Mój problem polega na tym, że okres spóźnia mi się już 4 dni. Miesiączkuję regularnie i obficie. Dzisiaj, gdy okresu już brak 4 dzień pojawiło się brązowe plamienie. Nie jest w wielkich ilościach, przypomina mi trochę jakiś osad.
Od tych 4 dni mam bóle podbrzusza i piersi. Współżyje z chłopakiem i raz się zabezpieczamy, a raz nie. Lecz on twierdzi, że do wytrysku nie doszło(przynajmniej we mnie).
Na tych forach doczytałam się, że może to być ciąża.
Przez ostatnie 2 tygodnie miałam dużo stresu .
Czy to może być wynik stresu,jakiejś infekcji czy niespodziewana ciąża??
Proszę o szybką odpowiedź, bo nie wiem co mam robić :/