Skocz do zawartości
Forum

Justyna92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyna92

  1. Kiecka w grochy Zagotowałam się. Justyna jeśli to TYLKO Twoje zdanie to po co nadal narzucasz swoją rację? Moje dziecko ma ponad 1,5 roku i będę ją karmiła tak długo jak będzie nam z tym wygodnie. Moje dziecko nie patrzy na pierś w kontekście seksualnym, nie myśli pożądliwie o piersi. Jest to dla niej wyłącznie posiłek. Nienawidzę gdy ludzie używają takich chorych argumentów, bo niewątpliwie to miałaś na myśli. Dobrze, że nie musiałaś się bidulko "męczyć" karmiąc, lepiej wypić butelkę winka co wieczór, jest fajniej ;) Mama karmiąca rzeczywiście może mieć to związek z karmieniem, z hormonami. Poza tym bardzo często czytałam, że jak mamie już udało się zajść w ciążę to dziecko samo odstawiało się od piersi, gdyż podobno smak się lekko zmienia. Skoro się zagotowałaś, to się ostudź. Każdy ma prawo do własnego zdania i własnych odczuć. Autorka posta prosiła o poradę, więc jej udzieliłam. Jak ci to przeszkadza, to nie czytaj. Nie narzucam nikomu swoich racji. Wypowiedziałam się raz. Dalej już tylko odpowiadałam na posty skierowane w moją stronę. Twoja wypowiedź też jest TYLKO twoją opinią, więc również nie powinnaś jej nikomu narzucać, a już na pewno nie masz prawa uważać się za lepszą matkę ode mnie, tylko dlatego, że karmisz piersią. Kocham swoje dziecko i nie robię mu krzywdy tym, że wypiję piwo od czasu do czasu, ale jak widać każdy ocenia innych według siebie, więc skoro uznałaś, że piję codziennie to chyba czas zastanowić się nad sobą :)
  2. Justyna92

    Pomóżcie .

    Parcie na pęcherz pojawia się około 3-4 miesiąca.
  3. Starać zaczęłam się o dziecko w sierpniu 2014, ale miesiączki miałam co 2 miesiące. W grudniu zostałam zdiagnozowana i zaczęłam leczenie, ale nie przynosiło ono efektów, więc w lipcu zmieniłam lekarza. W październiku 2015 zaszłam w ciążę. Teraz moje Szczęście ma ponad dwa miesiące. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Zaszłam w ciążę dopiero, kiedy odpuściłam, choć wiem, że to cholernie trudne. Życzę Ci powodzenia :)
  4. Ja zaszczepiłam córkę wyłącznie podstawowymi szczepionkami. Nie widzę potrzeby faszerowania dziecka niepotrzebnie jakimś świństwem.
  5. es_ze W ogóle też nie rozumiem zwrotu:"podziwiam, że męczy się tak długo". Jak tak o kimś piszesz, to brzmi jak takie płaskie obgadywanie z nutą kompletnego nie szanowania woli i uczuć drugiej osoby, nie czujesz tego? ;) To nie było obgadywanie. Kompletnie mnie nie zrozumiałaś. Ja naprawdę podziwiam poświęcenie tej kobiety. Zero życia, zero wyjścia z domu, zero alkoholu tylko ciągłe wiszenie z dzieckiem na piersi. Podziwiam, bo w życiu nie podjęłabym się czegoś takiego. Kiedy dowiedziałam się, że nie mogę karmić mojej córki ulżyło mi. Od urodzenia jest na mm i nie ma żadnych problemów. Rośnie jak na drożdżach, nie ma kolek, zjada bardzo dużo, a do tego to duża wygoda dla mnie. Napisałam tylko, że według mnie nie musi męczyć się tak długo. To nie była złośliwość. Ja tylko uważam (jak zresztą wiele osób w moim otoczeniu), że karmienie dziecka, które chodzi, mówi i wszystko już rozumie jest niesmaczne. Może to kontrowersyjnie zabrzmi, ale skoro przystawiamy do piersi 2-3 letnie dziecko, to czemu nie podać sutka do ssania 10-letniemu chłopcu? A zdarzają się i takie przypadki i te kobiety również uważają, że robią dobrze. Co za długo to nie zdrowo według mnie...
  6. Ps. es_ze jest wyraźnie napisane i to dwa razy "karmie wyłącznie piersią".
  7. es_ze mylisz się. Szanuję decyzję tej kobiety. Po prostu jej nie popieram i wyraziłam jedynie własne zdanie, że jeżeli chce ponownie zajść w ciążę to powinna odstawić kp. Dziecko ma prawie dwa lata. Chodzi, mówi i wiele już rozumie. Uważam że w tym wieku podawanie dziecku piersi jest zwyczajnie nie na miejscu. To jest TYLKO moja opinia. Nie uważam, żeby autorka posta była złą matką, ja jedynie doradzam. Nie miałam nic złego na myśli. Podziwiam to, że meczy się tak długo, ale uważam że spokojnie mogłaby już przestać.
  8. Z całym szacunkiem, ale uważam, że nie powinno się karmić dziecka piersią tak długo. Nawet lekarze zalecają wyłącznie karmienie piersią do ok. 6 miesiąca życia. Poza tym ciąża to duże obciążenie dla organizmu, a karmienie piersią dodatkowo go osłabia. Nie odważyłabym się karmić będąc w ciąży. Poza tym po porodzie chce Pani karmić obydwoje dzieci? Nie osądzam Pani, ale sądzę, że czas już zakończyć karmienie.
  9. Idź do lekarza. Możesz mieć jakiś problem. Ja miałam bardzo długie i nieregularne cykle. Okazało się, że to PCOS.
  10. Pierwszych kilka testów wyglądało u mnie identycznie. Druga kreska była praktycznie niewidoczna. Trzy testy nie mogą się mylić, z tym że ciąża jest bardzo wczesna i poziom hcg jest niski, dlatego kreska jest niewyraźna. Powodzenia :)
  11. Justyna92

    Objawy ciazy

    Skoro uprawiacie seks bez zabezpieczenia to możesz :) Ja na początku byłam ciągle zmęczona i bolała mnie głowa, brzuch i piersi.
  12. Fajnie, że tak uważasz :) Życzę Ci powodzenia i szczęśliwego rozwiązania.
  13. Ja miałam cc na życzenie. Moja psychiatra od razu wypisała mi orzeczenie o tokofobii. Od dziecka zmagam się z nerwica i zaburzeniami obsesyjno kompulsywnymi. Leczyłam się też na depresję, a w ciąży pojawiły się silne leki związane z obawa przed porodem. Mimo że starałam się o dziecko przez półtorej roku, bardzo go pragnęłam, to od początku widziałam że nie urodze naturalnie. nie zawsze to wygoda. Czasami to lęk nie do opanowania. Z resztą to nie jedyna moja fobia. Człowiek dotknięty tak silnym lekiem nie kontroluje tego. Podczas paniki można zablokować poród i zaszkodzić dziecku, dlatego uważam że cc jest lepszym rozwiązaniem.
  14. Ja miałam cc 2 miesiące temu. Co prawda ból niesamowity, ale podobno rodząc naturalnie boli jeszcze bardziej. Według mnie cc jest bezpieczniejsze przede wszystkim dla dziecka. Przy porodzie siłami natury bardzo często występują różne komplikacje typu niedotlenienie itp. Ja polecam cesarskie cięcie.
  15. Jeżeli uprawiała Pani seks, to mogła Pani zajść w ciążę, ale to czy tak się stało potwierdzić może wyłącznie test lub lekarz.
  16. Dobrze Cię rozumiem. Ja odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży miałam nieopanowaną ochotę na alkohol. Najbardziej ciągnie do tego, co zabronione. Pod koniec 3 miesiąca wypiłam kilka łyków szampana w sylwestra i sporadycznie parę łyków piwa od męża w trzecim trymestrze. Moja córeczka urodziła się zdrowa, ale całej lampki wina bym się nie odważyła. Wino ma jednak sporo tych procentów. Nie uważam, żeby łyk czy dwa mogły zaszkodzić, nie popadajmy w paranoję, ale broń Boże nie można przesadzać w drugą stronę. Poza tym, to kwestia naszego sumienia i troski o dziecko. Trzymaj się, nie jest łatwo wszystkiego sobie odmawiać, ale dasz radę :)
  17. Też mam problem przy karmieniu, ale nie przy każdym. Córka ma miesiąc. Od urodzenia jest na Bebiku. Od kilku dni zdarza się, że po paru minutach od rozpoczęcia jedzenia zaczyna się denerwować, prężyć, a po czasie płakać. Do tego dochodzą jeszcze bąki. Do tej pory było wszystko ok. Nie jest tak przy każdym karmieniu. Mleko nie leci ani zbyt szybko ani zbyt wolno. Stosuję butelkę antykolkową Mr. Brown's. Czy któraś z Was miała podobnie?
  18. W ciąży można brać paracetamol. W niewielkich ilościach jest bezpieczny dla dziecka.
  19. Ja 3 tygodnie urodziłam przez cc i ważę mniej niż przed ciążą. W ciąży nie przytyłam, a teraz kompletnie nie mam apetytu. Cały czas siedzę przy małej i pilnuję czy jej się nie ulało, albo śpię kiedy zasypia, bo ciągle jestem padnięta, mimo że mała praktycznie ciągle śpi. W konsekwencji jem tyle co nic. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo będę miała figurę modelki. Mam tylko nadzieję, że trochę unormuję sobie życie, kiedy mała trochę podrośnie, bo na dłuższą metę zwariować można w ten sposób.
  20. Moja córka ma 2 tygodnie i jest na mleku modyfikowanym. Zjada ok 120 ml co 3 - 4 godziny, więc myslę, że 30 ml to trochę za mało, ale najlepiej byłoby zapytać lekarza.
  21. Mnie test pozytywny wyszedł dopiero po ok. 2 tygodniach. Na częstsze wizyty w toalecie jest zdecydowanie za wcześnie. Ewentualnie podświadomość płata nam figla. Poczekaj jeszcze i zrób test za kilka dni. Powodzenia :)
  22. es_ze Nie trzeba na siłę pić. Możesz jeść arbuza i inne owoce zawierające wodę, jeść więcej zup, spróbuj :) Dokładnie :) Jeżeli lubisz arbuzy to świetna alternatywa, bo zawierają dużo wody. Nieprawdą jest też, że zupa nie zastąpi wody. Przecież składa się głownie z niej. Kawa i herbata owszem nie są rozwiązaniem, bo są moczopędne.
  23. Ja też lubiłam z mężem wypić kilka piw wieczorem, ale odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży nie ruszyłam nawet łyka. Dopiero w ostatnim trymestrze wypiłam kilka razy dosłownie parę łyków piwa 2%. Piszesz, że masz problem, bo jest Euro? I co z tego? Ogarnij się dziewczyno, bo nie wierzę w to, co czytam... Ja też gdyby nie ciąża podczas każdego meczu wypiłabym pewnie co najmniej czteropak, ale jestem w ciąży i wszystkie procenty, które ja przyjmuje, dostają się do organizmu mojego dziecka, z tym że utrzymują się dwa razy dłużej. Dla mnie to też była krzywda przez 9 miesięcy nie pić, kiedy inni piją, ale ważniejsze od alkoholu jest dla mnie zdrowie mojego dziecka. 6 piw codziennie to bardzo duża, wręcz ogromna dawka dla takiego małego organizmu. Radzę Ci się modlić, żeby dziecko urodziło się zdrowe... Powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...