Skocz do zawartości
Forum

Pumpkin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pumpkin

  1. Japatia, ja dostałam potwierdzenie terminu dopiero w ubegły piątek w 9 tygodniu. A wcześniej miałam już dobre 5-6 usg i nic nie wspominali. Moim zdaniem cierpliwie poczekaj do kolejnego usg. Co do mdłości - miałam identycznie, na początku tylko wieczorem a teraz w zasadzie cały dzień. Rano polecam garść krakersów, zauważyłam że mi pomagają i nie mdli mnie tak szybko. :) Ona1981 - ja nie widzę u siebie po czym mdli mnie najbardziej. Zawsze tak 30min po zjedzeniu zaczyna się i skończyć nie chce. Ale nie wymiotuję, bo jak raz zacznę to nie będę mogła skończyć ;) A fazy jedzeniowe na coś macie? Ja koszmarnie na kwaśne żelki... normalnie jakby ktoś chciałby jedną to bym rzuciła mordercze spojrzenie ;)
  2. Cześć, postanowiłam dołączyć do wątku, przede mną kilka ładnych miesięcy siedzenia w domu - bardzo chciałabym przez ten czas nie zwariować. Mam nadzieje, że w tym będziecie pomocne Wy :) Mam na imię Kasia, jestem z Warszawy i mam termin na 10 października. :) Ostatnio często oglądam fasolkę na ekranie, bo wygłupia się bardzo. Na początku były 2 ale po czasie okazało się, że wygrał jeden wojownik - ewidentnie, będzie chłopak! ;) Tydzień temu krwawienie i L4... Najadłam się strachu i postanowiłam przestać się stresować, denerwować i przeciążać organizm. Teraz fasolka jest najważniejsza. :) 30 marca mam kolejne ugs - prenatalne. Mam nadzieję, że fasolka jest zdrowa i nic jej nie dolega. Jak trzymacie się dziewczyny? Bardzo was mdłości męczą?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...