skarbek28, ja mam nadal takie bóle brzucha. Na początku w 4-5 tyg. nieustające, miesiączkowe bóle. Teraz w 6 tyg. występują co jakiś czas, zwłaszcza wtedy, kiedy jestem zmęczona albo zdenerwowana.
Moni.ka, trzymam kciuki, oby tym razem się udało. Sprawdzałaś przeciwciała? z tarczycą jest ok? jestem przewrażliwiona na tym punkcie, bo sama mam z tym problem i ogromnie się boję, ale póki co to moja pierwsza ciąża, więc mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze
Mama_Lauraa, nam się udało za pierwszym razem, co ogromnie mnie zdziwiło, bo wcześniej czytałam fora starających się i wiedziałam, że to nie jest takie proste jakby się wydawało i może to trwać rok, dwa, a może się w ogóle nie udać. To też mnie zmobilizowało, żeby podjąć starania już teraz i nie czekać, bo młodsza już nie będę;)
Wiem, że nie powinnam się porównywać do innych, ale niepokoi mnie to, że u większości kobiet w 4 tygodniu widać pęcherzyk, a u mnie nic nie było, kreska na teście prawie niewidoczna...do tego te bóle miesiączkowe. Jak już pisałam wizytę mam dopiero 28.06. W piątek poszłam zrobić bete bo już zwątpiłam czy jestem w ciąży. Wynik ponad 13 tys., więc chyba coś tam się rozwija ;)