
Haniutek
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Haniutek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 22
-
MoniMoni i Leniwcu wszystkiego co najpiekniejsze pociechy z dzieci i samych radosci w kolejnym dziesiecioleciu:***
-
Moja tez dzis niespokojna jakas w dodatku Agatka ma kaszel i katar została dzis w domu mam nadzieje ze nie zrobi sie z tego szpital domowy. Obiad dzis na raty gotowany i jakis dziwny mi ten barszcz ukrainski wyszedł. Sylwia zazdroszcze powiem Ci ze mnie tez czasem by sie przydała mama chocby na troche by pogadac do małej bo wtedy jest spokojna a ja juz bym wszystko inne ogarneła teraz latam jak głupia z tym lezaczkiem szkoda ze kołek nie ma:) Zaczelismy wreszcie ten remont panele dzis zdejmowalismy a jutro rano połozymy troche potem wieczorem jak maz wroci reszte . Dwa musze jechac na opatrunek ok 10 by zdarzyc wrocic jak maz do pracy ... wiec kolejny szalony dzien
-
Dzien dobry dziewczynki:)Nadrobiłam za wczoraj:) Red gratuluje super porodu i maluszka zamykajacego "sezon na misie" :) Misiakowata jak czytałam to jak bym siebie dzis w nocy widziała:) byłam lepsza maz miał ze mnie ubaw:) wczoraj (tak wiem zaraz oberwe) musiałam troche posprzatac bo nie mogłam spokojnie zasnac no to wiecie ze po takim czasie nawet odkurzanie meczy . Wiec jak juz posprztałam tak wzglednie padałam na ryjek zrobiłam spagetti na kolacje potem ogarnełam jeszcze łazienke i kuchnie po kolacji . Nakarmiłam i wykapałam malutka po czym.. obie padłysmy bo malutka ze mna wczoraj wszedzie w lezaczku chodziła do kuchni do łazienki i salonu:) Obudziłysmy sie o 1 nakarmiłam ja i padłam razem z nia nawet nie odkładajac jej ... Budze sie o 5 bo ona płacze a jej nie ma... zerkam do łózeczka tam jej tez nie ma... serce mi zamarło .. przycisnełam dziecko albo mi z łozka spadło ....po czym maz wchodzi do pokoju z mała na reku. Byłam taka zaspana ze nie słyszałam jak sie kreci maz ja wział poszedł po mleko zanim je zrobił mała sie rozpłakała to moj mozg odnotował ale nie lokalizacje dzwieku i bym zawału dostała:) Sylwia co do temperatury powiedz swojej tesciowej niech w tyłku sobie napali bo chyba ma za zimno :) Nie martw sie takie niedouczone moherki moga tak mowic ale Ty wiesz ze robisz dobrze i tego sie trzymaj. Wiem ze przykro jak chcesz byc miła a one obmawiaja Cie jednak pomysl ze zal to moze Ci byc jej bo brak jej "aktualizacji systemu" chociaz na takie stare modele chyba juz nie ma "sterowników":))) Aga ja juz tez szukam fotelika widziłam w ktoryms markecie fajny w promocji z wysciołkami i wgl zaraz sprawdze to powiem Ci gdzie :) A nasze maluchy widze ze ida jak burza:)
-
Nati bo to zaczyna sie ten czas kiedy dziecko uczy sie akcji i reakcji tzn wie powoli ze jak zapłacze przyjdziesz. Dlatego na poczatku marudzi i czeka az ja wezmiesz i bedziesz tulic bo tego juz sie nauczyła. Moja tez przywykła ze jestem tylko dla niej i mimo ze spi jakies 20-22 godz na dobe (tak tak az tak duzo az w szoku jestem) to jak tylko nie spi i jest w czasie czuwania oczekuje ze bede przy niej. Martwi mnie jedynie to ze jeszcze nie widzi chyba dokladnie i nie skupia wzroku pozostałe moje dzieci szybko reagowały na bodzce wzrokowe. Chociaz ma jeszcze czas bo nawet nie skonczyła miesiaca to juz powoli sie martwie i obserwuje w coraz wiekszym strachu
-
Misiakowata masz racje dzieci nie maja podzielnej uwagi i jak jedza musza przerwac by skupic sie na "musztardowaniu" :) Lilijka jasne ze moge Wam napisac co sie ze mna działo. Jak juz pisałam na poczatku zanim "urwał" sie kontakt niestety rozeszły mi sie szwy najpierw zewnetrzne wylało sie tyle ropy z osoczem i krwia ze nie wiedziałam co sie dzieje.Opatrzono chirurgicznie rane i podano antybiotyki na poczatku Zinat. Kilka dni pozniej pojawila sie duza goraczka i bol w brzuchu taki ze nie dawałam rady zniesc. Okazało sie ze mam jakis płyn w otrzewnej wiec otworzono mnie na szybko ponownie usunieto przydatki załozono dreny. Niestety nadal zewnetrzna rana nie chce sie goic tak jak powinna , mam zakładane opatrunki ze srebrem i jezdze na czyszczenie i ich zmiane . Saczy sie jeszcze ropa jestem nadal na Provicinie wiec karmic mi nie wolno boli jeszcze dosc bardzo ale juz daje rade. Wiec koniec z konców plastyki brzucha juz nie zrobie:))) Ola pytała czy mała była ze mna , tak była bo przeciez maz nie dałby rady z maluszkiem i 3 dzieci a tak pracował jedynie zmiany mu dostosowali do potrzeb. Aga widze ze jak zwykle obie robimy to samo:) Ja tez dzis ogarnełam becikowe , rodzinne i 500+ wiec juz mam papierki za soba dobrze ze wiekszosc naszykowałam przed pojsciem do szpitala miałam chyba jakiegos czuja bo teraz byłoby słabo. Ola co było Majeczce i jak w koncu z Twoja rana po cc?
-
Kalae ja to juz wiedziałam i zawsze podkładam tak pieluszke by druga jeszcze "czuwała" ale tatus mimo ze to nie pierwsze dziecko chyba sie zaskoczył choc fakt przyznam ze Zosia ma "talent" :)) A to fotki z wczoraj i z dzis wczoraj waga pokazywała juz 4980 wiec nie najgorzej po takim czasie w szpitalu a wgl zapomniałam napisac najlepszy sposob na usypianie Zosi to wrzucenie jej do łozeczka tel z muzyka właczona cicho:) spi wtedy az sie przez sen usmiecha:)
-
Matko matko wszystkie widze juz niemal zyja kupkami karmieniem i wgl:) Cudowny czas:)) RedNails za chwile dołaczy i bedzie komplecik:) Dziewczynki wiecie pewnie co mam teraz w domu :)) staram sie nie zagladac do szafek ani w katy:) wszedzie niemal nie po mojemu ale na razie musze miec nieco klepki na oczach:) chociaz juz powoli ogarniam co moge bo za miesiac i troche komunia synka wiec trzeba ogarnac:) Co do kupek Zosia dzis pokazała tacie ile sie w niej miesci :))) pojechałam na opatrunek a ona załatwiła tatusia ;ppTata nie wiedział czym posprzatac na plecach wyleciało nogawkami i w łozeczku plama:))) ale jaki zdziwiony z tekstem " boze jakie ona ma tam cisnienie"
-
Witam !!!!!!!!!!!!! Juz myslałam ze tu nie wroce tak jak do domu. Od dzis w domu po prawie 2 miesiacach Nikomu nie zycze takiej mega okołoporodowej posiadówki w szpitalu i tylu komplikacji po porodzie. Nadal bede jezdzic na opatrunki co 2 -3 dni ale juz wreszcie własne łozko i rodzinka obok. Malutka rosnie pieknie sie rozwija ale zobaczymy co bedzie w domu. Niestety biore silne leki wiec nie ma szans na piers wiec jest na mm w dodatku sojowym(bebilon pepti dha) U Was pewnie juz wszystkie urodziły i wgl mega duzo zmian ponad 400 stron nie dam rady nadrobic niestety:(( ale moze teraz czytajac dam rade ogarnac. Ciesze sie ze juz bede mogła choc tu zagladac i wgl wrocic do zywych Buziaki dla wszystkich ktore jeszcze mnie pamietaja :**i dla Maluszków tych poza i w brzuszkach jeszcze(jesli wgl jeszcze jakies zostały) :)
-
Barcelona widziałam ze i Twoja Hania juz tez jest , Anuleczki dzidzia tez powoli cofam strony dobrne do reszty maluszków urodzonych ostatnio:) Madika ciesze sie ze widze Twoje wpisy ostatnie co czytałam zanim "wcieło" mi neta to wypowiedz super pana doktora o niedokarmianiu. Wyobraz sobie ze mnie nie pozwolono małej dac wiecej niz 35-40 ml mleka a ona domagała sie wyraznie wiecej. Wiec zapytałam jak karmi sie noworodka - na zadanie - no to skoro tak to ona zada wyraznie chyba ze pani doktor przesiewowe badanie słuchu poszło nie tak w dziecinstwie. Maja mnie tu juz chyba dosyc ale ja niektorych "madrali" tez. Wiec wyładowuje czasem frustracje bez ogrodek:) Moze szybciej mnie wylecza bym juz sobie poszła;p Nie miałam okazji dodac fotki:) To moj mały spioszek:)
-
Kobietki i Malenstwa witam serdecznie:* Wiem ze ostatnimi czasy nie odzywam sie a nawet nie mam jak czytac. W miejscu gdzie mnie połozono wczesniej internet szalał na telefonie a dwa bardzo zle było z nami. Myslałam wczoraj ze co złe juz za nami i ze wyjdziemy do domu niebawem ...tymczasem w nocy bolaca rana rozeszła sie wyleciało mnostwo ropy mimo branych antybiotyków. Na odcinku 6 cm jest dziura z saczasa sie ropa..Czyszczenie odsaczanie nie nalezy do przyjemnych a goraczka ok 40 stopni dokłada swojego.Dlatego przepraszam Was ze sie nie udzielam a nawet nie czytam i nie moge Wam towarzyszyc w kolejnych porodach. Moja malutka juz na szczescie moze byc ze mna chociaz mam ograniczone mozliwosci bo niemal wstac sie nie da jak wstaje cieknie bardzo .. Od dzis jestem na innej sali i zasieg internetu nawet wzgledny wiec postaram sie czytac i pisac ;** Buziaki i gratulacje dla nowych mamus:** Teskni mi sie za Wami moze te 2 miesiace co byłam z Wami to nie az tak duzo ale pozwoliły sie przyzwyczaic. Wiec postaram sie na ile to mozliwe byc i nadrobic czesc zaległosci
-
Dziewczynki mam 30 stron do nadrobienia .Obie bylysmy na intensywnej wiec nie bylo sil na czytanie chociaz o Was myslalam. Z malutka juz lepiej i ja chyba juz dzis tez nieco lepiej.Juz nie podaja mi krwi dzis jeszcze kroplowki antybiotyk mam jeszcze na 3 dni. Przez to wszystko nie mam pokarmu a i tak bym nie mogla podac go malutkiej . Oby dojsc do siebie i do domu. Kobietki kto urodzil od srody? Gratuluje ;* chociaz nie wiem jeszcze komu;)
-
Kobietki na razie nie dam rady czytac dzis ale Zosia juz jest 4560 57 cm niestety intensywna na obswrwacji
-
Kurde napisalam sie i mi zniklo;) Dziekuje za kciukasy kobietki;) jeszcze troche i jadymy;) Juz po atrakcjach typu lewatywka;) Malutka " ciagnie za sznur" a tu cateringu nydarady;) zero piciu i amu;) Sliczne te Wasze pieselki;)
-
Kobietki melduje sie przy tablicy;)) Czytam Was dzis na raty mialam napisac w nocy ale nie dalo sie niestety chyba im serwer zafunduje bo te przerwy wkurzaja;) Magdalenka i Arwena gratuluje kobietki;*! Eff Tobie tez obrony pracy dzielna kobietko;):* Barcelona mocno tule znam ten bol wiec wspolczuje podwojnie;* alemysl tak jak mowily dziewczynki ze juz jej lzej;* Madika "madame z cycem" gratuluje tego karmienia i super Hanusi;) mowilam ze bedzie panna z chaakterkiem;) Misiakowata bidulko oby dziasla przestaly ;* A teraz info ode mnie jutro o 8.30 jade juz na cc;) boje sie jak diabli ale musze dac rade;) dzis sie usmialam patrzac w kalendarz jutro jest" swiatowy dzien didzeja" hah mam niezly prezent;)) Wieczorem dzis musze poprawic " fryzurke" no i sie ogarnac bo wielki dzien juz jutro;) Aga buziaki dla malego gentelmena bo wierze ze Ty i corki zrobicie z niego idealnego faceta ;) chyba Zosie w kolejce ustawie juz;) No i mialam jeszcze cos naskrobac ale starosc nie radosc i pamiec juz nie ta;)
-
Ona mowila ze tylko cos ja dzis plecy bola. No ja wiem ze moze byc rozwarcie przy cc bo moja pierwsza była w trakcie własnie braku postepu porodu. Nie wiem czemu dali ja na naturalny... Az sie o nia boje była spanikowana no bo boi sie o wade serduszka malutkiej..Oby wszystko było dobrze . Kurcze a ja juz jutro powoli bede sie szykowac bo w srode od rana mam byc chyba pierwsza :)
-
Kurde ta dziewczyna z mojego pokoju była na badaniu i wyszło ze ma 1 cm rozwarcia . Po godzinie mowie wiesz co chyba mnie bardziej boli podłaczaja ktg 60 procent skurcze , badanie a tam 8 cm rozwarica. Ona jest w 35 tyg miała miec cc bo dziecku wade serca podejrzewaja ale ..zabrali ja na naturalny bo za pozno na cc.. czujecie....az sie boje jak by u mnie cos sie zaczeło przeciez ja nie moge naturalnie... Swoja droga rozwarcie poszło jej błyskawicznie
-
Olija zywa krew jest zawsze wskazaniem do zgloszenia sie. Po takim badaniu raczej plamilam a nie krwawilam. Poczekaj chwile jak nie ustanie ip bo to rownie dobrze moze byc rozwieranie szyjki jak i odklejanie lozyska
-
Efhaaa gratulacje tempo niczym strusia pedziwiatra;) Lilijka wspolczuje wlasnie tak to jest z tymi szpitalami przeciez ja tez mialam rodzic 26-29 luty to raz ze jakies cholerstwo zlapalam dwa tyg zle policzyli wyznaczajac termin. A co do Tofika tez dobry skecz;) Kamila pani sie nie boi cale forum marcowkowe za pania stoi;)
-
Kamilla dasz rade wszystkie w Ciebie wierzymy:) Heh od ponad tyg leze z ta dziewczyna co tak sie dobrze dogadujemy poznana na usg jak jeszcze byłam na izolatce. No i tak sie martwiła ze ja pojde w srode a ona biedna tu zostanie(ma termin 5 dni po mnie) no i .. dzis ja zbadali i rozwarcie na 2 cm :) wiec tez nia sie zajma;p smiejemy sie ze obie w srode urodzimy ona na wywołanie ja na cc:) Mnie juz tu nazywaja "pani srodowa" bo połowa lekarzy na moje cc sie szykuje . Buuu skoro taka frekwencja to jestem jakims dziwnym okazem czy co;p
-
Kamilla dasz rade przeciez nie beda trzymac Cie tyle co mnie;) ja sie pocieszam ze pojutrze juz porod;) KotkaB ja dzis z szatanem o moja dusze sie klocilam bo niby umarlam przy porodzie.obudzilam sie bo normalnie glosno sie modlilam...kolezanka myslala ze gadam przez tela.No jasne mialam polaczenie miedzymiastowe " wal do sznura"( dla tych co wiedza skad to cytat)
-
Kamila i Olcia oby dzis Wam wszystko poszlo dobrze;** Jeju jeju ale sie dzieje ;))) korki strzelaja jeden za drugim;)) Misiakowata wspolczuje;**!
-
Jozefina gratulacje synusia;* Kamila oby wszystko poszlo szybko i zebys sie nie męczyła;**
-
Mnie obudzil koszmar straszny i realistyczny. I tak musze o 3 wsrawac ale wolalabym w innym klimacie.. Kamilaaaaaa trzymam kciuki jak najmniej bolu i oby Tosia szybko byla z Toba!!:**!! Powodzenia;**!! Ps co do papieru to ani w Madurowicza ani Barlicki ani Kniaziewicza czy czmp w Lodzi papieru nie ma musisz miec swoj.
-
Misiakowata tu ponoc sa ale widzisz to dziwne ze jeden szpital ma wszystko w innym nawet leki sama .Polska jednak nie nalezy do krajow gdzie opieka medyczna jest na dobrym poziomie. Dziwne to ze z tego samego funduszu prywatne szpitale sa w stanie zapewnic godne warunki a panstwowe pozadluzane glownie na dlugi ciulaja. Co do podkladow to tak te seni sa w wiekszosci aptek. Sa spoko mialam je jak wody mi sie saczyly. Kurde jak to spojenie po porodzie tez bedzie tak naparzac to nie wiem jak wstane ;) na 4 bede chodzić;) inna forma na pieska;)
-
Ja kupowalam w aptece ale podobno sa w tym tyg w biedronce tez. Misiakowata ja to tylko sie moge domyslac jaki szatan w glowie Ci siedzi;))) ale w koncu to nie mydlo i fantazje maja nawet pingwiny wiec my tym bardziej;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 22