Wcześniej nie miałam cukrzycy, ponoć jestem w grupie ryzyka; ukończone 35 lat i tzw. wielorództwo.
Mnie lekarz nie kierował do szpitala tylko do poradni diabetologicznej. Tam otrzymałam glukometr i wytyczne co do diety. Narazie udaje mi się utrzymać cukier dietą, jestem na niej dopiero od tygodnia, ale muszę przyznać że nie jest lekko, brakuje mi cukru i slodyczy : (
Pierwsze dzieci urodziłam jak miałam 20 i 22 lata, potem wróciłam do pracy, a jak skończyłam 30-stkę to stwierdziłam że jednak wolę się realizować w macierzyństwie. Dużo dało to że mój mąż uwielbia dzieci i mam w nim mega wsparcie.