
Alexann
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Bielsko-Biała
Osiągnięcia Alexann
0
Reputacja
-
Madika, kupilam smoczek do odzeyczajania difrax +18m. On jest srodku wypelniony silikonem, cały twardy, nie da sie do ssac. W ten sposob mlody zapomnial trochę o ssaniu i smoczek go przestal interesowac - tym bardziej że smoczki cały czas widzi u Hani, a i tak ich nie chce. Kacper zasuwa na rowerku biegowym ;) tylko ja na spacerze mu nie pozwalam, tylko po domu/ogrodku, bo boję się ze mi zwieje. Od kilku tygodni bawi się sam autkami i lego duplo. Wieczorem zaczęliśmy czytać bajki, bo sam przynosi ksiazeczki i siada na kolanach. Strasznie dorosl, słucha polecen (np. usiadz, przynies, wyrzuc do kosza, pobujaj Hanie, daj Hani smoczka itd - czasem wykorzystuje dziecko ). A z praca daje radę, kocham ją i lubię wychodzić do niej. Nie pracuje więcej niż 100h w miesiącu, w tym sa też noce, więc tak naprawdę to malutko. Ale Kacper stal się tak duży i chociaż trochę niezależny, ze nie potrzebujemy już pomocy. Jedno co, to temat odpieluchowania nie istnieje, ale chyba ja nie jestem sama na to gotowa.
-
Cześć wszystkim :) czytać się staram, ale masakra... U nas tez zbiorowe gile na tapecie. Hanka ostatnio gorzej śpi, chyba zaczynają się zęby. Chodzę jak zombie :( Strasznie pelza, obraca się, przyjmuje pozycję do raczkowania, 2 razy usiadła. Za szybko, czekam na wizytę u fizjo. Kacper rosnie w oczach, ubieram go na 98, w cm ma ok. 94cm wzrostu. Gigant, ostatnio kobieta w sklepie wziela go za przedszkolaka. Sukces! Pozegnal się ze smoczkiem! Ostatnio kupowalam fotelik do dziadkow, diono radian 5. Szybciej mnie szlag trafi, niż przed 4 r.z. posadze któregoś z nich przodem. U nas 2x joie stages. Jak mi się chce spać...
-
Anikod, Centrum Pediatryczne ma strasznie różne opinie. Jedni polecaja, inni odradzaja, jak trafisz. Kacper ma plecak ze smycza sowe ze Skip Hop - coraz lepiej chodzi za reke, ale czasem dalej się wyrywa, a w parku w Pszczynie jest mnóstwo stawów... Poza tym boję się że kiedyś mi się wyrwie i poleci pod auto.
-
Reniu, odpieluchowaniev- wow! Co za mądry chłopak i komsekwentna mama. No u nas się na nic takiego nie zanosi. Jolu, gratuluje :) Bracia będą się super bawic :) W sierpniu z mezem mamy koszmarne grafiki, prawie się nie widzimy. Wszystko dlatego, że ostatni tydzień mamy wolne (będzie morze!) Z powrotu do pracy jestem bardzo zadowolona. Znalazłam teraz też nianie i w niektore dni przychodzi bawic sie z Kacprem :) Co do odpowiedzialności zawodowej, no to właśnie czekam na wezwanie do prokuratury, żeby złożyć wyjaśnienia. Tak to u nas wyglada. Ostatnio nie mamy czasu na nic. Dzieciaki rosna, nie ma dramatu, dajemy radę :)
-
Jolu - nic, tylko się cieszyć ;) Czytając wasze posty nt. kp zrobiło mi się przykro. Wychodzi z niektórych wypowiedzi na to, że ja swoich dzieci nie kocham, one nie kochają mnie, a między nami nie ma żadnej więzi. Sorry, ale kp to nie jedyny przepis na miłość :/ Kalae, na moje wszystkożerne dziecko cytryna by nic nie pomogla, uwielbia ;) tak samo jak ogorki kiszone, ser mozzarella i koperek :) odnosze wrazenie, że zje wszystko, co mu dam. Zasypianie Kacpra na noc ( w dzień to inna historia) to rzecz, z której jestem najbardziej dumna. Po kapieli ok 19:40 rytulaly na przewijaku, odkladam go do lozeczka i wychodzę. Zasypia sam, bez płaczu i marudzenia, śpi cala noc do 7-7:30. De facto poza okresem miedzy 9 a 11 miesiacem (wtedy się budził po 12 razy w nocy na smoczek), sam śpi od początku. Teraz Hania tez zasypia na noc sama w łóżeczku, bez placzu. Śpi teraz do 4, mleko i spi do 8. Na ich spanie nie narzekam :)
-
Czyli Kacper jest calkiem normalny no i bomba, bo już słyszałam dziwne teksty że to nienormalne i pewnie za duzo je o.0 Praca to moja ucieczka, 1 dzień w tyg na ladowanie baterii :) dzisiaj mialam dyzur, next w pt :)
-
Czy wasze maluchy też są takie duże? Mam wrażenie że hoduje smoka, wczoraj byliśmy po nowe adidasy dla mlodego i stanelo na rozmiarze 24, ubranka nosi na 92 i powoli się przesiada w 98. Nie wiem czy to standard czy mój taki gigant.
-
Jestem złą matką :( Od czasu choroby, Hania krzyczy w ciągu dnia. Godzinami, bez przerwy, nie pomagają ręce, chusta, wózek, nic. Krzyczy tak, że nie da się tego znieść,nawet jak je. Dzisiaj zostawilam ja taka wrzeszczaca w lozeczku i poszlam do lazienki, juz nie moglam :( Absolutnie dobija mnie to, że Kacper był taki sam, zanim nie skonczyl pol roku ;( ;( ;( Dajecie mi jakąś magiczna sile ;( Sylwia, super dziewczyna! Sliczna i taka uśmiechnięta :)
-
Madika Ja powiem Wam ze ostatnio zaczelam die zastanawiac czy nie powinnam wrocic do pracy... Jakos czuje ze sie wypalilam jako mama...:( Nie mam jakos cierpliwosci i pomyslow... Jestem zla na siebie bo ta moja mala nie jest niczemu winna...:( Doskonale Cię rozumiem z tym powrotem do pracy. Kocham moje dzieci najmocniej na świecie, ale zaczynałam je obwiniać za to, że siedziałam w domu. Ja,jak na razie, powrotu do pracy nie żałuję.
-
Strunka, ja nic nie mam do ziół, czarnuszka jest ok ;) Po prostu "mistycyzm" czystka robi bardzo dużo złego. Nie wiem, ile z was o nim słyszało jako dziecko? Popularny zrobił się jakieś 2 lata temu i teraz to taki hit - czemu wcześniej nie? Ludzie często odstawiają leki "bo czystek" (spotkałam się z tym ;/), przypisują mu takie właściwości, jakby miał leczyć wszystko. A dla mnie to, przepraszam Kalae, zwykła herbatka. Jeden lubi dla smaku, inny się fajnie po tym czuje - ok, super, ale to nie magiczny specyfik dobry na wszystko. Cieszę się z powrotu do pracy :) Pierwszy dyżur to była masakra, nie wiedziałam jak się odnaleźć. Teraz już powoli zasuwam, i w końcu zaczynam myśleć nie tylko jak matka. Mój mózg musiał zacząć pracować Hania dochodzi do siebie po tym zapaleniu pęcherza - miała koszmarną biegunkę po antybiotyku przez 5 dni, w konsekwencji strach o odwodnienie i ogromne odparzenie. Teraz już jest ok, tylko chyba ją czasem brzuch boli - ostatnie 3 dni jak zaczęła płakać, tak nie szło jej uspokoić. W sumie to bardziej był wrzask, tak przeszywający, że się słuchać nie dało... Dzieci mi zrobiły niespodziankę wczoraj w nocy :d Hania spała do 5:20 i po mleku poszła spać do 8:20, Kacper wstał 7:20 Oboje z mężem w szoku :d Ja też ile razy się z kimś kłócę to ryczę od razu :/ Odbiera mi to argumenty, rzadko kiedy zdołam powiedzieć co chcę ;/ Z nowych słów Kacpra: Niania (Hania), dziute (żółte). Jolu, uważaj na siebie, sama wiem jak łatwo się zapomnieć. Ale jeszcze trochę i będziesz miała dwa wspaniałe bąble (ja już moje w miarę obsługuję :d).
-
Ja was bardzo przepraszam, ale picie mistycznego czystka daje tyle, co napar z trawy z ogrodu Na komary może i działa, nie wiem, ale to zwykle trawsko, litości Jak kogoś urazilam to przepraszam, normalnie musiałam ;)
-
Kacper za to pcha wozek z siostra tylko coś nigdy nie hamuje
-
Kalae, to jest cos takiego: http://m.empik.com/skip-hop-baby-zoo-sowa-plecak-skip-hop,p1097183791,zabawki-p?utm_source=ceneo.pl&utm_medium=oferty_cpc&utm_content=p1097183791&?ceneo_spo=true Ma klamre na klatce piersiowej, pasy z ramion sie nie zsuna nijak. Co do przypiecia do krzesla, to chyba jedynie na zasadzie przywiazania smyczy, bo razem z krzeselkiem nie ma szans - jest za wąski, typowo na takie małe dziecko i nic więcej.
-
Kalae, to jest cos takiego: http://m.empik.com/skip-hop-baby-zoo-sowa-plecak-skip-hop,p1097183791,zabawki-p?utm_source=ceneo.pl&utm_medium=oferty_cpc&utm_content=p1097183791&?ceneo_spo=true Ma klamre na klatce piersiowej, pasy z ramion sie nie zsuna nijak. Co do przypiecia do krzesla, to chyba jedynie na zasadzie przywiazania smyczy, bo razem z krzeselkiem nie ma szans - jest za wąski, typowo na takie małe dziecko i nic więcej.
-
Kalae, to jest cos takiego: http://m.empik.com/skip-hop-baby-zoo-sowa-plecak-skip-hop,p1097183791,zabawki-p?utm_source=ceneo.pl&utm_medium=oferty_cpc&utm_content=p1097183791&?ceneo_spo=true Ma klamre na klatce piersiowej, pasy z ramion sie nie zsuna nijak. Co do przypiecia do krzesla, to chyba jedynie na zasadzie przywiazania smyczy, bo razem z krzeselkiem nie ma szans - jest za wąski, typowo na takie małe dziecko i nic więcej.