Pauka89

Z dzisiejszego spaceru z lasu.

zuzu brawo za odwagę!:* misia1994 jak wypadła?Nie była przypięta pasami? Dobrze,że nic sie nie stało uff. totek cos Ty! ja to umiem zrobic pizze,spaghetti i takie danie z miesem mielonymo ryzem,ale gołąbki nabyte;)od rodziców,rosół tez! Dostaje od nich bardzo zcesto jedzenie i odpada mi sporo gotowania! Franio super!!! Malis ja z tym zmeczeniem zalezy jaki dzien. Dzis cały dzien chodzilam,a nie jestem zmeczona np. Czesciej jednak padam i juz ok 17:(a kawe pije rano wiec tylko czekam az mały padnie. kasiKate super,że chrzciny sie udaly. my dzis spacerowalismy ze 4 godziny"_)było syuper,maly podziwial drzewa i gadal do nich. Od pt jezdzimy w foteliku samochodowym:):0super wygodnie..przynajmniej dla mnnie Umnie było goraco dzis,bylam mokra.Jutro do polodnia ma byc pieknie,a pozniej ulewy i burze. Musze wyjsc przed drzemka koniecznie! Mały zasnal 10min temu...moj wraca z pracy o polnocy dzis. Takze wieczor wolny:)yeaaaa,cos obejrze w tv. Ta tajna grupa moze byc,ale tu przed umieszczaniem zdj tez nie mam oporu jak coś. Ona i EmMadlen wszystko ok??Spadek formy,brak czasu na forum?

Witam koleżanki:) Bosz....jaki u mnie piekny dzien za oknem. Mały mi spi od pol godz i wyjsc nie możemy. Wstanie to lecimy. Ja dzis pierwszy raz od porodu robiłam badania krwi bo czuje sie fatalnie,pewnie anemia. Wyniki jutro. ja juz po sniadanku,kawce i ptasim mlesiu:p malis to ja mam troszke mniejsza wage,ale tez jestem jeszcze nizsza od Ciebie;) zuzu przypomnialas o niekapku. zapomnialam,że mam 2 z fisher price i musze wyprobowac. jestem dzis zla bo dzwonilam do zlobkow i spoznilam sie 4 dni ze skladaniem wniosku:(nie wiem co teraz bedzie. Przyjma malego przy czyjejś rezygnacji. Do pracy musze wrocic chyba 04.12 bo mam równe 50 dni urlopu:) jeszcze duzo czasu na szukanie pracy. moj dzieć jest strasznie żarty,nie ma osoby która by nie powiedziala,że jest pultasem!najbardziej po buzce widać,jest 2 razy szersza niż moja! Taka baryłeczka normalnie. Słoiczki wciaga cale,ale mam szczescie,że gotowac jeszcze nie musiałam. Mama mi dla małego gotowała i mam na dzis i 3 zamrożone zupinki. Juz mi mama zapowiedziala,że mam sama gotowac bo ja jestem za chuda,a jak bede malemu gotowala to i ja bede probowala i cos jadla(myśli,że nic nie jem),a ja jem 2 razy wiecej niz reszta mojej rodziny. Wkurza mnie ciaglym gadaniem:no jedz,no jedz. Zawsze sie klocimy,mowie:to co mam jesc i tym wymiotowac?i tak ciagle...ehhh. Obiad na dzis mam,nawet 2-daniowy. Rosół i gołąbki. Wy co tam pichcicie? galaretka my 07.05 mamy pierwszą z komunii. Powodzenia na chrzcinach,u nas 18.06. ja do picia podaje malemu co mma. najczesciej soczki z hipp,mał lubi jablko,a malina-jablko nie bardzo. Lubi tez koper włoski,ale ja nie kupuje takiego dla dzieci tylko taki w aptece za 4 zl,który dla dorosłych tez jest. Wode daje i niegazowana prosto ze sklepu np na spacerach albo przegotowana kranówke.

Witam. katka że Ci sie chce tyle razy wychodzić. WawAnia ja to mojego sprawdzam i nawet jakby powiedzial mi,że grzebalam w jego rzeczach to bym go wyśmiala i powiedziala:jasne widocznie mialam powod. A niech sie obrazi,co Ty na niego czesto jestes zła i obrazona. Cukinka napisała,żebys zostawila mała z nim i to super opcja.Nawet jak napisalas,że on wezwie posiłki.To niech wezwie,niech radzi sobie jak umie. Ja co weekend sadzam malego(dosłownie)na glowie mojego i mam wy.... chociaz na godzine np na kapiel i takie pierdoly,albo skocze na ciuszki. Dzis wychodze(po ogromnej awanturze) na 3 godziny do miasta kupic ciuszki i trampeczki!ide zaraz sie kapac bo jestem po sniadanku,przebiore malego z pidzamki i wybywam. I go...mnie obchodzi, M powiedzial,że musi w takim razie malemu kupic mleko,a ja to lec z nim do rosska tam maja saszetki i mam wywalone. Tzn rozmrazam malemu zupke wlasnie,duzy sloiczek. Niech se radzi. Nic mnie dzis nie interesuje. Mam zamiar robic to jak najdluzej:) pozniej sie odezwe:*

a co do luźnej skory to kurcze...mam ja na brzuchu:(widac tylko jak siedze i odslonie brzuch bo tak w ciuchach to nic,ale nigdy czegos takiego nie mialam. Siostra mowi,że za bardzo schudlam i została.Tak jej dużo jakoś. Cwiczyc mi sie nie chce,tylko spaceruje.

Witam:) pocieszny Franio:) katka ja w ogole nigdy nie zakladalam malemu rajstop:) wczoraj byl ubrany: body na krótki,bluzeczka z długim,spodenki,skarpetki,bawełniana czapeczka, ciepły sweterek z kapurem i kocyk do połowy tułowia:) nie spocił się. MnIAM bounty,a ja dzis nie mam w ogole checi na slodycze. 2 sniadanka zjadlam i jestem pełna. u nas piekna noc,ja nie spalam jakos,ale małego piekna. Ciagiem od 20:30 do 7:40 i teraz od 50min znow ma drzemke. Chcialam isc z nim na spacer,ale usnalL(pozniej wyjde bo musze jakies zakupy jedzeniowe zrobic. Obiad mam,ale cos na kanapki. ja tez sie dzis fatalnie czuje,strasznie senna jestem,czuje ze mam anemie i probuje do lekarza sie umowic ale ciagle zajete. Dzis obudzilam sie ze strasznymi zajadami,mam pelno bialych plamek na paznokciach i nie mam sily do życia. W ogole nakladam sporo podkladu i dosyc ciemnego,a jestem trupio blada;( Kawka troche by mnie obudzial ale problem w tym ,że nie mam sily juz nic wcisnąć. pranie wywiesilam i pozmywalam i to tyle mojej roboty,pozniej odkurze,umyje podlogi jak dam rade. Malgon wlasnie najlepszego;)

katkaja nie biorę żadnych witaminek. Po porodzie 2 tyg brałam. totek moj w marketach raczej sie nie budzi ale w małych osiedlowych tak i placze zaraz. karo super facet!siedzi pieknie,sztywno! piekne Wasze dzieciaczki:)takie pucolki my tez bylismy rano na spacerze.od 10 do 11:30,potem do ciocia nakarmic malego i do domku. Wrocilam to akurat popsula sie pogoda:(a chcialam wyjsc jeszzce raz,ale i tak dobrze ze wyszlam rano. małma drzemke od 14,a ja...odpoczywam:)zjadlam zupke i sobie leze,nie sprzatam,a musze podlogi umyc. pozniej:)

malisu mnie maly tez,z kazdym moze godzinami spacerowac a ze mna koncert. Dzis akurat bylo wyjatkowo super:)ale udaje nam sie codziennie 1,5 godz max bo głodny jak dłużej. Jak ja sie nie moge doczekac az zaloze mu cienki sweterek i wychodzimy,a nie te ciuchy... Dzis zrobilam pierwszy raz domową chałwe,az sie nie moge doczekac az jutro spalaszuje do kawki. Chlodzi sie w lodowce.

Witam kochane:* My dzis spacerek 2 razy po 2 godziny:)szaleństwo!!!!Tak mi było dobrze ajććć. Mał spi od 20:30. Ogolnie zasypial codziennie okolo 20,a od sob o 21 po wielkich mękach. Dzis ciut wczesniej. Ogolnie spi dalej super.Drzemki chyba podobnie.Jest dobrze. Przewraca sie na brzuch i na plecy bardzo,wczoraj nawet zaczal pełzać:)ale...do tyłu..chociaż zabawki były z przodu hehe! U nas te biale kreski na dziaselkach sa od dobrych 2,5miesiecy a zeba nie ma dalej. To ślinienie jest straszne...a jak mnie gryzie po cycochach o matko... Jest mega grzeczny,zabawi sie sam,moge gotowac i sprzatac ale tylko u mnie w domu.Jak jestesmy gdzies to marudzi i chce na rączki. Ela mi wlosy przestaly leciec bo jadłam na otege siemie lniane,przestlama jesc i zaczely bardzo,teraz od kilku dni znow jem i juz mniej wypadaja. Linea juz baaaardzo jaśniutka. Zauwazylam,że...poszerzyłam sie w biodrach. Totek Franuś ma takie fajne zdrowe klimaty i katarek,kurcze szkoda;( Malis1010 spojrzenie zadziorne,ale grzeczny bardzo. cukinka a Twoja mała to w tej chustce pod szyjka po domu chodzi czy tak zdjecie po spacerku lub przed? Ja zakladam malemu na spacer cos takiego:) Udanego wieczorku:* oby nam sie jutro spacerki udały. Ja ide rano przed drzemka małego bo ponoć ma poadać w południe.

Witam mamusie. michalina moj podczas jedzenia sloikowego(siedzi w lezaczku-bujaczku)ciagle sie kreci,glowa w lewo,prawo,do tylu,jest mocno niespokojny). Przy cycu ciagle wali mnie raczkami na oslep. emMadlen moj od razu wszystko polubil i doslownie nic nie wypluwa. Lasuch jeden. malis U mnie jest cicho podczas drzemek. Ja chodze na paluszkach,ale maly spi za zamknietymi drzwiami w swoim pokoiku,a ja mam u siebie zawsze wlaczone po cichu tv. Nigdy nie sprzatam podczas drzemek. kasikate a co tu sie bac ze zdj:-)nie ma czego.

totek płakał przez sen juz spi prawie 2 godziny:):0ale wiesz t50min to bylo dla mnie malo bo po prostu przyzwyczail mnie do dłuzszego czasu dla siebie,oj latwo do dobrego sie przyzwyczaic;):)ale spi jak zabity!Czekam az wstanie i spacer. Ogarnelam te pazury,w ogole siebie,ale w mieszkaniu zostawiam syf na potem. Nie chce go budzic. totek ja owocki zazwyczaj dawałam okolo 12 ale moj troche nimi gardzi,woli warzywka. Dawałam jablko i gruszke williamsa i mu nie bardzo podchodzi,woli te śmierduchy Zupe wcina codziennie,ale za chwile chce cyca i mi mlaska i patrzy ciuale w moja strone,albo jak leze to na cycki:P:P i mlaska i mieli tą buzią..ja go chyba nigdy nie odzwyczaje. Powiem Wam,że coraz gorzej. On chce już teraz tylko cyca i ciagle doslownie! a noc u mnie była taka:zasnał 19:30,pobudka 1:40 i do 3 rano sie bawil pod karuzelai jak mu sie konczyla muzyczka to plakal,musialam latac co 10 min i mu wlaczac,wreszcie zasnal o 3 i na dobre wstał o 6:50. Padł 9:30 do teraz. Matko jakie u mnie słonko...oby dał troche pospacerować i nie płakał. Ostatnie 2 dni były cudowne na spacerach. Tyle,że teraz sie wyspi i nie bedzie chciał leżec. Musze wybrac sie na butowe zakupy. Szpilki i takie wciagane trampy.Czuję lato

ooo Michalinawidzisz Twoj z 18.10 a moj z 05.10 i nie nabyl takich umiejetnosci jak lapanie za palunie:( ooo obudzil sie,drzemka tylko 50min o matko:(

Witajcie mamunie u mnie ciezka noc wiec juz padam,ale wlasnie skonczylam pic kawke i ciasteczka:P wiec KasiKateja Tobie mega zazdroszcze,że udaje Ci sie nie jesc slodyczy bo ja wytrzymuje max 1 dzien!!Kiedys bylam silniejsza,a teraz z tej nudy chyba tak sobie dogadzam. waga musi Ci ruszyc wreszcie no nie ma opcji,że przy diecie,braku slodyczy i dawce ruchu nie schudniesz!Ruszy ruszy!! U mnie wspaniale slonko,maly ma drzemke,ja wywiesilam pranie. Wstanie to od razu spacer dlatego ide myc zeby i ogarnac pazury. Dzis wieczorem mamy imprezke wiec bedzie troche szykowania. Odezwe sie pozniej:*** Miłego poranka!!!

Berbec spi juz od pol godz,oby do rana:-) Dzis spacer 2 godzinny zaliczony. Potem obiadek u rodzicow. Teraz relaks przed tv. Ja pampersa w nocy nie zmoeniam bo maly raczej cale przesypia!a ja budzi sie raz to nie chce go wybudzac,rano zmieniam okolo 8 i przewaznie jest suchy:-)

michalina jak nie!!!ja myslalam kilka razy o Tobie. Po prostu niektore dziewczyny pisza juz duzo dluzej,Ty pamietam do forum dosyc pozno dolaczylas i niektore nicki umykaja. Psmietam,ze termin mialysmy na ten sam dzien u juz mi troche zazdroscilas,ze ja juz po hehe. Maluch super.gdzie byliscie??