Prowadzę zajęcia fitness i przerobiłam już masę marek...
Zaczynałam jak pewnie większość dziewczyn ze stanikami typu nike, adidas itp, ale to zwykłe topy, które jedynie spłaszczają biust.. nie wygląda to za fajnie z czystym sumieniem mogę polecić staniki YajLee, od miesiąca używam i szczerze?
myślałam, że jestem obeznana w tej dziedzinie - ale jestem w szoku, bo nigdy nie czułam takiego komfortu (mam miseczke D, a piersi są unieruchomione podczas każdej aktywności, nawet pajacyki już mi nie straszne haha ). Są bezszwowe, trzymają wilgoć z dala od ciała, jak dla mnie bomba :)
Często widzę, jak kobiety z większym biustem zwyczajnie się krępują podczas wykonywania niektórych ćwiczeń, a to dosyć przykry widok, a wszystko przez zły stanik...
Cena to ok 200zł, ale DOBRY stanik to podstawa, wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy, że źle dobrany obciąża kark, skóra się rozciąga i nie wraca do poprzedniego stanu - stąd brzydki wygląd piersi u intensywnie ćwiczących.
Najlepiej zadbać o swój biust już od samego początku przygody z ćwiczeniami. Koszulki i leginsy kupuje za 20-30zł, ale stanik to priorytet. W razie pytań służę pomocą, mam 2 modele tego stanika :)