Paula0706
~Misiam
I ja nieśmiało się do was wpisuje. Z ostatniej miesiaczki termin na 22 pazdziernika. Ale pierwsza wizyte u gin mam jeszcze przed soba. Ale beta hcg pieknie przyrasta, na tescie dwie piekne krechy, a tsh o dziwo wspaniałe. W lipcu poroniłam ze wzgledu na wysokie tsh
Misiam też mam problem z tarczycą. U mnie podobno nie było to przyczyną poronienia, ale dopiero po fakcie rozpoczęłam leczenie. Najwyższe TSH u mnie osiągnęło wynik 5,6. A najświeższe badanie (sprzed miesiąca) to 1,4. Dlatego też dopiero wtedy dostaliśmy zielone światło od ginekologa. A jak wysoki poziom TSH miałaś po poronieniu?
Po poronieniu mialam tsh 2,9. Slekarz powiedzial ze moge zaczac sie starac przy tarczycy max 2,5. Jak tylko zobaczylam 2 kreseczki na tescie to pobieglam do laboratorium na bete i na tsh ktore wynosi w tej chwili 1,5. Polozna powiedziala ze jest ok i kazala czekac do wizyty 01 marca