki jej daj. Albo... zrobię jej sok. Ale ona pije wodę. Wodę? To będzie zdrowy sok. Wszystko jek zadaniem jest zdrowe jak zawiera kilogram cukru. Co do żywienia to nie potrafię się z nią dogadać.
-
Moja córka ma skończone 8 miesięcy i też nie siedzi. Nie przejmowałabym się tym, gdybym nie słyszała z każdej strony: to ona jeszcze nie siedzi? Pytałam o to pediatrę, ale powiedziała, że mam jeszcze poczekać z wizytą u fizjoterapeuty. To moje pierwsze dziecko i nie chciałabym przegapić czegoś ważnego, a z drugiej strony nie ma co panikować. Jak skończy 9 miesięcy i nie będzie siedziała to pomyślę o wizycie u fizjoterepeuty, może tak dla świętego spokoju. Córka pełza, ale nie robi tego naprzemiennie, co też mi się nie podoba... wszystko to takie trudne...
-
Ewelson zazdroszczę ci, że twój mały je że smakiem. Ja też podaję to co ty, a oprócz tego próbowałam jeszcze dynię, cukinię, pasternaka. Mała nic nie chce jeść. Na siłę uda mi się jej wcisnąć jedną małą łyżeczkę. Chociaż nie jestem przekonana, że "na siłę " to dobry sposób... Biedronka też myślałam o ile, ale mała nie siedzi jeszcze.
-
Dziewczyny, która z was już rozszerza dietę maluchowi i co im podajcie?
-
Mieliśmy badania: morfologia, mocz, crp (wyszło podwyższone, ale było robione podczas kataru), tzn. Jedynie żelazo niskie, ale je suplementujemy. Mimo tego, że skończyła dopiero 5 miesięcy już rozszerzamy dietę. Ale mała średnio chce jeść coś innego niż cyc
-
Pediatra stwierdził. Od początku raz było źle, raz dobrze. Trwa to ponad 2 miesiące. Bywało, że przez tydzień przybierala 20g. Urodziła się 3830g, a teraz mając 5.5 miesiąca waży dopiero 6 kg.
-
Cześć dziewczyny. Czy któreś z waszych dzieci słabo przybiera na wadze? Ja mam problem z córką ...
-
Cześć dziewczyny. Od wczoraj, od godz.11 mam już przy sobie moją mała córeczkę. Po porodzie siłami natury, musiałam mieć zrobioną cesarkę . Jakieś dobre rady od dziewczyn, które miały casarkę? Nie byłam na to przygotowana.
-
Jeszcze ja! ;) Znów fałszywy alarm, byłam na ip, bo myślałam, że sączą się wody, ale to jednak nie to. Od 3 godzin mam skurcze, ale nieregularne. Mocne, bolesne, ale chyba trwają jeszcze zbyt krótko, bo kilkanaście sekund. Nigdy nie rodziłam i sama nie wiem jak one mają wyglądać.
-
Monia1992 czop śluzowy jest gęsty.
-
anusska gratulacje! Kolejna dzidzia z nami :)
-
anusska trzymaj się... przynajmniej coś się dzieje i może zaraz będzie po wszystkim. A ja wciąż czekam, spać nie mogę :(
-
Biedna Natka :( mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje. Irene moje skurcze są bolesne tak jakbym miała okres dostać. Ale myślę, że porodowe są 100 razy bardziej bolesne, dlatego wciąż czekam.
-
anusska ja już siedzę a raczej leżę jak na szpilkach. Odszedł mi czop śluzowy. Czuję, że już blisko...
-
Biedronka zasnęłam nad ranem, więc nic się nie rozkręciło. Teraz czuję to samo. Skurcz, który po oddychaniu przechodzi. Nie jest to duży ból. Taki do zniesienia. To mój pierwszy poród, dlatego nie wiem jak to wygląda.
-
Kk24 gratuluję :) Dziewczyny od kilku godzin mam skurcze, ale lekkie i po oddychaniu skurcz przechodzi, później wraca. To chyba jeszcze nie poród?
-
precel79 bardzo miły gest ze strony koleżanek
-
Wróciłam z izby przyjęć. Odchodził mi czop śluzowy zabarwiony krwią. Ale jakichkolwiek objawów porodu brak, dlatego mnie nie zatrzymali.
-
Martynka gratulacje !!! Ja też jeszcze w dwupaku, termin na 10. Ktg dzisiejsze nie wskazywało, aby coś się działo.
-
Ja rodzę z mężem. Chociaż plan jest taki, że przy samym porodzie on wyjdzie. Ale to tylko plan. Jak będzie naprawdę, to się okaże :)
-
Okruszeek jaka piękna :) Jak się czujesz?
-
Dziewczyny piszecie o jakichś dużych bólach. To nie jest tak, że powinno się jechać do szpitala? Czy po prostu wiecie, że to nie są bóle porodowe. To moja pierwsza ciąża, więc pytam... Ja to już na pewno bym była w szpitalu.
-
Monia1992 co to za rodzina? Co na to Twój narzeczony? Nie broni cię?
-
Nie będzie na naszym forum żadnego dzieciątka z 01.01.?
-
U mnie cisza, nic... nie ukrywam, że dziś po 24:00 to już mogę rodzić. Strasznie długo mi się ciągnie ta ciąża...