mistti

Basiu a jak w ogole te badania wygladaja? W sensie wlasnie skali wynikow? Co oznacza 1:234? Probowalam poczytac o tym, pisza o jakis wynikach falszywie pozytywnych itd o skalach, ale ja nigdy tych zasad czytania wynikow nie kumam. basia_88 A ja się zastanawiam, ale chyba nie będę robić w ogóle... co mi to da, że bede wiedziała, że jest ryzyko 1:234, że bedę miała chore dziecko. Dla potwierdzenia wyslą mnie na amniopunkcje na którą i tak bym się nie zgodziła...

O rany!! Ja tez!! Zjadlam wczoraj duza paczke frytek z maca Fiołe AmyLee A ja mam ostatnio straszną ochotę na frytki. Wiem, że niezdrowe, ale raz nie zawsze :-) Aaa to była chyba jedyna z zachcianek frytki z Maca! Normalnie musiałam z grzeszyc!;-)

Angelaa nie wiem jak bylo z moim cisnieniem przed ciaza bo nie mierzylam, ale moja mama w moim wieku miala juz nadcisnienie, wiec moze i mialam takie wysokie tez przed ciaza :/ teraz to taka zgadywanka. Dostalam tabletki i mam je brac. Jesli mi nie spadnie cisnienie to mam isc do kardiologa :/ Megi a jestes pewna ze to 6 tydzien i 3 dzien? Bo ja mam 6 tydzien i 1 dzien i mam 3,9 mm. Nawet tu na parenting https://parenting.pl/portal/6-tydzien-ciazy normy dla 6 tyg pokazuja od 3 do 6 mm, okolo 7 mm jest dla 7 tygodnia https://parenting.pl/portal/7-tydzien-ciazy wiec wedle tej rozpiski jestes na poczatku 7 tygdnia. Choc lekarzem nie jestem klocic sie nie bede :)

Ja wlasnie tez wrcilam z wizyty! Mam poczatek 7 tygodnia. Dzidzia ma 3,9 mm :) serduszko ladnie bije, az sie poplakalam :) niestety mam bardzo wysokie cisnienie i musze brac tabletki na obnizenie :( w przyszlym tyg mam tez zestaw badan do zrobienia. Megi32 odpoczywaj ile tylko mozesz i staraj sie nie denerwowac. Wszystko bedzie dobrze :*

Louisianap cudwnie napisalas "najpierw przekladac cycki potem siebie" U made my day hahahaha :) z rana smiechy hihy Ja juz sie smaruje i cycki i brzuch. Kupilam taka oliwke na rozstepy od 1 msc i codziennie wieczorem wklepuje :)

Louisianap taki wlasnie kupilam. Mieciutki, bez fiszbin, bawelniany, zwykly prosty. Ale i tak na koniec dnia mnie zaczyna uwierac. No juz sama nie wiem co robic :( chyba musze po prostu wziasc sie w garsc i jakos to przezyc. Nigdy mnie nie bolaly piersi przed okresem, wiec teraz czuje sie naprawde niekomfortowo. Zupelnie nie jestem do tego przyzwyczjona :( moze mi przejdzi w 2 trymestrze (oby!)

Dziewczynki a jak radzicie sobie z bolem piersi? Dla mnie to strasznie nieznosne :( spac w nocy nie moge, jak sie przewracam z boku na bok to czuje taki bol ze sie budze. W ciagu dnia jest lepiej, ale ciagle mam wrazenie ze mnie stanik uwiera. Zaczelam nosic juz sportowy, ale zrobil sie chyba za maly bo strasznie splaszcza mi biust i boli jeszcze bardziej :( kupilam inny miekki, ale po calym dniu tez juz cisnie. Nie wiem juz co robic :( pomozcie :(

Wspaniale!!! To cudowna wiadomosc :) odpoczywaj w takim razie :) Monalika Jesteście najwspanialsze! Dzidzia zdrowa! Kamień spad mi z serca! Dostałam luteine i 2tyg L4 na ten czas. Następna wizyta za 2 tyg. Tak się ciesze :) Słyszałam serduszko maluszka i wyglądał cudownie cały z dużą głową :))

Monalika mysl pozytywnie i nie zalamuj sie. Wszystko na pewno bedzie dobrze. Basia_88 ja tez wlasnie sie zastanawiam nad rowerem. Mam taki miejski, siedze wyprostowana, jezdze tylko po parku. Zadnych ekstremalnych sytuacji. Nie mozna od razu z gory zakladac ze sie upadnie. W zeszlym roku nic takiego mi sie nie przytrafilo. No wstrzasy t co innego, zawsze sie jakies zdarzaja :( ide w piatek do ginki, podpytam. Ale tez ciekawa jestem czy ktoras z Was jezdzila ns rowerze w ciazy?

Ale Ci zazdroszcze!!! Pieknie dzisiaj jest u nas w miescie. Ja niestety w pracy i musze tu siedziec bo poczatek msc zawsze mam najgorszy :( ale koncze kolo 15 i na pewno tez od razu wylece na spacerek :) milego dnia! :) odpoczywaj :) boxtaria mistti no i stało się, mam dzień "wagarów" Napisałam wiadomość do pracy, że mnie dzisiaj nie będzie w biurze. Mamy pięknie wiosenną pogodę, ja jestem przemęczona, więc czeka mnie dzisiaj odpoczynek, spacer, lekarz i odpoczynek :) Pamiętam, że w mojej pierwszej ciąży (mam 12-letnią córkę) też dzidziuś był większość czasu do góry nogami. Myślę, że nie robiło jej to różnicy ;) A później się odwróciła i nie było żadnego kłopotu. Poród był szybki, ogólnie nie wspominam go strasznie :) Dziewczyny, życzę Wam wszystkim cudownego dnia! Trzymajcie za mnie kciuki, bo spodziewam się usłyszeć serduszko swojego bobaska :)

Listopadowka093 dziecko jeszcze sie odwroci milion razy nogi do gory, do dolu, do boku :) wazne zeby na sam koniec przed porodem odwrocilo sie glowka do dolu :) mojej kolezance dopiero na 2 tyg przed porodem cora sie obrocila. Wiec sie tym zueplenie nie stresuj na takim etapie :) Ja tez mam wizyte w piatek i juz sie doczekac nie moge!

Ja jestem w 1 ciazy, poczatek 2 msc a tak naprawde tez mi juz wyskoczyl brzuszek. Z tym ze ja zawsze mialam troche tluszczyku zebranego wokol brzucha, nigdy nie byl idealny, zawsze troche odstajacy, ale jak go wciagnelam to dawal rade ;) a teraz juz nawet wciagnac nie moge. Przeraza mnie to troche, ze tak szybko mi rosnie brzuch. Leginsy zaczynaja mnie obciskac juz troche, a byly idealne. Jesnsy ze streczem tez juz troche cisna. Kiedy kupilyscie swoje 1 spodnie ciazowe, w ktorym miesiacu?

Ja tez jestem z wroclawia :) piekny dzisiaj byl dzien, to prawda :) wroclaw byl dzisiaj ponoc najcieplejszym miastem polski :) bylam na spacerze, troche sie dotlenilam, ale pozniej musialam pojsc na drzemke :) troche slabo sie czuje, szybciej energia ze mnie schodzi niz zazwyczaj. boxtaria dziewczyny, uważam, że takie posty należy ignorować. Po co nam te emocje? Każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania i niekoniecznie wszystkie będziemy się ze sobą zgadzać. :) Jak się dziś czujecie? We Wrocławiu piękna pogoda i cudownie ciepły wieczór.... :)

Chyba wszystkie sobie zdajemy sprawe z tego jakie sa/moga byc przyczyny poronienia. Nie musisz tego tak otwarcie komentowac. Zgadzam sie z Toczka, forum jest po to zebys sie wspierac, wymieniac spostrzezeniami, a w razie przykrych spraw okazywac zainteresowanie i pocieszyc aby dana osoba nie czula sie osamotniona. Tymbardziej jesli ktos bardzo dlugo sie staral o dziecko strata nawet malej fasolki jest bardzo dotkliwa. Jesli tego nie rozumiesz, i jak twierdzisz robi Ci sie nie dobrze, to nie komentuj i nie wypowiadaj sie jesli nie masz nic madrego ani milego do powiedzenia. ~katilka Nie piszcie ciągle jak to Wam przykro z powodu Elvirki bo widzicie, ze dziewczyna idzie odważnie dalej do przodu i tylko ja przygnebiacie. Poronienia zdarzaja się masowo nie jest to nic dziwnego, bardzo wiele kobiet to dotyka i to nawet do 15/16 tygodnia. Sama znam dziewczyny , ktore w 14 tygodniu stracily dziecko. Poronienie to nie jest najwieksza tragedia i przestancie tak to traktowac! Przyczyna poronien jest zbyt slaby zarodek, niesprawny, z wadami i niezdolny do prawidłowego rozwoju. Z pewnoscią wiele kobiet wolałoby postarac sie drugi raz o dziecko niż do konca życia opiekować się 24/dobę niepełnosprawnym i codziennie patrzeć na jego cierpienie.... Tak dziala natura! Tak samo jest w świecie zwierząt - natura eliminuje słabe zarodki. Gdyby tak nie było to rodziłoby się mnóstwo dzieci chorych, niepełnosprawnych, z wadami i gatunek ludzki byłby coraz słabszy- w koncu by wyginął. Dlatego zamiast sie bez sensu stresowac i nakręcać tu na forum - zacznijcie mysleć "jesli moj zarodek jest zdrowy i ma powstac z niego zdrowe dziecko to będzie się rozwijal i bedzie ok a jak się okaże że poroniłam to zaczy, że był zbyt słaby/ chory i trzeba postarać się jeszcze raz". Sama jestem w drugiej już ciązy (termin na listopad) i jak czytam czasami jak się tu nakrecacie to aż się niedobrze człowiekowi robi.

Elvirka dopiero dzisiaj przeczytalam ;(((( strasznie mi przykro!!! :(( trzymaj sie cieplo i mysl pozytywnie, na pewno niedlugo znow dolaczysz do grona mamus :)