Witam i pozdrawiam przyszłe mamusie w UK. Ja jestem w 31 tygodniu ciąży, mieszkam w Londynie. Całe szczęście, że moja ciąża przebiega raczej bezproblemowo, inaczej chyba bym się załamała, nie wiedziałaby totalnie co robić, bo dostęp do opieki jest same wiecie jaki... Ostatnio byłam u GP, ma specjalizację ginekologiczną, myślałam, że może zbada mnie, sprawdzi długość szyjki, ale nic z tego. Jak czytam na polskim forum, że kobitki się martwią bo nie miały badanej szyjki przez dwa miesiące to zastanawiam się co z tą Anglią jest nie tak.