Skocz do zawartości
Forum

Dagmaraa18

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Dagmaraa18

  1. Eva35
    Mimina
    Eva35
    sylfka
    Rozwarcie na 6cm! Bole coraz większe, akcja się rozwija. Trzymajcie kciuki bo ból niezły.

    Trzymam mocno kciuki. Ja tez juz na oddziale czekam na decyzje. Chyba beda wywolywac . Stres mnie zaraz zje !

    Ja mam termin dzień po Tobie i się w sumie zastanawiam, czy do szpitala mam jechać w dniu terminu czy jak? Czemu już jesteś na oddziale? Mój lekarz nie pracuje w tym szpitalu, w którym chce rodzić więc nic nie pomoże

    Hejka ja mialam termin na 17, moja lekarka prowadzaca dala mi skierowanie i jutro wywolywac beda, bo to pierwsze i po terminie. No i ja leze w szpitalu gdzie pracuje wiec z konsultacja tez. Aczkolwiek juz sie boje bo Mloda faktycznie 4 kg juz wazy a ja waska w biodrach. A cala ciaze na warzywach bylam... Powiedzcie ze dam rade!

    Zazdroszczę że jutro już będziesz mieć swoje maleństwo.
    Ja miałam termin na 16.06 i dalej nic.... 23.06 mam sie zgłosić do szpitala i zadecydują co dalej.
    Już nie mam siły. I to czekanie strasznie męczy.

  2. Mimina
    Spokojnie Ewa, jeszcze ja zostałam, a mam termin dzień po Tobie :-) jak byłam ostatnio u rodziców w 34tc (lub 35tc) to mama i teściowa stwierdziły, że już mi brzuch opadł więc bałam się, że za wcześnie urodze, a teraz to mam wrażenie, że spokojnie dobije do 42 :-P no, ale malutka mogłaby się zmobilizować i wyjść na dniach, bo 8 lipca mam obronę mgr i w sumie nie chciałabym tego przekładać na wrzesień

    Ja też po terminie jestem i w brzuchu Szymon dalej siedzi :)
    W czwartek mam się zgłosić do szpitala i zobaczymy co będzie. Już męczy mnie to czekanie i jeszcze wszystko ciężko robić bo ten brzusio wystaje :)
    Już chcę mieć go przy sobie !

  3. kamilaaa_n
    My chyba darujemy sobie i pneumo i rota. Zuza nie miała, i nie zaobserwowaliśmy żeby gorzej znosiła np. ospę.
    Zauważyłam u Zosi koło stópek i na brzuszku suchą skórę.. co źle robimy? Wlewam do kąpieli emolium, może za dużo? A smarujemy potem oliwką ją całą.

    Oliwka czasami wysusza skórę dziecka więc proponuję użyć kremu nawilżającego dla niemowlaków.

  4. Termin na dzisiaj i cisza....
    Całej nocy nie spałam miałam bóle podbrzusza nie były regularne później przeszło i do teraz cisza.
    Mam jakieś obawy że nie będę wiedziała kiedy zgłosić się do szpitala :(
    Chciałabym mieć to już za sobą. Nie czuję się najlepiej.
    Stopy jak u trolla i jakieś osłabienie organizmu.
    Ciężko już....
    A telefony od wszystkich z pytaniem "urodziłaś już?" męczą strasznie.
    Niektórzy dzwonią nawet 5 razy dziennie...
    Nie dość że sama się stresuję to jeszcze te pytania.

  5. czitabu
    Witam wszystkie mamusie !!! Czytam was od początku i czasem włączałam sie do rozmowy choć naprawdę rzadko ... Ale dziś postanowiłam napisać z nadzieja , ze mi pomożecie i wesprzecie !
    Wczoraj o 15,59 przyszła na świat moja córeczka Maja ! 59 cm i 3730 gram . ❤️
    Poród nie należał do przyjemnych . 12 godzin siłami natury zakończone cesarskim cięciem ponieważ okazało sie ze dziecko jest za duże a moja miednica za mała .. panie które mnie przyjmowały ze zmierzyły i dopiero w ostatniej fazie porodu gdy główka juz chciała wyjsć okazało sie ze jest to nierealne .
    Mam za sobą pierwsze wstanie na nóżki .. Jestem załamana jaki to jest ból ! Orientujecie sie kiedy ból ustanie ? Ile dochodziliście do siebie po Cc ? Pozdrawiam i całuje wszystkie rozpakowane i nierozpakowane mamusie

    Gratuluję ! :) Dużo zdrówka dla maleństwa :)
    Niestety nie pomogę bo jeszcze z bobaskiem w brzuchu :)

  6. Eva35
    Hej Dziewczyny. Ktore jeszcze nie rozpakowane sa? Mam wrazenie ze zostalam sama. Mloda w brzuszku wvale nie spieszy sie na ta strone, za to tanczy nocami po calym brzuchu, ale ten wysoko jeszcze. Powiedzcie czy Wam tez tak puchly stopy na koncowce? Nie wiem czy nie powinnam sie zglosic z nimi wczesniej do lekarza, bo opuchluzna pod wplywem mojego ciezaru w ogole nie schodxi

    Nie zostałaś sama :)
    Ja jeszcze nie rozpakowana.... Jutro termin a tu cisza.
    Stopy puchną i ręce też. Ciężar i pogoda swoje robi.

  7. Babyjago jestem myślami cały czas z Tobą.
    Wysyłam dużo uścisków !
    Powrót do normalnego funkcjonowania nie będzie najłatwiejszy ale wiem że sobie poradzisz bo świetna z Ciebie kobieta. Jesteś naprawdę silna.
    Tak jak pisze Goherek jeśli potrzebujesz więcej czasu to poprostu go sobie daj.
    Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia !

  8. gosiakzk
    Dziewczyny z radością informuje że dzisiaj o 14:50 przyszła na świat nasza królewna Zuzia!!! Waga 3050g, 57 cm i 10 punktów ;))) rodziłam naturalnie, nikomu nie życzę bóli krzyżowych!!! Dodam że najpierw dostałam w kroplowxe znieczulenie i chwile po nim miałam mieć to zoo ale akcja tak się momentalnie rozwinęła, że jak przyszedł zaraz Anastazjolog to bylo za późno i rodziłam bez zo. Dziewczyny nie było łatwo, ale uwierzcie ze widok maleństwa wynagradza wszelki ból;) niesamowite uczucie!! Trzymam kciuki za te 2w1 ;))

    Gratulacje ! Dużo zdrówka dla maleństwa :)

    Mnie dzisiaj o 2 w nocy taki ból złapał w podbrzuszu że nie wiedziałam co mam robić.
    Tak to mnie jeszcze nie bolało.
    Szymon przy tym się strasznie wiercił.
    Po jakimś czasie przeszło i do tej pory cisza....
    Ale dobrze że coś się ruszyło bo przez ostatni czas była cisza.
    A w sumie termin za 3 dni.
    Ciekawe czy się wyrobimy do terminu.

  9. kamilaaa_n
    Zuza dobrze przyjęła Zosie. Zobaczymy jak to będzie dalej. Pierwsza noc minęła dziwnie, mój ból pleców,rany, brodawek,Zosia budząca się co godzinę...masakra. nad ranem się polepszylo, i u mnie i ze spaniem Zosi. Oby tak było już. Używam tych kapturkow do karmienia,maltan maść u mnie średnio się sprawdziła. Mimo regularnego smarowania.

    Słyszałam bardzo dobre opinie o "PHA LANOLIN" krem na brodawki podobno pomaga.

    monthly_2016_06/czerwcowe-maluszki-2016_48791.jpg

  10. Kasia123456
    Hej dziewczyny mam pytanko do mam ktore juz urodzily a rodzily po raz pierwszy . Jak przebieg wasz porod ? Jak radzilyscie sobie w pierwszych dniach w domu ? Pierwsze kąpiele ? Jak z wstawaniem w nocy , nie mialyscie z tym problemu ? I jak z załatwianiem formalności po porodzie od czego zaczelyscie ? Kiedy pierwsza wizyta u pediatry ? Jak załatwić te spotkanie z położna w domu ?
    Za tydzień chyba bede miała wywołanie , porodu sie nie boje , ale strasznie sie boje tych formalności po porodzie od czego zaczac co następnie , to najbardziej mnie stresuje . Boje sie ze nie zdążę z czyms na czas i będą same problemy . Błagam was pomóżcie mi ;((

    Ja jeszcze nie urodziłam :) Ale znalazłam fajną stronkę jeśli chodzi o formalności po porodzie:
    http://www.netmama.pl/magazyn/niemowle/polog/formalnosci-po-porodzie/

  11. Hej :) pogoda męcząca .....
    Ja już do końca porodu nie wychodzę z domu nie dałabym rady w taką pogodę gdziekolwiek iść.
    Byłam wczoraj na zakupach i dobrze że samochodem bo autobusem na 100% bym się wykończyła.
    Butów nie ubiorę nogi jak nadmuchane :D
    Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
    Jakieś mam dziwne przeczucie że termin przeleci a ja dalej nie urodze. Mam nadzieje że te przeczucia się nie sprawdzą i że niedługo będę tulić swoje maleństwo :))

  12. Właśnie wróciłam ze szpitala. Byłam na ip wolałam iść bo wystraszyłam się ze coś nie tak.
    Zrobili KTG i USG wyszło wszystko ok :))
    Lekarz powiedział że mogę czuć teraz słabsze ruchy bo dziecko ma mało miejsca a po drugie pogoda wpływa na dzieci w ten sposób że nie mają ochoty na aktywność.
    Dużoooooo wody trzeba pić i spokojnie czekać na poród :)
    Ale jestem spokojna ufff :))

    Jak leżałam na sofie i robili mi KTG to obok w sali kobieta rodziła :) Poród strasznie szybki 10 minut i słychać było płacz dziecka :)) Jak usłyszałam że dziecko zaczęło płakać i kobieta która urodziła również ze szczęścia się popłakała to oczywiście Dagmara też się popłakała :D Tyle emocji a to nie mój poród :D

  13. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :))
    Dzisiaj wstałam po 3 i od tamtej pory nie czuję ruchów dziecka :/// martwię się...
    Zjadłam i nic .... Wypiłam i nic .... leżałam na lewym boku i nic... pukałam w brzuch i nic...
    Mam nadzieje że dzisiaj po prostu ma ospały dzień :c

    Limanowianka- powodzenia :))

  14. Hej kobitki :) Mam do was pytanko.
    Co zrobić gdy termin porodu minie a poród się nie będzie rozwijał? W piątek mam ostatnią wizytę u ginekologa i chciałabym się od was dowiedzieć czy któraś się orientuje w tej sprawie :)
    Czy po którymś tygodniu trzeba się samemu zgłosić do lekarza ?

  15. sylfka
    Na Pomorzu upał, wiec znowu nigdzie nie wychodzę. Ale fatalnie się czuje także nawet nie chce się wychodzić.
    Czy ktoś ma podobnie, ze wymiotuje na koniec ciąży? Jestem 37tc +3dni.
    Juz nie mówiąc o tym, ze oprócz wymiotów to mam jeszcze rozwolnienie. Przepraszam, ze tak szczerze pisze, ale trochę mnie to niepokoi.

    Ja jestem w 38tc i 3 dni i mnie ostatnio na wymioty brało ale udało się uniknąć. A rozwolnienie miałam gdy były te bardzooooo bolesne skurcze.

  16. JustynaD
    Dzień dobry kobietki!

    Ja miałam fatalną noc - w ogóle nie mogłam spać i jestem wykończona. Do tego ta duchota w bloku. Rano skoczyłam na badania a teraz zabieram się za śniadanie :)

    Dagmara - mój będzie raczej czerwcowy! Nie kwapi się do wyjścia. Chyba mu dobrze w brzuchu-choć ewidentnie coraz ciaśniej. Będę musiała w końcu wydać mu nakaz eksmisji ;P
    Marzi - trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wyjście i USG.

    Marusia - gratulacje przez duże G :) Niech się zdrowo chowa.

    No ten nakaz eksmisji dobry pomysł :D Ja też już chciałabym urodzić ! Już jestem po 38 tc więc mógłby Szymon opuścić mój brzuch :))
    Ciasno strasznie... :))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...