Skocz do zawartości
Forum

gravinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez gravinka

  1. Pieluchy- moje dziewczę waży 6.5kg ale zakładam pampers (premium protection) nr 4 (od8kg) dlatego że 3-ki uciskały jej udka i miała sine odciski na skórze. Spróbowałam pampers baby aktiv nr3+ -ale żadnej różnicy w rozmiarze do 3 i nie ma paska ile jest siku. Nr4 jest u nas idealny-zwłaszcza nocą, gdy mała tylko sika i są problemy z przewinięciem (płacz w nocy) lub nagle się okaże że potrafi przespać 5-6godzin- ten rozmiar zbiera i zbiera. Nie patrzcie tak bardzo na ile kilo jest pampers-musicie próbować co wam pasuje

  2. Takaonaa- ja kupiłam też takie lusterko, tylko że jeszcze nie zamontowałam. Czasowo jak jadę z małą po mieście , do lekarza to małą wożę z przodu-ale tylko takie krótkie odcinki. Przed słońcem w aucie zakładam pieluszkę ale planuję zakupić takie roletki przeciwsłoneczne

  3. Marty-ja obcinam paznokcie cienkimi nożyczkami do skórek i zawsze podczas kp. Madamme leży na moich kolanach na poduszce (podłużnej) i ssie w spokoju a ja rachu ciachu i obcinam- jak je to chętnie piąstki otwiera-bezstresowo nam to wychodzi :-)

  4. Marty leb obdarty- u nas jeszcze latają rączki i czasami się dziecię podrapie, ale widać powoli zmianę i nie jest już tego tak dużo i nie muszę jej do "worka" (czyt.tulik) na noc wkładać :-) . Ale za to nagami tak wierzga że za pół godz.leży w poprzek łóżeczka.
    Moje dziecię uczy się już teraz pokazywać " a figa z makiem"-na foto układa tak paluszki- i to coraz częściej

    monthly_2016_06/kwietnioweczki-2016_49350.jpg

  5. Heltinneee- 23.52
    Jak dotrę do komputera to dołoże zdjęcie na fb
    Moje dziecko właśnie przez sen darło się jakby je ktoś żywcem obdzierał ze skóry. Nie wiedziałam co się dzieje, nie wyrabiałam na zakręcie w biegu- to był sen. Jeszcze raz taki numer i wyląduję na psychiatrkowie
    Dobranoc wszystkim

  6. Witam wszystkie mamy
    U nas dziś było 2 szczepienie rota-płaci kasa (aprzypominam, że jestem w austrii). Karolina ma 10 tygodni i 4 dni i 59cm ( z 52) i 6530g (ur.3380) =my wkrótce podwoimy masę urodzeniową, i za gruba nie jest. Lekarz mówi że b.dobrze i ładnie przybrała. Tylko kp!
    Włosy - mi wpadały strasznie w ciąży a teraz jest lepiej. Stosowałam Jantar ale u mnie włosy były strasznie tłuste i nie widziałam baby włosków:-( Za to szampon i odżywka od Pharmaeris -ponoć także na odrost włosów po chemii + radical (spray na noc-jest lekki) stosowane naprzemiennie pomogły mi zwolnić tempo wypadania i przyspieszyć odrost włosów-FOTO.
    Krem do buźki też od Eris-od chwili narodzin-i też przy smarowaniu pozostaje biały film, płyn do kąpieli też jest b.dobry- FOTO 2.
    My też do Polski za 2tyg. I mamy wesele (jadę 780km). Już się cieszę. Tylko szkoda że już nie pocisnę autem np.180km/h.

    monthly_2016_06/kwietnioweczki-2016_49261.jpg

    monthly_2016_06/kwietnioweczki-2016_49262.jpg

  7. Karuzela-ja też kupiłam Tiny Love ze zwierzątkami typu: żyrafa, słonik i małpka-bardzo jasne kolory, 6 typów muzyki i gra 40 minut (później dziecko może nosić jak radyjko-czyli inwestycja długoterminowa) - i musze bardzo pochwalić-mała potrafi i 40 minut a nawet 1h tak leżeć i gadać do karuzeli

    monthly_2016_06/kwietnioweczki-2016_48763.jpg

  8. Miłego dnia wszystkim życzę!
    Herbatka na laktację-polecam jak ktoś ma możliwość kupić z firmy WELEDA-fotka (jak kosmetyki) zawiera przede wszystkim kozieradkę, anyż i koperek-chyba jedyna z kozieradką herbata na rynku! Ja się nią wspomagam gdy żarłok ma zwiększone zapotrzebowanie. Do tego arbuz-wspomaga laktację + ma dużo wody i witaminy.
    Krochmal- wersja dla zabieganych: garść mąki ziemniaczanej bezpośrednio do ciepłej wody do wanienki.
    Moja dziewczyna jest gorąca- body z krótkim rękawkiem + skarpetki i uchylone okno(nie mocno) przez noc gdy na dworze pada cały dzień i temp. +15ºC i tak śpi. Jak jest powyżej 20ºC to cały czas (+/- co 30 -45 minut) wisi na cycu i pije.

    monthly_2016_06/kwietnioweczki-2016_48461.jpg

    monthly_2016_06/kwietnioweczki-2016_48462.jpg

  9. Gratulacje dla wszystkich mam! Film akcji i grozy czasami był na tym naszym forum w związku z porodami. Ale było ciekawie! U nas wczoraj minął 1 miesiąc i mamy dokładnie takie same problemy jak u większości z was. Karmimy się naturalnie (+/- 360g na tydzień) ale te skoki to i u nas waglądają jakby były przez 3 dni i co 3 dni. A karmienie przez godz. i co godz. po 2 dniach wyzwala frustracje. Ale mogę polecić(na fotkach):
    *herbatkę laktacyjną WELEDA-działa b.dobrze, wspieram się nią jak ssak ma większy apetyt
    *krem emoluium na odparzenia- łatwo zmywalny a przede wszystkim skuteczny
    * krem p.słoneczny erisa
    Wszystkim dużo siły!!!!!!!!!!!!

    monthly_2016_05/kwietnioweczki-2016_47577.jpg

    monthly_2016_05/kwietnioweczki-2016_47578.jpg

    monthly_2016_05/kwietnioweczki-2016_47579.jpg

  10. Cześć dziewczątka i udanego dnia życzę:-)
    Walę prosto z mostu: nasza Madamme, która miała być chłopcem, dostała imię Karolina Anna. Ja miałam termin porodu 20.04. ale Madamme nie chciała głową w dół a próba obrócenia jej spełzła na niczym- tylko mnie bardzo balało. Zatem wyznaczono mi termin cc na 13.04. o 7.00. W poniedziałek miałam mieć w południe ostatnią kontrolę przed cc i o 7.34 przy podlewaniu kwiatów dostałam skurczu ( nawet nie był bolesny- zwłaszcza, ze ostatnia 3 tyg. ciągle coś było) chciałam go przeczekać i odeszły mi tak po prost wody. Z 2 cm rozwarciem, bólami i po cc o 13.10 Madamme pojawiła się po tej stronie: 3380g ( ostatni pomiar wróżył 3670g) i 52 cm. Teraz dochodzę do siebie. Od wczoraj samodzielne wstawanie( na Małysza ;-) sikanie(bez cewnika ) i płakanie nad swoim beznadziejnym brakiem sił. Próbujemy się karmić ale mała może spać i po 5-6 godz. i ciężko ją zbudzić do karmienia...ale walczymy i czekamy do domu (przepisowo po cc 5-6 dni jeśli wszystko jest dobrze). W poniedziałek była cudowna pogoda....może dlatego dziewczę się zdecydował na już. Pozdrawiam ciepło i serdecznie, i staram się być z wami na bieżąco.

    monthly_2016_04/kwietnioweczki-2016_46502.jpg

  11. Dobry wieczór,
    ja wróciłam do domu ok 21.30 ze szpitala, walnęłam posta i go skasowało...wrrrrr a do tego mała skacze jak zając po kapuście. Nie udało się małolaty obrócić-w pół drogi wyprostowała nogi=blokada i było po wszystkim. Ból jest ogromny w trakcie obracania i teraz brzuch jest dodatkowo spięty i ciężki ale na razie (i mam nadzieję że tak pozostanie) bsz powikłań. Do tego jest cała procedura: 1h ktg, później próba obrócenia ok.0, 5h i znowu 1h ktg, potem 3h przerwy na spacer i znowu 1h ktg i do domu. Nowy plan przewiduje w czwartek i pon. kontrolne usg a a środę 13.04. cc.
    Magda 2600- gratuluję Milenki po tej stronie, profesjonalnego cc ( takiego sobie życzę) i chyba nie masz co żałować braku możliwości obrócenia- to nie było tak piękne jak na tym filmie. Dobrej nocy życze wszystkim

  12. Miłego dnia wszystkim życzę!!!!! Szczególnie tym, które zostaną dzisiaj mamami.
    Takie śliczne te wszystkie nasze forumowe dzieciaczki! I mamy u nas jakby bardziej dzielne :-)
    Ja nie śpię już od 5 godz. Dzisiaj mam termin o 10.00 w.szpitalu i będa próbować moją dziewczynę obrócić (dzisiaj mam 37w6d) i mam już nerwy. Przede mną możliwe scenariusze:
    1) obrócą-wszystko ok- jadę do domu czekać ns
    2) nie obrócą- wszystko ok-jadę do domu i czekam umówione cc
    3) obrócą-zacznie się akcja- rodzę już
    4) obrócą albo nie-zacznie się krwotok lub problem z tętnem dziecka- natychmiastowa cc. Boże- jak się pakować w takiej sytuacji?? Muszę być gotowa na każdą ewentualność......wrrrr....jak ja nie lubię nieprzewidywalnych sytuacji.
    Udanego dnia wszystkim....

  13. Miłego dnia wszystkim!!!!
    Ja też po bezsennej nocy, ze skurczami, które już bolały, brzuchem jak kamień i kręcącą się Madame=jeszcze większe bóle. A muszę wytrwać do wtorku i próby obrócenia małolaty, ewent.nagłego cc, ewent.planowanego cc.
    Czarna- ja myślałam, że immunoglobulina jest automtycznie podawana po porodzie przy rh (-). Ale mam taką ciekawostkę: mam rh (+) i po 28 tc wykryto u mnie przeciwciała ( wcześniej było wszystko ok), mam kontrolę każde 2 tygodnie-jest ok, miano nie rośnie, "nieślubny mąż" ma rh (+/-) w zależności czy jest dawcą czy biorcą krwi i do dzisiaj niewiadomo skąd te przeciwciała :O

  14. Dzień dobry wszystkim i udanego dnia życzę!
    Widzę, że wczoraj to taki szpitalny dzień był- ja też zaliczyłam wizytę w nim. U nas wczoraj był 36w6d, nasza Madame ma 3327g (+/- 478g) i bardzo długie nogi. Ale niestety główkę ma jeszcze na górze- raczej pod lewymi żebrami. Miałam mieć próbę obracania dziecka ale muszę poczekać do następnego wtorku (5.04). Niedawno odstawiłam acard, dalej biorę heparynę i łożysko na przedniej ścianie-stwierdzili, że zbyt duże ryzyko krwotoku (gdyby takowy się pojawił) i muszę poczekać 1 tydz.aż krew oczyści się z aspiryny. Ale może to i dobrze-wczoraj przy przygotowaniach do zabiegu obracania, zobaczyłam że w każdej chwili (np.nagłe cc) mogę urodzić....... a jeszcze tyle drobnych rzeczy do pozałatwiania....Także mogę sobie podać rękę z Magda2600- idealne warunki do naturalnego porodu a czeka mnie cc, bo Madame nie chce leżeć głową na dół. W nastepnym tygodniu spróbujemy obrotu i....albo sn albo natychmiastowe cc albo planowane cc.
    Miłego dnia i udanych lekarskich wizyt ( tych ocznych też)

  15. Wesołych Świąt Wielkanocnych dla wszystkich mam- tych z zajączkami i tych co mają jeszcze "jajka niespodzianki". U mnie dziś wiosna w pełni i do +16ºC. Jagnięcina w piekarniku a chłop na tenisie....tak wygląda Wielkanoc na obczyźnie hi hi hi.... Wszystkiego dobrego i udanego dnia

    monthly_2016_03/kwietnioweczki-2016_45667.jpg

  16. Ewee- ja podzielam zdanie innego endokrynologa ( jedna z koleżanek już to pisała) - że zbrodnią na kobietach jest im fundować po porodzie jeszcze huśtawkę hormonalną z tarczycą. Bez tego czeka nas hormonalne wyzwanie. Pogadaj jeszcze z endo, może wystarczy min.dawka ale nie potrzebujesz dokładać sobie dodatkowych problemów po porodzie, jak tarczyca.
    Czy wszyscy tak jak ja cały dzień czekają niecierpliwie na info od Secondtry? Prawie nic nie zrobiłam dzisiaj-co chwila sprawdzam forum

  17. Miila-to nie rozstępy tylko skopane mięśnie cię tak bolą. Też tak mam w okolicy pępka. Musisz poczekać aż maluszek trochę się przesunie i da odpocząć i skórze i mięśniom. A smarowanie w niczym nie zaszkodzi. Ja smaruję się całą ciążę tylko olejem kokosowym- nic innego nie daje rady na moją suchą i swędząca skórę- i rozstępów póki co nie mam ( odpukać) a brzucho niczego sobie już jest. Pozdrawiam

    monthly_2016_03/kwietnioweczki-2016_45162.jpg

  18. Flawia- ja też miałam zalecony w 3 ciąży Dopegyt, ale niespecjalnie na mnie działał (dla mnie ciśnienie powyżej 130 oznaczało migrenę). Nie wiem czy wiesz ale max.dobowa dawka wynosi 3g (to b.dużo, zawsze można dobrać tabletki do zalecanej dawki-tak mi poleciła lekarka). Ja na dopegyt, żeby lepiej działał ( ma bardzo długi czas wchłaniania zanim zacznie działać) miałam sposób, że brałam go 2tab/ co 6 godzin a czasem już po 4-ch a czasem jak nie było reakcji, to 3tab/ co 5godz do czasu aż ciśnienie będzie w miarę utrzymywać się na stałym poziomie. Teraz w ciąży mam zestaw: rano 1x acard a wieczorem 1x heparyna - i nie potrzebuję żadnego dopegytu- najczęściej mam ciśnienie między 101 a 116 (to najwyższe)

  19. Anawee- nie przejmuj się tym badaniem cytomegalii. Jest dokładnie tak, jak pisała Nat 34: stan po przebyciu choroby+nabyta odporność i jest to min.1rok STARE!!!!!!!!!!! (100% starsze jak twoja ciąża). Koniec i kropka. Nie potrzebujesz dodatkowych badań! I nie martw się o baby-gdyby coś było nie tak z powodu CMV to już dawno temu USG by to wykazało. Robi się czesto to badanie w 3 trymestrze, przed porodem. Także głowa do góry i spokój do końca ciąży! !!!!!!!!

  20. Szotka- mnie również swędzi cała skóra przeogromnie( mówiąc bez ogródek-skóra aż mnie "gryzie") i wszystkie wyniki mam w porządku. Taka ciąża. Wypróbowałam już prawie wszystko i prawie wszystkich firm.Jedyne co mi pomaga to olej kokosowy -kupuję ten tłoczony na zimno i mam go jednocześnie do gotowania. Nie jestem zwolenniczką aromatu kokosowego ale w tym oleju zapach jest minimalny i delikatny. Planuje dzidzię też tak naturalnie natłuszczać po urodzeniu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...