Dziękuję marcóweczki za przyjęcie ;). Właśnie wróciłam z usg i synuś pozostaje synusiem ( będzie pareczka). Z małym wszystko w porządku, waży 1800 g także już kawał z niego chłopaka :) Teraz już wiem , że mogę swobodnie i do końca uszykować naszą męską wyprawkę. Wózek zamowiony, łóżeczko i pościel jest, ubranka poprane i poprasowane :) pozostaje pozapinać wszystko do końca i czekać na maluszka . Cieszę się , że ten czas oczekiwania będę mogła dzielić z Wami :)