listopadowka093

Fiole piękny kącik <3 ajjj...

No i moja Lili ma jakas padaczkę w brzuchu xd na razy brzuch mi się trzęsie jakby mi wibracje z jedenej strony podłączyli u was tez tak jest.??

Odwiedziłam koleżankę na ginekologii przy okazji.. A tam dziewczyny masa dzuewczyn co po 14dni po terminie sa... O.o i wystraszyłam się ze tu będzie to samo

U nas po KTG ok. Sa skurcze ale gin. Powiedziała ze na tym etapie to normalne i w piatek na kolejne.. No i problem byl bo niunia wie ze jak mamusia sie kładzie spac to i ona.. I zero ruchów na tym KTG... Oddalam te GBS i sprawdzam i wyników jeszcze brak... Zawsze jak coś robię to wyniki mam w 1-2h a tu nic.. Co do pralek. To u mnie w miescie jest komis.. Pralek nie używanych a takich np. Gdzies obita czy porysowana w podróży za grosze...

Ah ta moja niunia jak ja bym chciała juz ja tulić... Wczoraj przyszła mi poscielka...

Jadę zaraz na KTG... Ajj a pospałabym jeszcze..

Mnie np. Wczoraj nic nie bylo bolalo mnie w krzyżu a okazalo sie ze to skurcze.... A w plecach bolalo masakrycznie mąż masowal i pomoglo troche..

Mnie jak w pochwie kulo to raz bylo ze niunia naciska wiec bylo ok a raz mi się szyjka skacala.. Wiec to zalezy różnie bywa..

A ja tam nie sygeruje się ona wyjdzie wtedy kiedy będzie chciała sama będzie wiedziała kiedy:)

Słuchajcie u nas ok. Szyjka skrócona bardzo... Dal mi antybiotyk na te bakterie ale zmarszczony byl bo ciężko leczyć na tym etapie... Pobral GBS. Niunia mam 2959 +-300. I stwierdził ze jutro na KTG mam znów iść aaa no i ze może z tydzien jeszcze wytrzymam...

ku#wa jak ni urok to sraczka.... odebralam wniki badan... 37,1 tc a ja w moczu : bakterie bardzo liczne, nablonki plaskie pokrywaja pole widzenia ;/.. , białka ślad.. ;/ ALT-11 AST-14 czyli tu dobrze jest... morfologia jest ok... na 17.10 do lek.. masakra :(

Jadę z mężem na badania trzymajcie kciuki<3

U mnie nic z tego...bo mężu uważa a raczej boi się o malutka... Ze zrobi cos czy cos.. Takie dziwne obawy ma.. Ale dzis w nocy zmuszę go.. Haha napaść będzie noe ma nie... Jutro będę i tak na kontroli w razie co :p

Jeju ale mi się chce dzis seksowac hahah normalnie nie mogę sie na niczym skupić.. :/ nigdy tak nie miałam.... Nie aż tak... No ale ten moj to mlotek bo nie chce...

Angelaa89 moj mąż to jak sie budze np. na siuski haha.. to no kurde zeby wstac to mam ogromny problem i ile ja sie musze nasapac haha a ten sie zrywa za kazdym razem bo mysli ze to juz.. chyba gorzej sie stresuje jak ja sama.. Aniap27 no wizyta jutro na 17.10 doczekac sie nie moge... <3 i te nieszczesne pobieranie krwi na czczo chyba to boli najbardziej ze na czczo... bez jedzonka wez i nie jedz jak ja sie obudze a nunula juz sie wierciucha i głód czuje ajjj... o 1 w nocy wrocilas.. masz dobrze ja o 21.30.... to padam patrze aby gdzie sie polozyc ahaha nie ma mowy o tym zebym posiedziala gdzies dluzej... :(<br /> Madziula z Bąbelkiem nie martw się moj lek. mowi ze jesli dzidzi sie nie obraca prawidłowo to znaczy ze wie że tak mu bedzie lepiej.. <3 :*:*<br /> Tusiak91 ale ile ja sie strachu najadłam wtedy:(:( cale szczescie jestesmy wszystkie prawie na finiszu...

Jutro lekarz... I badania ciekawe jak moje wyniki wątrobowe jutro będą.. Cos czuję ze niedziela będzie mi się tylko dłużyć... <3 dzis w nocy pobudki miałam dość często do tego katar... Yhmm..

monalika ja i tak się cieszę że zrobila w jakims sensie porządek z nimi... :-). Wierze ze będzie lepiej juz teraz.. ewelinkab29 ooj tak a pamiętam jak w 10tc. Plamilam przez tydzień... I ten strach... A teraz strach o poród i żeby było wszystko dobrze..

A co do odchodzących wód. Tej dziewczynie o której wam pisałam ze ma 6tygodniowego Jasia. Jej wody odeszly na porodówce ze skurczami na szpital pojechala.... Ja sie modle ze jak juz to żeby odeszly w nocy kiedy maz będzie w domu..

No i leczę przeziębienie aktualnie... Kurczę jakos sie rozczulam nad moim mężem... On robi wszystko żebym się aby nie denerwowala jest slodki.. Czuje w nim wielkie oparcie... Jak nigdy dotąd.. <3 jutro 37tc. Czyli początek 38ajj.... Leci ten czas..

Dzis się wazylam... I ja juz 25kg na plusie.. Ale dziwne bo apetyt mi spadł a tyle tyje? Czyżby to woda sie zatrzymywala?

Może mnie zlinczujecie ale od kad mam w domu właściwie ciotka piec psów to ja nienawidzę żadnych zwierząt... Jedyne co mnie wkurwia to ich szczekanie i po ostatniej rozmowie męża z nią.. Trzyma ich w jednym pomieszczeniu zamkniętym z nią.. I na dworze.. Ale czasem je mimo woli słychać masakra...

A ja z mężem dzis wspólny dzien... Teraz dopiero usiadlam... I padam po prostu hihi <3 . Naszykowałam mężowi wdzianko polarowe takie grubsze.. Plus kocyk.. Tez mam nosidelko zabudowane..

nuinek Hej hej ja się właśnie zbieram do Sokolowa. Potem coś napisze :))) Co do udzielania na forum to ja tam się nie skupiam czy ktoś mi odpisał czy nie bo sama wiem ze ja nie odpisuje każdemu. Musiałabym chyba całe dnie spędzać na analizowaniu kto co napisał i się odnosić do kazdej osoby a ja nie mam na to czasu zawsze ;) Potem się odezwę miłego weekendu dziewczyny :* 100% racji!

dziewczyny jeszcze takie jedno małe pytanie.. zastanawiałyście się w co ubrać maluchy do wyjscia ze szpitala? nie wiem czy to pytanie juz było moze przeoczyłam... chciałabym mojemu naszykować co ma zabrac na wyjscie ale jakos tak sama nie wiem.. zeby ani za zimno ani za cieplo jej nie bylo..

patrycja2403 ja też jestem zadowolona... nieraz pisze tu bez składu i ładu ale gdyby nie wy zwariowałabym.. i tez nie zawsze mi odpiszecie bo nie sposób jest to ogarnąć ale ja sie cieszę że chociaż mogę do was napisać.. to ich problem że przestały pisać... Mało tego nieraz pisze nieraz hm.. zawsze pisze z telefonu... i nie sposob jest spisac i odpowiedziec na wszystko.... Agulka88 u mnie nie ma szpitali ze znieczuleniem nigdzie blisko.. Sochaczew to takie małe zadupie.. a do Warszawy nie wiem czy dojadę... <3 ale ogarnelam sie i ide na zywioł a co... jak zobacze rąsie nóżki to minie mi...<br /> Monalika a ja na siusiu tylko raz o 1 wstałam i drugi o 5.20 ;o jestem zadowolona.. niunia jakoś tam sobie mnie muskała od srodka ale ja spalam jak zabita.. mało tego.. Jak wstawałam to bolały mnie biodra a dokladniej lewe... nie wiem moze dlatego ze dluzej na nim leżałam jakby mi sie odlezyny robiły haha