No wlasnie prywatnie. jako, że lekarz ma certyfikacje na przeprowadzenie badań prenetalnych uznałam, że bedzie kompetentna osoba. i nie przypuszczalam, że trzeba kontrolowac takie badania u innego specjalisty.
mam nadzieję, że wszystko okaze sie że jest w porzadku.
boje się, bo nie wiem czy to moze miec wplyw ale mąż urodził sie z wadą serduszka. ale po operacji wszystko jest w porzadku i pozostala mu tylko gigantyczna blizna na mostku.
udalo mi sie przełozyc wizyte na czwartek. trzymajcie kciuki, żeby badania wyszly dobrze.