
Paulap
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Paulap
-
Dzień dobry:) Nie odzywałam się aż od świąt ale czytam Was codziennie na bieżąco. Kacper waży około 7,500 i mierzy 70 cm, więc podwoił już swoją wagę urodzeniową. Już by najchętniej siedział, zresztą jak leży w bujaczku to podnosi się do siedzenia. A i cały czas macha nogami w bujaczku, aż w tym miejscu gdzie ma stopy jest zdarty materiał ;) Wkłada nóżki do buzia jak mu się znudzi to ściąga sobie skarpetkę i ją pcha do buzi. Cwaniak mały:) noce mamy różne, ale w ciągu dnia jest pogodny i cały czas uśmiechnięty. I moje dziecko zaczyna chyba gaworzyć. "Nie nie nie, ne ne ne" to jego stały repertuar. Współczuję mamom chorych dzieciaczków, nas to na szczęście jakoś omija. Odkąd zaczęliśmy rozszerzać dietę to skończyły się problemy z kupką. Przed wprowadzeniem stałych pokarmów robił raz na tydzień a teraz codziennie! Też mamy gryzak z siateczką i wkładką silikonową z pepco za bodajże 15-20 zł. Kacper uwielbia z tego jeść banana. Nigdy nie miałam tego problemu że mleko nie leciało, wręcz w drugą stronę. Czasami jak mały się oderwie od piersi w trakcie jedzenia to wszystko zalane trzema strumieniami mleka. I ja też jestem fanką Harrego Pottera. Za każdym razem jak leci w telewizji któraś z części to patrzę w ekran jak zaczarowana a mój S. siedzi znudzony. To się rozpisałam. Postaram się odzywać na bieżąco. Miłego dnia mamusie :)
-
Chyba pierwszy raz piszę do Was w nocy bo z reguły budziłam się, karmiłam na szybko Kacpra i do spania od razu. A dzisiaj obudziłam się o 1 z tak potwornym bólem pęcherza że siedzę do tej pory i ryczę dosłownie. Tak mnie potwornie boli. Musiałam się nabawić jakiejś infekcji, ale takiego ostrego bólu w tym miejscu nigdy nie czułam. Ja też jestem z Kacprem praktycznie cały czas sama. Ale chyba już się do tego przyzwyczaiłam. Może też dlatego że zostałam rzucona od razu na głęboką wodę. 2 dni po wyjściu ze szpitala mój S. wrócił do pracy. A on pracuje od samego rana do późnego wieczora a wtedy podłapał jeszcze dodatkową pracę na nocki w jakiejś innej firmie. Więc musiałam wszystko ogarnąć sama. I opiekę nad dzieckiem i dom. Na początku było mi ciężko. Ale nic nie ukrywałam, ryczałam jak tego potrzebowałam. I teraz sobie radzimy. Chociaż czasem mam żal do mojego faceta że mało zajmuje się synkiem z tłumaczeniem na ustach że jest zmęczony. Ale ja dla dziecka muszę być dostępna 24h i ja przecież nie mam się czym zmęczyć bo siedzę sobie w domu z dzieckiem. A jak powiem że jestem zmęczona to w odpowiedzi słyszę"a co ja mam powiedzieć?". Tak jakby na wszystkie moje dolegliwości chciał mi odpowiedzieć że on ma gorzej. Eh
-
No i w piątek kończymy 4 miesiące i tak się złożyło że Kacper ma w tym samym dniu imieniny :)
-
Hej mamusie :) Rzadko piszę ale czytam codziennie. Kiedyś pisałam że dostaliśmy skierowanie na rehabilitacje bo Kacper nie podnosił głowy leżąc na brzuszku i uparcie trzymał głowę na prawej stronie. Termin rehabilitacji mamy dopiero na 20.01 a maluch już wszystko opanował:) Wczoraj wyczułam pod palcem że wychodzi małemu prawa górna jedynka i chyba przez to jest taki marudny. Czasami ma takie histeryczne płacze że szok. U mnie blizna jest po bokach różowa a na środku już biała. A co do seksu to u nas chyba nawet lepiej niż przed ciążą. Przynajmniej moje odczucia są lepsze i obchodzimy się bez żelu. Dla mnie super bo planujemy dla Kacpra jeszcze siostrzyczkę ;)
-
Cześć mamusie :) Nie udzielam się często ale czytam codziennie. No ale przy świętach nie mogę nie napisać. Życzę Wam zdrowych i wesołych świąt, żeby Waszym maluszkom przeszły wszelkie dolegliwości i nigdy im niczego nie brakowało :) Mały po dniu pełnym wrażeń nie może zasnąć. No i muszę się pochwalić. Mój S dał mi chyba najlepszy prezent pod choinkę jaki mógł dać. Od dzisiaj mogę nazywać go moim narzeczonym ;)
-
Dzień dobry:) Byliśmy wczoraj na wizycie u neurologa. Co prawda Kacper przestał zaciskać piąstki, ale stwierdziłam że skoro lekarka skierowała nas do specjalisty to pójdziemy sprawdzić czy wszystko ok. Powiedziałam lekarzowi że martwi mnie że mały cały czas trzyma głowę na prawej stronie, jak próbuję mu ją obrócić to cały się spina i nic z tego nie wychodzi, aż mu się główka w jednym miejscu zniekształciła. No i nie chce dźwigać głowy jak leży na brzuszku, to też lekarza zmartwiło. Dostaliśmy skierowanie na usg głowy i na rehabilitacje. Mówi że z 2 miesiące i powinno się wszystko unormować. A ja się zamartwiam. Szczepienia wstrzymane do odwołania. Eh...
-
Iwa na mnie też laktator nie działa. Jak chcę gdzieś wyjść a mały zostaje z tatą to tak samo doję się jak krowa. Nieźle się napracuję żeby Kacper mógł 5 minut possać butlę :/ A co do chrztu to 300 zł wydaje mi się za dużo. U mnie w mieście jak już ksiądz zażyczy sobie konkretną sumę to 150 maksimum. Na szczęście w mojej parafii ksiądz zawsze co łaska i nie pogardzi jak to będzie 50 zł.
-
U nas w końcu po dwóch tygodniach pojawiła się kupa. Ale taka że aż zwymiotowałam po przewijaniu. Bidulek tak się umęczył że teraz śpi :)
-
Szczęściara09 właśnie regularnie sika, pieluchy ciężkie. Kacper też ledwo się mieści w kombinezon. Ale moja mama dzwoniła dzisiaj i pytała co Mikołaj ma przynieść to powiedziałam że kombinezon i mam z głowy :)
-
Hej mamusie :) Co do chrztu to ksiądz nie może go odmówić żadnemu dziecku. Nie ważne czy rodzice mają ślub cywilny czy nie mają go wgl czy rodzice są niewierzący. Ma obowiązek ochrzcić. Chociaż wiem że to tylko w teorii. U nas Kacper je co 3-4 godziny i jefna przerwa w nocy 5-7 godzin. Więc tych karmień jest około 7 w ciągu doby. U nas masakra jakaś, jutro będzie 2 tygodnie bez kupy. Osiwieje chyba. Przerobiłam chyba wszystko - masaże brzuszka, ciepłą pieluch, krople, czopki glicerynowe, piję koperek. Dosłownie nic nie pomaga. A mały mimo to szczęśliwy, pruka bez problemu, brzuszek miękki, nie marudzi. Już nie wiem co robić
-
Tyneczka znam to doskonale. Kacper nie robi kupy już 10 dni. I tak samo brzuch miękki, pruka cały czas i wgl bardzo pogodne to moje dziecko. Ale on robił codziennie kupy tylko do 3 tygodnia a potem z reguły tylko co tydzień
-
Witam się na nocnym karmieniu :) Jestem w ciężkim szoku. Kacper poszedł spać o 21.30. Jest 4.30 i to jest nasza pierwsza pobudka. Coś takiego jeszcze mu się nie zdażyło. Oby częściej mu się to powtarzało:)
-
U nas na szczęście od początku Kacper śpi w swoim łóżeczku. Kładę go po karmieniu i są zasypia. Czasami tylko domaga się żeby pogłaskać go po główce:)
-
Nasz dzisiejszy dzień zaczął się o 5.25 i mimo tego że tak wcześnie wstałam to mam tyle jakiejś energii że już odkurzyłam całe mieszkanie, umyłam podłogi, pościerałam kurze, zrobiłam i powiesiłam pranie. Właśnie wstawiam małego rzeczy do prania i biorę się za obiad. Dzisiaj pulpety z sosem pieczarkowym, ziemniaki i sałata z ogórkiem i śmietaną:)
-
mila_mi o ile dobrze kojarzę to nawet na ulotce ot takiego termometru jak masz jest napisane że u takich maluszków wynik może być błędny i dobrze jest sprawdzić zwykłym termometrem. A takim zwykłym zmierzysz niestety tylko wkładając w pupcie. Co do kąpieli to na początku kąpalismy razem. Chyba przez pierwszy tydzień. A jak tylko raz czy dwa wykąpałam sama to już niestety tak zostało. Sama nalewam, myję, wycieram, kremuję, ubieram, wylewam i sprzątam po. Chyba niestety stałam się taką matką polką i panią domu w każdym aspekcie. Maaag jeżeli nie pamiętasz o wit D to może ustaw sobie przypomnienie w telefonie. Ja tak mam z tabletkami anty od zawsze. Gdyby nie alarm w telefonie to pewnie miała bym już z 3 dzieciaczków ;)
-
Monikae u nas w przychodni jest tak że nie dla dzieci chorych nie ma zapisów z wyprzedzeniem. Tylko dla zdrowych. Właśnie po to żeby uniknąć takich absurdalnych sytuacji
-
Mama Joasi właśnie przez te piąstki i przez to że trochę za szybko mu rośnie główka. Niby jest w normie ale lekarka powiedziała że woli żeby to skonsultować z neurologiem. Ja dostałam okresu 2 miesiące po cc. Mój ginekolog powiedział że nie powinnam go dostać dopóki karmię i biorę tabletki a jednak dostałam i trwał aż 10 dni
-
Mama Joasi dlatego napisałam że mnie skierował lekarz do neurologa. Nie szukam przecież dziecku chorób i odchyleń od normy na siłę. Zresztą ja raczej nie należę do przewrażliwionych mam, które zamartwiają się nad każdą krostką czy kupą o innym kolorze.
-
Może świadczyć o dysfunkcji napięcia mięśniowego ale wcale nie musi. W końcu każde dziecko rozwija się indywidualnie. Zamiast się martwić to powiedz na najbliższej wizycie u pediatry o tym. Lepiej sprawdzić niż rozmyślać i snuć domysły.
-
To że niemowlak od urodzenia zaciska pięści jest normalne ale czym dziecko starsze tym bardziej powinno to zanikać. Lekarka powiedziała żebym się nie martwiła, ale lepiej dmuchać na zimne i sprawdzić
-
Mój Kacperek też zaciska piąstki i lekarka skierowała nas z tym do kontroli do neurologa. Dopóki nie zbada go specjalista mamy się wstrzymać ze szczepieniem. Na nfz najbliższy termin na kwiecień więc dzisiaj szukam prywatnie.
-
Moje dziecko coraz bardziej mnie zaskakuje, mamy właśnie pierwsze karmienie :) Przespał ciągiem 5,5 h. A ja razem z nim, cudownie:)
-
Kacper też ma krostki na brodzie, brwiach i głównie na prawym policzku. Robią mu się aż takie chropowate placki na buzi. Lekarka dała nam próbkę kremu i kazała nawilżać. Powiedziała żeby spróbować odstawić mleko, wołowinę i cielęcinę. Na razie od środy smaruję rano i wieczorem. Już widzę poprawę bo te chropowate placki zniknęły więc chyba nie będę rezygnować z mleka i wołowiny skoro krem pomaga. Ja ubieram najczęściej małego w body z krótkim, skarpetki i pajaca. W ciągu dnia przykrywam go kocykiem jak jest taka potrzeba a w nocy dochodzi jeszcze kołdra. Wgl 8.11 czyli 2 miesiące od porodu dostałam okresu. Cały czas karmię piersią i biorę tabletki. To nie za szybko?
-
Hej mamusie :) Dzisiaj o 5 rano po 9 dniach bez kupy w końcu mały ją zrobił i to taką że nawet ramiona miał w kupie. O 5.30 już ładnie spał to i ja położyłam się jeszcze na godzinkę bo o 6.30 wstałam żeby wybrać się do mopsu. Kacper został z tatą i pospał jak nigdy do 8. A jak jestem w domu i chcę pospać to dzień zaczyna się z reguły najpóźniej 6.30 :/ Grzeczne i spokojne to moje dziecko dzisiaj. Nie spał a dał mi spokojnie posprzątać i umyć łazienkę. Je pięknie co 3-3,5 godziny. Dziecko anioł :) Co do tatara to nie jadłam w ciąży i teraz też nie, ale nie przepadam więc nie mam ciśnienia ;)
-
Dzień dobry:) U nas okropna noc. Kacper dłuższym ciągiem przespał tylko po 22 do prawie 2. Później pobudki co godzinę, pół godziny. Padam na twarz a dzień się dopiero zaczął