karola2016

Dziewczyny pomóżcie rozkłada mnie przeziębienie i nie wiem już co mogę brać pilam miód z cytryną ale to raczej nie pomogło i jest gorzej

strasznie wam współczuję wiem co czujecie bo ze starszym miałam to samo nocami chodziłam z nim po pokoju na rece bo spać nie mógł a teraz bóg mi to wszystko wynagrodził i mam najcudowniejszy skarb na świecie od porodu stałam się bardziej wierząca kiedy zdałam sobie sprawę że mój mały skarb mógł się urodzić martwy... i przepraszam ale nie wierzę w żadne przesądy na temat czerwonych kokardek czy jakich kolwiek innych zabobonów

Padme strasznie ci wspolczuje my dzisiaj idziemy do lekarza i zobaczymy jak to u nas bedzie a duzo ponad norme miala tej bilirubiny ? U nas wyglada to tak ze przy wypisie byl lekko zolty ale w notmie to bylo ale organizn nie moze tego zwalczyc i ciagle kest zolty a ma juz miesiac boje sie strasznie co powie lekarz trzymam kciuki zebyscie jak najszybciej wyszli z tego szpitala ;)

U nas byla dzisiaj polozna i tez niestety zoltaczka nie chce odpuscic nie jest mocno zolty ale jest jutro do lekarza i zobaczymy co powie az sie boje PADME jak to jest u ciebie ?jak zle wyniki to szpital? Trzymam kciuki aby wyszytko bylo ok AGAREK u mnie ostatnia szew wyszla jakos po trzech tygodniach wiec dlugo czekalam a tez czasem cos tam zakulo i wisialy te szwy jak je pociagnelam to bolalo bardzo ale same wyszly mi lekarz mowil ze jak cos bedzie przeszkadzalo to po 7 dniach mozna do lekarza podejsc to zdejmie wiec jezeli masz sie meczyc to moze lepiej zebys poszla;)

Maaag ja rowniez trzymam kciuki za szybki i bezbolesny porod emka ma racje wez cieply dlugi prysznic pomaga w szybszym rozwieraniu :) no ti juz nie dlugo po wszystkim bedzie :) w koncu sie doczekalas ;)

Mindtricks czytalam gdzies ze maluszki karmione piersia moga czasem nawet do 14 dni nie zrobic kupki i to normalne ale jak dluzej to dopiero sie martwic u nas bez zniam z kupkami ciagle po i przed kazdym karmieniem a nawet w trakcie snu czasem sie zdarza wiec nie wiem ok 10 przez cala dobe pomasuj mu moze brzuszek to cos pomoze a puszcza baki ? Jak tak to nie powinnas sie martwic ale jak cie to uspokoi to zadzwon do poloznej ;)

maaag mi się coś wydaje że to dzisiaj :) trzymam kciuki :) jestem chyba tak samo podekscytowana jak przed moim porodem :) czekam z niecierpliwością aż napiszesz że już po wszystkim ;)

Maaag my rowniez z Filipkiem trzymamy kciuki za ciebie oby jak najszybciej sie zaczelo i rownie szybko skonczylo ;) mi polozna mowila ze na brzuszku mozna klasc dopiero jak pepek odpadnie U nas z ulewaniem nie ma problemow wgl nie mamy zadnych problemow ani z jedzeniem ani z kupami ladnie spi nawet w nocy budzi sie tylk dwa razy wiec sie w miare wysypiam :) Szwy juz mi wszystkie wyszly same wiec czekam tylko za dwa tygodnie na wizyte i moge w koncu zaczac cwiczyc czego nie moge sie doczekac :) Zycze wszystkim mamusiom zeby ich maluszki byly takie hak moj spaly jadly ladnie przybieraly i nie chorowaly ;) a za nie rozpakowanetrzymam kciuki

Mindtricks Sevenka Mindstrikcs naprawdę co współczuję, skoro cie pod narkozą zszywali tzn. Że ostro cie porozrywało :/ mnie nie nacinali ale pękłam w dwóch miejscach, lekarz mi założył że dwa szwy i naprawdę ja po 4 godzinach poszłam siku bez żadnych rewolucji, wiecie nawet kupę mi się udało zrobić za dwa dni i poszło gładko, co pewnie jest zasługa siemienia lnianego. U mnie z Wit. K jest tak, że zmieniły się wytyczne i już nie trzeba podawać, tylko Wit. D od 8 doby. Sevenka,doradz blagam ile tego siemienia brac i jak czesto bo u mnie na bank bedzie z tym problem:/ mind ja piłam łyżeczkę zalanego wrzątkiem na czczo bo najlepiej działa nie jest może najlepsze w smaku a w konsystencji trochę jak kisiel ale naprawde czyni cuda:)

ja też jem w miarę wszystko kawy nie piję wcale jakoś tak przełamać się nie mogę ale spróbowałam czosnku i kapusty i nic małemu nie było więc chyba się przemogę i będę się normalnie odżywiać Rybka u mnie ten starszy miał to samo i lekarz przepisywał bebilon pepti i było wszystko ok czasem ulewał ale nie duże ilości tylko minusem jest to że na recepte jest to mleko ... mind i maaag może to zależy jaki lekarz i położna na zmianie są albo jaki mają humor ale wydaje mi się że takie rzeczy nie powinny się dziać w szpitalach bo to przecież zaważa na populacji bo jak by u mnie w szpitalu tak traktowali to nie wiem czy zdecydowałabym się na kolejne...

wczesniejszego posta pisalam na szybko i zapomnialam pogratulowac nowych maluszkow :) i najwiekszej niuni na forum ;) podziwiam cie mind ze dalas rade ;) co do witaminy k to u nas w szpitalu dali kartke i tam jest napisane ze od 15 doby podawac a wit. d od poczatku

Iwa na odparzenia sprobuj tormentiol w aptece mozna kupic mi u starszego po jednym razie zazwyczaj pomagalo i juz nie bylo widac u malego tez napewno bede stosowac jak tylko bedzie potrzeba. Co do tesciowej to wspolczuje mnie tez szlak tarfia jak tylko maja przyjechac ostatnio byli i karmikam malego chwile zanim pojechali i sie wydzierala do niego zeby oczu nie zamykal (przeciez to noworodek on prawie ciagle spi to jak ma nie zamykac oczu?)i za nogi go ciagala a on sie denerwowal i ja tez bo jesc nie mogl przez to nosz ile razy mozna powtarzac to samo ??

my też wychodzimy codziennie chociaż raz jak te dni chłodniejsze były ale dzisiaj słoneczko świeci więc na pewno wyjdziemy jeszcze raz bo rano już spacerek zaliczyliśmy :) u nas położna była dzisiaj ale niestety nie waży tylko u lekarza a teraz wizyte będziemy mieć dopiero 12 października jak szczepienie będzie :) a co do szczepień to szczepicie maluchy na pneumokoki ??? bo się nad tym zastanawiam... mój starszy bardzo często choruje a nie chciałabym żeby mały załapał co myślicie o tych szczepionkach ?

padme znalazłam coś dla ciebie :) http://smakimacierzynstwa.pl/jaki-sposob-na-ulewanie-pokarmu-u-niemowlaka/ może któraś z raz pomoże na wasze problemy brzuszkowe :)))

iwa mój mały też miał takie tylko trochę mniej tego i zeszło samo pielęgniarka w szpitalu mówiła że tak skóra maleństwa się oczyszcza i wystarczy przemywać buzię wacikami nasączonymi solą fizjologiczną (w aptece można kupić) u nas Filip ma bardzo delikatną skórę i od kilku dni kąpię go w emolium a mimo to skóra mu strasznie schodzi z całego ciała a buzi w ogóle wszystkim mówię żeby nie dotykali bo zaraz mu wyskakują chrosty... a ja sama za każdym razem zanim go wezmę to myję ręcę a dzisiaj pierwszy kryzys brzuszkowy... wczoraj zjadłam trochę sosu czosnkowego i dzisiaj bardzo nie spokojny jest Filip ale już na szczęście lepiej po spacerku jeszcze śpi :) gratuluje nowym mamusiom oczywiście oby maleństwa zdrowo rosły a wy szybko doszły do siebie a tym z brzuszkami życzę żeby szybko się rozpakowały i nie musiały za długo czekać na maluszki

Na zaparcia polecam siemie lniane na czczo wypic (w konsystencji troche jak kisiel ale da sie wypic jak sie to poslodzi) mi po dwuch dniach poszlo jak gdyby nigdy nic ;) padme karmic to karmie co 2,5-3 godzin czasem pije po godzinie ale to chyba bardziej pic mu sie chce. Moze faktycznie lepiej skonsultowac to z lekarzem bo tylko sie meczy bidulka a z tym wzmożonym napieciem to faktycznie moj starszy mial to i ulewal az momentami odruch wymiitny mial wiec cos w tym jest :)

padme może karm częściej w małych ilościach żeby mała piła i raczej odradziłabym kładzenie na brzuchu raczej na bokach bo na brzuchu jeszcze bardziej ucisk na żołądek jest a jak nie pomoże to do lekarza bo może coś z brzuszkiem jest

Gratuluje nowym mamusiom ;) green ja tez czasami mam juz dosyc tym bardziej ze ten starszy strasznie probuje zwrocic na siebie uwage I po prostu sie cofa w rozwoju bo widzi ze malego nosze przebieram czy cos innego I on tak samo no po prostu czasem mam dosyc... a z tych lepszych wiadomosci to bylismy dzis na pierwszym patronarzu u lekarza I Fifcio przybral pol kilo w dwa tygodnie takze bardzo sie ciesze bo zawsze gdzies tam z tylu glowy jest mysl czy sie najada czy przybiera prawidlowo I teraz juz jeden problem mniej mamy tylko maly problem z gruczolem sutkowym bo zbiera mu sie mleko dosyc duzo i musimy to wyciskac tylko ze wydaje mi sie ze jak to sie wyciska to bedzie tego wiecej ale moze nie znam sie ?nie wiem....

Dziewczyny po sn czy mialyscie po porodzie problem z oczami ? Dzisiaj rano wstalam i praktycznie nie widze na prawe oko jakby za mgla po pierwszym porodzie juz musialam zaczac nosic okulary a teraz to nie wiem co sie dzieje...

Dziewczyny ogromne gratulacje niech dzieciatka rosna zdrowe a wy zebyscie szybko doszly do siebie :)

Milutka wez sobie cieply dluuuuugi prysznic i mowie ci ze jeszcze dzisiaj urodzisz;)a i podczas prysznicu jak skyrcz idzie to krec biodrami w kolo wiem ze ciezko ale pomaga w rozwarciu u mnie od prysznica do konca porodu bylo raptem 3 godziny ;)

GreenRose Karola jaka to herbatka? Bo u nas też brzuszki bolą od wczoraj ;( Dobrze że jutro przychodzi położna może coś doradzi. Powodzenie dziewczyny dzisiaj ;) Herbatka fix dla kobiety karmiacej z herbapolu

U nas ciuszki na 56 tez sie sprawdzily choc nie mialam ich wiele bo myslalam ze bedzie ciut wiekszy ale to nic juz nadrobilam zalegle zakupy i sa takie akurat niektore ciut za duze ale ta rozmiarowka rozna...a co do smoczka to u nas jest roznie chociaz zazwyczaj to jest po ptostu nie potrzebny bo Filip nie bardzo chce go brac bo woli cyca:)i spi do nastepnego karmienia nie mielismy jeszcze takiej akcji zeby plakal nie wiadomo ile mielismy tylko maly kryzys brzuszkowy bo straszne gazy mial i spinal sie ale kupilam herbate dla kobiet karmiacych i puki co jest lepiej ;)

u mnie w dzień nie ma problemu z budzeniem bo Filip sam się budzi co 2,5-3 godz. gorzej w nocy bo robi dłuższą przerwę ale jakoś daję radę bo z drugiej strony mogę się wyspać :)

u nas wczoraj minął tydzień i byliśmy na króciutkim spacerz bo pogada dopisuje :) co do karmienia to u nas super sutki już się przyzwyczaiły mały się najada choć czasem potrafi co chwile cyca wołać al to tylko po to żeby się przytulić :) a w nocy po prostu aniołek jak kolo 23 zje tak do 4-5 śpi :) bardzo lubi się przytulać przez co nie mam zbytnio czasu na reszte rzeczy :) czekam na pierwszą wizyte teściów ... już się normalnie doczekać nie mogę.... gratuluję nowym mamusiom i trzymam kciuki za następne rozpakowania:) ahh i oczywiście wszystkiego najlepszego Green oby więcej rocznic było:)