Rozwiń myśl " efekt uboczny szczepienia", bo mój syn 2 dni po szczepieniu porządnie się rozchowowal, niby osluchowo przed szczepieniem było ok, a ja poinformowałam pediatre ze dziecko mi pokasluje ostatnio. Lekarz wysmiala mnie i po zbadaniu powiedziała ze kwalifikuje go do szczepienia. Ajjj zła jestem na siebie ze się zgodziłam, mały miał zapalenie oskrzeli po szczepieniu i 2 tyg walczyliśmy z nim. Masakra. Słuchajcie matki swojej intuicji.