
Molli
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Molli
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
MaZos Molli powodzenia i szybkiego bezbolesneg porodu! :) MaZos ja jeszcze nie do porodu ( chyba) mam starzejace sie lozysko i synek malo wazy i jestem na obserwacji... czekam na lekarza.
-
Jade do szpitala. Trzymajcie kciuki za moja kruszynkę. Dam znac jak czegos sie dowiem.
-
Zuzu trzymamy kciuki!!!!
-
Totek gratulacje!!!! Ale sie ciesze!!! Czekamy na foto Franusia. Ja juz nie moge doczekac sie swojego okryszka... zobaczymy co w tym szpitalu bedzie sie dzialo. Nastawiam sie na dluuuugi pobyt. Żebyście widziały moja torbe :-D
-
Hej. Ja wladnie wrocilam od lekarza I mam skierowanie do szpitala. Synek jakby o 10 dni mniejszy niz powinien I ten III stopien dojrzalosci lozyska. Lekarz powiedzial,ze trzeba to monitorowac, sluchac tetna, robic ktg I sprawdzac przeplywy. Wiec jutro jade do szpurala. Dzisiaj na spokojnie sie spakuje. Jeszcze ok 3 tygodnie do terminu I jest prawdopodobienstwo,ze do konca ciazy zostane w szpitalu. Trzymajcie za nas kciuki, bede dopingowac wszystkim ze szpitala :)
-
Totek dasz rade! Bo jak nie Ty to kto!?!?! Pomysl,ze niedlugo zobaczysz Frania!!! Jego malutki nosek i usteczka :) jak dasz rade to pisz do nas... trzymamy kciukasy!!!
-
Musialam zjesc no az mi nie dobrze...
-
A ja znowu spac nie moge. Matka natura chyba przyzwyczaja mnie do nocnego zycia. Od 3-ej nie spie... a juz 5-ta :/
-
Ja tez spac nie moge. Martwie sie tym łożyskiem...
-
Wrocilam od lekarza. Synek wazy 2313g i miesci sie w dolnej granicy. Przeplywy ok, ale lozysko osuagnelo juz III stopien dojrzalosci. Obecnie 36+1, wiec troche za wczesnie. Lekarz mowil,ze troche za wczesnie.. w czwartek mam wizytę u mojego lekarza prowadzacego i on zdecyduje czy nie trzeba do szpitala nas polozyc, bo ciaza moze wymagac wiekszej kontroli. ( czeste usg, ktg). Ttoche sie zmartwilam.
-
Ja tez melduje,ze ide dzis na wizyte! Trzymajcie kciuki,zeby synek przybral na wadze, bo jak nie to pewnie czeka mnie szpital :-(
-
Pauka89 ja opryszczke zawsze "przypalam" czosnkiem. Troche smierdzi pod nosem, ale dziala cuda :) nalezy zgniesc zabek czosnku i przekroic na pol. I przylozyc do zmiany. Sok z czosnku dziala antybakteryjnie. Wysuszy opryszczke. Przykladaj tak dzisiaj kilka razy i jutro juz bedzie strupek.
-
Jezusiu, jaką miałam okropną noc dzisiaj. WSZYSTKO mnie bolało. Kręgosłup, krocze, dół brzucha, więzadła na brzuchu, cycki... jakaś tragedia. Kreciłam sie jak naćpana. To na lewy bok, to na prawy bok, to na wznak, to znow tak i tak. Poobkładana poduszkami z kazdej strony, a żeby zrobić "przewrot" to cała wyprawa. Jak już się wygodnie ułożyłam to ciach!!! Kopniak w pecherz.. i dawaj biegiem po omacku do wc. :-\ i znów się pół godziny układałam. Jak juz czułam,że zaraz zasne to zza okna rykowisko jeleni!!! Maaaaasaaaaakraaaaaa. Później kot przyszedł i "miauu, miauuu" . Jak juz nad ranem bylam wykończona, napilam sie wody i wtedy balanga- synek w brzuchu zaczął aerobik :O ogółem spałam może ze dwie godziny. Teraz chodze jak zombie. :-\ " ciąża to cudowny okres"
-
Mari83 sliczny Twoj Aniolek!!! 1groszek1 ja dzisiaj przygotowalam dwa komplety na wyjscie ze szpitala. U mnie inny problem. Nie wiem jaki rozmiar :) ale przygotowalam i wrzucilam w torby strunowe i mojemu powiem ktora konkretnie torbe ma wziac jak bedziemy wychodzic.
-
Mari83 ogromne gratulacje. Pokaz nam swojego okruszka. I pisz jak to bylo...
-
Ojej. Macie taka ładną wagę maluszków a ja się martwię,że mój jest za mały. Moja waga stanęła w miejscu od jakichs 2-3 tygodni. Od poczatku ciazy przytylam tylko 7 kg. Boję się czy dziecko dostaje wszystko co potrzebne. Staram sie odżywiać jak najlepiej, jem czesto, nawet 6-7 posiłków. Mam cukrzycę ciążowa i nie wiem czy ma to jakiś wpływ na wagę dzieciątka. Staram się myśleć pozytywnie ale caly czas mam to w głowie jak lekarz mi mowil w 30 tc,ze dziecko jest o tydzień, dwa za małe... w poniedziałek ide na ostatnie usg i denerwuje się. Bedzie to 36+1 tc. Najgorsze jest to,ze mam juz rozwarcie na 2 palce (okolo 4 cm). Wolalabym,żeby synek podrósł jeszcze w brzuszku a nie urodził się jako taki okruszek. :(
-
Bylam dzisiaj na wizycie u gina. Mam rozwarcie na 2 palce!!! Kurcze a nas jeszcze remont czeka, tzn malowanie, odświeżanie wszystkiego. Tez sie czasem zastanawiam czy to nie wody sie sacza, ale czasem taka plamka przezroczysta jest na wkladce. Ogólnie czuje caly czas tam wilgoc. Ale gin uspokoil,ze to uplawy. Wzmozone przez pessar. Ja na następnej wizycie (za 2 tygodnie ) bede miala zdjety krazek. Ale jakby zaczelo sie wczesniej cos dziac to pedzic do szpitala. Obym donosila jeszcze chociaz tw dwa tygodnie. Aktualnie u mnie 35+4. W poniedzialek mam usg, to dowiem sie czy synek urosl. Ogolnie cały czas byl troche za maly. I to mnie martwi.
-
Piglet ogromne gratulacje!!!! Niech coreczka rosnie zdrowo a Ty wracaj szybko do formy!
-
EmMadlen... właśnie o tym samym mysle. Słabość tez i mnie ogarnęła. W ogole wczesniej (okolo 20-25t.c.) mialam ochote na wszystko. Rozpierala mnie energia. A teraz tylko leze... i leze... czekam niecierpliwie na remont, bo moj musi najpierw pokonczyc rozpoczete prace u ludzi ( jest stolarzem) i dopiero wtedy zrobi dla nas duuuze lozko i pomaluje sciany. A ja chcialabym JUZ. I to czekanie mnie rozleniwia. Praeie caly dzien spedzam sama, nie chce mi sie z nikim nawet gadac. Jutro ide do lekarza i dowiem sie czy rozwarcie mi sie powiekszylo. Przed ciaza byłam bardzo aktywna i teraz mi tego brakuje. Czuje sie baardzo ograniczona i nie moge doczekac sie az synek bedzie na swiecie.. chyba lapie mnie jakis dół :/
-
Ale wrzesniowki sie sypia. Jedna po drugiej :) jeszcze troche i u nas zacznie sie baby boom :):)
-
Piglet nie trzymaj nas tak w niewiedzy... dzisiaj w nocy moja przyjaciolka urodzila zdrowa dziewczynke :) pol nocy nie spalam jak sie dowiedzialam. A mnie dzisiaj obudzil dziwny skurcz. Nie moglam sie poruszyc. Straszny bol. Myslalam,ze mojego bede budzic ale jakos mi przeszlo po kilku minutach. Przerazilam sie.
-
Dziewczyny Wy tu o ciastach, muffinkach, tortach i słodkościach a ja mam cukrzycę ciążowa i nie mogę :(:( najgorsze co moze byc to miec cukrzyce w ciazy. Noe dosc,ze hormony szaleja i CHCE SIE słodkiego jak cholera to jeszcze nie mozna :( załamka. Ale dla mojego Frania wytrzymam. U mnie aktualnie 35+2... oby jeszcze 2 tygodnie. Kilka razy mialam juz te skurcze przepowiadajace. Zastanawiam sie czy jak wyjma mi pessar to porod sie szybko zacznie.. mialyscie cos takiego? Albo jakieś wasze znajome? P.s. u mnie tez patelnia
-
Hej kobietki. Z majteczkami tez miałam przypal i jakis czas temu kupilam drugie, wieksze. Mnie od kilku dni pobolewa podbrzusze. Lekko ćmi jak na miesiaczke. Dzisiaj doszedl jeszcze ból krzyża. Musialam wziac nospe. Z regoly jestem mega antylekowa ale juz dzisiaj wzielam. Zaczrlam dzidiaj 36 tydzien i modle sie o kolejne 2 , zeby miec skonczone 37tygodni. Wtedy bede spokojniejsza o synka. W 38tygodniu maja zdjec mi pessar i porod moze zaczac sie w kazdej chwili. Juz teraz mam rozwarcie na palec, wiec mam nadzieje,ze porod szybko bedzie postepowal :):) ktora z Was tez chodzi w rozwarciem? I jak Wasze bole brzuszka?
-
Dziewczyny zarejestrowalam sie na stronie enfamil i przyszly mi dzisiaj za free takie gadzety. Ksiazeczka kontrastowa i grzechotka. Ostatnio ktos pisal,ze dostal od nich kocyk minky. Polecam :)
-
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9