Malvina

Dziewczyny, nie wiem kto pisał te obraźliwe posty, ale to było przegięcie. A ja sie zawsze podpisuje pod swoimi postami. Poza tym ja nie przeklinam. W każdym razie proponuje już dać sobie spokój, bo takie zachowanie jest poniżej poziomu. Powinnismy wszystkie zająć się swoimi dziećmi, a nie głupotami. A jak ktoś ma za dużo czasu, to proponuje dobrą, kulturalną lekturę. Dość już tego!

Ach, zapomniałabym- Twoja kasia po "wykluczeniu" nadal nam wysłała usilnie zaproszenie, aby jà znowu przyjąć. Buziaki

Witajcie mamusie, zarówno te nowe jak i |"stare: ;) Bardzo przykro mi się czyta te wszystkie teksty o naszym odejściu na fb. Pozdrawiam nowe mamusie i niech maluszki rosną duże !

Peonia- grUdniówek. Poprawna pisownia się kłania...

Blanka przestań bo sie spale ze wstydu :p

Peonia - są na fb

D3380 masz juz dostęp do naszej poczty? Jeśli tak to odezwij sue tam, to poinstuujemy co dalej. :)

Jo, z tel nir Moge napisać prywatnej wiadomości. Napisz ze swojego priv maila na naszego, tan Cie poinstuujemy

Racja. Zasady to zasady. Ale na obronę powiem, ze przecież nie zalozylabys konta dla wątpliwych znajomych, selfie czy po to aby chwalić sie co miałaś na obiad- tylko dla nas. Nie musisz nawet swoich prawdziwych danych podawać. Potraktuj to moze jako inne forum?

Peoniu co Ty gadasz? Dołącz do nas! Przemysl to jeszcze raz... Nam bedzie Ciebie brakowało a Tobie nas :) nie dołuj sie, bo masz receptę na tą sytuacje. :)

Peoniu a widzisz jakies inne rozwiazanie ? Chodź z nami! Jestes bardzo cenna, a Twoja wiedza nieoceniona! Możemy byc dalej razem- tylko gdzie indziej.

jakby co to piszcie do mnie na priv ;)

Spanie na siedząco...chciałabym to zobaczyc! :))) Moja też do psa sie ciagle cieszy, w ogole nic jej tak nie bawi jak piesek :) mamy pudła miniaturę- na szczęście wlosow nie gubi. Ale juz ucieka przed małą, bo ta go tarmosi i szarpie. Siedze cały czas przy nich jak mają kontakt i uczę Czarka (tak sie wabi- pomysł mojego meza ) zeby sie przypadkiem nie odgryzł. Nie kest to tego typu złośliwe zwierze- ale wciąż- zwierzę. Nigdy w 100% nie zaufam. Sam bez niczego jej nie złapie. Ale Ona go złapie za mocno czy za jajca i bedzie problem. Ja co rano odkurzam dywany a podłogi myje jeszcze antybakteryjnym płynem. Ostatnio cały czas jest problem z przewijaniem- nie chce sie dac spokojnie zawinąć spowrotem w pieluche. Jak tylko ściągam "starą" pieluszkę to siup obrót o czym prędzej ucieka z gołym dupskiem. Dlatego tez rezygnuje z przewijaka, bo niego by mi mogła uciec z płaczem...ehhh

Dobrze prawisz miało byc ;)

Peonia/ dobrze praised, jestem za. Inferno- padłam ze śmiechu !