Skocz do zawartości
Forum

orlo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez orlo

  1. ~Tyśka90
    Moje przeziębienie na szczęście minęło, pomogła ciepła kołderka ;D
    O dziwo minęły też najgorsze objawy - mdłości i odruchy wymiotne - pozostały jeszcze okropnie wrażliwe i bolące piersi, ponadto nie toleruję większości potraw do jedzenia, mam tak jak część z Was, że przez większość dnia chodzę głodna, bo nie mogę się patrzeć na jedzenie, zazwyczaj to co lubiłam jeść przed ciążą to teraz się na to nie mogę patrzeć, nie to że mi się coś robi, ale w ogóle nie mam ochoty tego jeść, nie smakuje mi.
    Brzuch - mam na prawdę duży, widzę, że nie tylko ja, najmniejszy jest rano, po wstaniu z łóżka, a w ciągu dnia to wygląda na 4 miesiąc ;P
    Wizytę mam dopiero 9 marca, a już nie mogę się doczekać, cały czas zastanawiam się, czy serduszko mojego dzidziusia już bije. Według OM termin porodu wypada na 15 października, zobaczymy jak wyjdzie wg USG.
    Dziś jest 5t6d mojej ciąży ;)
    Co do papierosów - nigdy nie paliłam, a teraz okropnie przeszkadza mi jak od kogoś czuję woń papierosów, nie piję też kawy, po prostu nie mam na nią ochoty.. ;)

    Mamy w takim razie rak samo :D ja wczoraj byłam u lekarza i termin rowniez na 15.10 :) u mnie jeszcze zarodka nie było widac. Powiedziała ze mam przyjść za dwa tygodnie i wtedy juz powinno byc widac zarodek i słyszeć bijące serduszko :)

  2. Byłam wczoraj na ostrym dyżurze, poniewaz zaniepokoiły mnie brązowawe plamienia, a wizyta dopiero jutro. Wiadomo- jak naczytałam sie wszystkich rożnych sytuacji w internecie to sie przestraszyłam...
    Miałam usg dopochwowe i Pani doktor powiedziała ze wszystko jest ok :) jej zdaniem to plamienia prawie ze nie ma (?!) i narazie tylko pęcherzyk 4mm- 5tydz+ 4dni.
    Podejrzewam, ze jutro tez nic nie bedzie jeszcze widac ale trzeba sie zaznajomić z rożnymi ważnymi informacjami i poradami prowadzącego lekarza także cierpliwie czekam na wizytę :)
    Aaaaaa i pytałam o ten wielki brzuchol- pani doktor powiedziała ze jest to u niektórych normalne spowodowane wzdeciami + pracująca macica :) także wszystko jest ok ;)

  3. Penduka
    Ja mam wrazenie ze w pierwszych tygodniach czulam sie gorzej niz teraz. Strasznie bolala mnie glowa i mialam calkowity brak koncentracji i bolal brzuch. Teraz obajwy do zniesienia. Najbardziej doskwiera mi zmeczenie. O 21 padam... powolutku zaczyna mi odstawac brzuszek. Tylko nie wiem czy to nie od ciaglego jedzenia:) A wasze brzuszki jak?

    Wlasnie martwię sie moim brzuszkiem bo jak na tak wczesny okres to mam wyjątkowo duży...
    Czytałam troche na forach, ze to u niektórych normalne itd
    Zobaczymy co w piątek powie lekarz...
    Trzeba byc dobrej mysli :)

  4. Penduka
    Zrobiłam naszą listę, mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam. Mogło się to zdarzyć bo mój mózg się coraz częściej wyłącza. Wpisałam nasze szacowane daty porodów - tam gdzie o tym pisałyście. Kolejność wg pierwszych wypowiedzi na forum. Potem możemy zmienić wg daty porodu wyznaczonego przez lekarza. Oficjalnie jest nas już 32! Czekamy na kolejne comming-outy :)

    1. AnAd 8 października
    2. Tinkerbellek 6 października
    3. Deedee83 3 października
    4. ~tsh ?
    5. Kulleczka początek października bliźniaki
    6. Polinka83 ?
    7. Patti82 6 października
    8. mmira 8-11 października
    9. ~Velveti 8 października
    10. Penduka 4 października
    11. EmMadlen 10-11 października
    12. ~KasiKate 10 października
    13. MaZos 7 października
    14. ~Jaskółeczka 4 października
    15. ~Basiaaaa 14 października
    16. ~Agataa 10 października
    17. bajka_3 5 października
    18. ~Wiolunika 1 października
    19. ~Naatala12 ?
    20. Justin85 10 października
    21. mila2 ?
    22. anulka 1234 ?
    23. Paula0706 13 października
    24. paulinee ?
    25. Mari83 5 października
    26. IzaPyza 3 października
    27. RenataG83 ?
    28. Orlo ?
    29. ~Tyśka90 ?
    30. ~KasiaGr ?
    31. madziorek114 ?
    32. ~agatarr ?

    Ja jeszcze czekam na wizytę, dopiero w piątek, ale z moich obliczeń wychodzi ok 15.10 :)

  5. madziorek114
    a jak Wasze brzuchy? w pierwszej ciąży praktycznie był niewidoczny pod koniec ciąży się ujawnił a teraz po domu chodzę już w spodniach ciążowych do pracy mam plan przemęczyć się jeszcze w zwykłych z 2 tyg do wizyty lekarza bo jak wyskoczę w ciążowych to wszyscy się już kapna

    Ooo czyli nie jestem sama! Ja mam okropnie wzdety brzuch cały czas... Nie wiem czy to normalne w 5 tyg.. Czekam na wizytę i sie wszystko dowiem :)

  6. Penduka
    Dziewczyny ja juz po wizycie. Trafilam na bardo mila Pania Doktor. Chyba zapisze sie do niej na prowadzenie ciazy. Zbadala mnie i nie widziala zadnego plamienia. Zrobila Usg. Pecherzyk ma juz zarodek ale jest malutki CRL 3,3 mm. Jak dla niej to 6 tyg ciazy, serduczko zazwyczaj pojawia sie do 6 tyd i 5 dni. Dostalam luteine i mam odpoczywac, dziekuje ze mnie namowilyscie, uspokoilam sie! Dobrej nocy pazdziernikowe ciazowki!

    Super wiadomość! Teraz tylko odpoczywaj i niczym się nie stresuj :)
    Spokojnej nocy :)

  7. Poki co ja mam tylko napady gorąca, wczesnie sie budzę i spac nie moge, a w dzien jestem zmęczona i senna... Nie mam nudności i ogólnie dobrze sie czuje :)
    Do ginekologa bede dzwonic w poniedziałek zeby sie umowic także zobaczymy kiedy bede miała okazje zobaczyć moje maleńkie serduszko :)

    Ps. Przepraszam, nie pamietam która mamusia z Katowic... Moge polecić epione na Piotrowickiej na Ligocie dr Wrzesniewski. Polecony przez inne obecne mamy :) ja póki co byłam raz jeszcze przed 'tym wszystkim' i byłam bardzo zadowolona :) także mam zamiar u dr prowadzić nasze dalsze losy :)

  8. RenataG83
    orlo
    Witajcie!
    Rowniez do Was dołączam :) i dziele sie swoją historią:
    Dwa tyg temu miałam bóle po lewej str w podbrzuszu. Tydzień temu byłam u lekarza bo bardzo mnie to zaniepokoiło ze nie przechodzi. Oczywiście test zrobiony- jedna kreska. Usg dopochwowe- nic nie widac, wszystko ok i lekarz wtedy powiedział ze zbliża sie okres (miałam dostać 6.02). Nadszedł wlasnie 6.02 i lekkie plamienie... Pomyslałam, nadchodzi moj najgorszy tydzień. Niestety (a właściwie STETY!!!) okresu dalej nie było. Myslalam ze sie spóźnia. W środę ni z gruchy, ni z pietruchy zrobiłam test... Szok! Zaluje ze nie mam nagranego mojego wyrazu twarzy... Ale stwierdziłam ze powtórzę rano. Ani jednego testu w domu juz nie miałam (nosz...!) wiec rano 'otwierałam' aptekę (pół nocy rzecz jasna nie przespana). Dwieeeee kreski! Radość ogromna! Zrobiłam betę i wyszło 233 :)
    W sobote czyli dzis ide powtórzyć bo nie moge sie powstrzymać :D
    A męża chce poinformować w walentynki czyli juz juuutroooooo :) nie moge sie juz doczekać!!!!
    Ostatnia @9.01 :) wiec to pewnie ok 5tc :)

    Witaj GRATULUJE drugiej kreseczki :-) taki prezent na walentynki to wspaniały prezent dla męża a na pewno nie spodziewany hehe :-) życzę Wam wiec jutro wiele radości bo będzie napewno jej dużo :-)

    Oj bedzie ogromna radość! Najlepsze jest to, ze cały czas musze mu jeszcze ściemniać w rożnych kwestiach itd ;D nie chce zeby sie czegokolwiek domyślił :D bede sie smażyć w piekle :D
    Dzis Powtórzona Beta- wzrosłaaaaaaaaa :) taka ogromna radość mnie ogarnia ze nie jestem w stanie sie powstrzymać :)

  9. Witajcie!
    Rowniez do Was dołączam :) i dziele sie swoją historią:
    Dwa tyg temu miałam bóle po lewej str w podbrzuszu. Tydzień temu byłam u lekarza bo bardzo mnie to zaniepokoiło ze nie przechodzi. Oczywiście test zrobiony- jedna kreska. Usg dopochwowe- nic nie widac, wszystko ok i lekarz wtedy powiedział ze zbliża sie okres (miałam dostać 6.02). Nadszedł wlasnie 6.02 i lekkie plamienie... Pomyslałam, nadchodzi moj najgorszy tydzień. Niestety (a właściwie STETY!!!) okresu dalej nie było. Myslalam ze sie spóźnia. W środę ni z gruchy, ni z pietruchy zrobiłam test... Szok! Zaluje ze nie mam nagranego mojego wyrazu twarzy... Ale stwierdziłam ze powtórzę rano. Ani jednego testu w domu juz nie miałam (nosz...!) wiec rano 'otwierałam' aptekę (pół nocy rzecz jasna nie przespana). Dwieeeee kreski! Radość ogromna! Zrobiłam betę i wyszło 233 :)
    W sobote czyli dzis ide powtórzyć bo nie moge sie powstrzymać :D
    A męża chce poinformować w walentynki czyli juz juuutroooooo :) nie moge sie juz doczekać!!!!
    Ostatnia @9.01 :) wiec to pewnie ok 5tc :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...