Skocz do zawartości
Forum

Jendulka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jendulka

  1. Chciałam dołączyć się do pytania. Jestem w 21 tc. w maju zdiagnozowano u mnie niedoczynność z hashimoto, od tego momentu jestem pod stałą opieka endokrynologa. Pierwszą wizytę w ciąży u gin-endo miałam w 5tc- tsh poniżej normy- 0,232 przy dawce euthyroxu 50. Lekarz zmniejszył mi dawkę o 25, kolejną wizyte miałam w 10/11 tyg i tutaj moje wielkie zdziwienie- tsh 5,7... Lekarz powiedział tylko, że za wysoko i znów podniósł dawkę leku o 25. Kolejny wynik 14/15 tc.- 3,8. Lekarz powiedział, że to nic nie szkodzi, zbijamy dalej, w efekcie czego dopiero w 18 tc. miałam tsh 2,5. Wczoraj przeczytałam, że w pierwszych 12 tyg. za wysoki poziom tsh może zaważyć na sprawności intelektualnej malucha, ale nie ma się czym martwić, jeżeli tsh skacze, ale ft4 jest w normie, z tym że mój niby doświadczony PAN DOKTOR nigdy nie zalecił mi zbadania ft4 w trakcie ciąży. Teraz bardzo się boje, że jego lekceważenie problemu może zaważyć na zdrowiu i prawidłowym rozwoju mojego malucha. Jestem przerażona, czy moje obawy są słuszne?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...