
Karmelek
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Karmelek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Majka a co to za ciasto? Brzmi apetycznie :) U mnie w planie drozdzowe i mufiny z racji dluzszego wolnego i koniecznosci wysprzatania zapasow mrozonych owocow ;)
-
Majka teraz wszystko zalezy od dzieciaczka wiec Tobie nie pozostalo nic jak usiasc, zjesc ciasto i napic sie herbaty :) Pocieszajace jest to ze moze Ci pójść latwo, zawsze to juz cos :)
-
Czesc dziewczynki :) Wyspac sie na zapas? Ciekawe jak robily to nasze kolezanki- matki jak co chwile wstawaly siku? :p nawet na to mowienie nie zwracam juz uwagi ;) cudownie teraz spie bo wstaje tylko 2x :) chyba te wyjscia na miasto tak na mnie dobrze dzialaja :) Jakarta Ciebie to podziwiam, ze masz jeszcze tyle sily zeby ogarniac tyle codziennych obowiazkow :) twarda babka z Ciebie ;) tak chyba najlepiej, nie mysli sie ze cos sie dzieje albo nie dzieje tylko robi swoje. Mag bolesnosc miesiaczek niestety moze miec wplyw na odczuwanie bolu porodowego. Pytalam ginke o to i ponoc te bole sie roznia ale jak Ty mialam z biegunka, wymiotami, dreszcze, uderzenia goraca. I niestety wychodzi na to ze musze sie spodziewac wszystkiego w trakcie porodu, tyle ze juz planujac ciaze bylam pogodzona z tymi atrakcjami ;) Przegladalam gazetke lidla i od 5 maja maja byc bodziaki i spodeneczki dla maluszkow, biustonosze do karmienia(w 4 rozmiarach) wiec kto jeszcze nie kupil to fajne ceny beda. Niedlugo mam wizyte u ginki. Ciekawe co u mojego maluszka :)
-
meeeg ale slodziaczka urodzilas :)))))))
-
Leel ciekawe czy Ci sie sprawdzi :) ponoc faktycznie zwierzeta wyczuwaja wiec moze, pytanie tylko na ile wczesniej zaczynaja te przymilanki ;)
-
Zawiszka ladnego masz glodomorka :) napewno szybko dojdzie do siebie i krwiaczek tez szybko zniknie :) Hybryda zdrowia :) Jakarta mi tez sie zdazalo ze mialam dosc meza, czasem tylko czekalam zeby poszedl do pracy bo mnie do furii doprowadzal. Teraz mnie tylko irytuje tym ze mnie nie slucha i musze mu powtarzac. Normalnie by mnie to pewnie nie ruszalo bo ostatecznie zrobilabym cos sama a tak musze znosic wszystko jak leci.. Blacky u mnie list z lista rzeczy do zrobienia by nie podzialal- wczoraj wyslalam mezowi smsa z lista rzeczy do kupienia po pracy. Kupil co chciał a nie co napisalam :p Majka lez i odpoczywaj, moze powoli Ci te mdlosci i wymioty przejda. Karola biore przykład z Ciebie i tez swojego spróbuje wyciagnac na ostatnie dzieckowe zakupy :) Wczoraj przestraszylam konkretnie ze mnie tez dopadlo to nadcisnienie. Sama nie wiedzialam co mi sie dzieje, duszno, rozbolala mnie glowa. Zmierzylam cisnienie a tam 140/80. Po godzinie 132/76. Pol nocy ze stresu nie spalam ale od rana cisnienie w normie, badania tez odebralam- nie ma bialka w moczu, zadnych puchniec. Nie wiem co to bylo ale cisnieniomierz znowu pod reka. Bylam wczoraj u fryzjera, jakos do mnie to ciecie nie przemowilo. Jutro kosmetyczka to mam nadzieje ze bede bardziej zadowolona :)
-
Zawiszka gratulacje! Wszystkiego dobrego dla Was!
-
Dobrze ze mamy to forum, jest gdzie ponarzekac Bylam juz dzis na pobraniu krwi, cala noc myslalam o tym zeby pamietac o moczu, bo z tym mogloby byc jak ostatnio u Karoli :p Majka wspolczuje Ci tych mdlosci :( apetyt jak chcesz moge Ci oddac moj ale zastrzegam ze mam teraz ochote tylko na duuuuzo i tlusto. Frytki na zmiane z kotletem. Ratuja mnie tylko jablka i mleko :P na wage to juz nawet nie staje, Tobie sie pewnie zatrzymala? Leel mam to samo, moge od stolu nie wstawac tylko gdzie to potem zrzucic? Monika z Twojego zestawu to nie ma co wybrac, nie masz tam innych dolegliwosci do wyboru?
-
Czesc dziewczyny! Widze ze cos dzisiejsza noc nam nie sluzyla ;) od 3 sie mecze bo ani spac ani lezec... A jakby tego malo to wrocila mi drazliwosc na zapachy- wczoraj smierdzialy mi pomidory, dzis juz cala lodowka :/ chyba bedzie dzisiaj szorowanie bo nie wytrzymam od tego zapachu... Monika ja sie cieszylam ze mi to dretwienie przeszlo. Niestety wrocilo :p mecze sie jak Ty... Dziewczyny piekne macie te zdjecia :) Tylko w brzuszki Wam poszlo :) same piekne mamuski :))
-
Mag jakie slodkie fotki :)) a polozna niczego sobie, fajnie miec kogos ogarnietego a juz szczegolnie jak sama wychodzi z inicjatywa bo nie kazda z nas wie o wszystkim. A tesciu dobry tez chce pomoc :)) AgiR to jak u nas, ja kurdupelek a maz ponad 190cm :p jak nam sie corki do mezow udadza to bedziemy miec chronione tyly U nas tez jedna sciana w kolorze fuksji, naklejke juz mamy, jak mi tiul dojdzie i wszystko zmontujemy to fote wrzuce bo nawet calkiem calkiem nam to wyszlo :)))
-
meeeg to zycze wszystkiego dobrego dla malucha i zeby szybko doszedl do siebie :) Majka lacze sie w bolu :* Napewno wcale tak zle nie wygladasz :) nie wierze :p a balagan? Jaki balagan :p u mnie naczynie w zlewie sie tylko doklada i czekam na meza zeby zmywarke zaladowal bo nawet tyle mi sie nie chce robic. Blacky no to poszalalyscie :) sliczne prezenty a pompony... Marzenie :))) Keysi powodzenia! Dawaj znac jak juz bedziesz w formie :) Ciekawe jak tam nasza Zawiszka... Brak neta czy cos wiecej sie dzieje?
-
Dziewczyny pieknie wygladacie :) usmiechniete, zadowolone :) mi na kazdym zdjeciu wychodzi teraz dziwny grymas zamiast usmiechu Majka gdyby nie to ze nam tu piszesz ile Cie boli to w zyciu bym nie uwierzyla bo tak swietnie wygladasz :) AgiR do twarzy Ci z tym brzuszkiem :)
-
Meeeg spuchly Ci nogi? A mowili Ci z jakiego powodu jest taka reakcja? Oby pediatra dal zielone swiatlo :) Majka no to fajnie ze przeziebienie nie postępuje :) Tez leze glownie na lewym boku bo co sie na prawy przekrece to mala sie bardzo rusza i boje sie ja poddusic :( A to klucie masz dlatego ze mala Ci w dol zeszla czy raczej z wagi dzidziusia? a musze Ci powiedziec ze mi to spojenie samo przeszlo, nie wiem jakim cudem..
-
Dariaaa no to podziwiam, w ogole tych kg nie widac po Tobie. I zazdroszcze bo nie bedziesz miec pewnie problemow z powrotem do formy ;) ja slysze ciagle ze mam duzy brzuch i czy aby to nie blizniaki :p gdzie nie pójdę to mi wspolczuja ze sie musze tyle onosic ;)
-
Jakarta moja kolezanka mowila zebym sobie jedna paczke na poczatek kupila bo wygodnie jest zawijac te pieluszki na pępku, a ze nie potrzebuje miec do szpitala to mi wystarczy. O kupie na plecach nic nie mowila wiec moze to zalezy od dzidziusia :p
-
Dariaaa Ty sie chyba tylko pod ciezarowke podszywasz albo moze masz brzuszek odpinany? Majka a jak przeziebienie? Wygrzalas sie troche? Karola moja mala tez chyba nie spi :/ czasem to juz denerwujace... Maz mi mowil ze nawet jak spie to mi sie brzuch rozpycha :p Poszlam dzis do przychodni zaniesc skierowanie do rozliczenia, pozniej sklep. Zrobilam gora 500m a myslalam ze nie wroce. Wam tez tak ciezko chodzic? Jutro mam wizyte u fryzjera, tylko jak tam dojde?
-
Karola mi sie tez to kiedys zdazylo zycie :p AgiR mozemy sobie reke podac. Moja mala do tego jakas niespokojna, wystarczy zebym sie poruszyla w nocy a juz sie rusza...
-
Kasia wszystkiego dobrego dla Was! Ciesze sie Twoim szczesciem :)) lez tam spokojnie zeby Ci sie te plyny unormowaly :)))
-
Dariaaa chyba przewidzialam ten fakt bo zaopatrzylam sie w pajaca: tata wie duzo, mama wie wszystko Te zapasy ciastek to dobry pomysl :p tylko gdzie to schowac przed mezem lasuchem :p chyba w ostatniej chwili bede go wysyłać na drobny shoping bo imaczej po ciazy to on sie brzucha doczeka
-
O dziewczyny! Współczuje tych odwiedzin. Mnie przeraza wizja przyjazdu samej tesciowej bo maz juz mnie pytal czy chce zeby na poczatku przyjechala pomoc. Kategorycznie sie nie zgodzilam bo teraz malo z siebie nie wyszlam podczas jej wizyty a co dopiero po porodzie jak bede tykajaca bomba i juz dzis wiem ze wszystko mnie bedzie do szalu doprowadzac, bo ani polezec z tylkiem na wierzchu ani karmic. Odwiedziny dopiero jak troche dojdziemy do siebie. Biore jeszcze pod uwage ze przywiezie tesciow na chwile i odwiezie ale zadnego nocowania. I mam to szczescie ze zadne ciotki, kuzynki, kolezanki jeszcze sie nie wpraszaja :) Jedna kolezanka tylko mi mowila ze w razie jakby maz nie dal rady na porodowce to moze przyjechac. Nawet nie byloby to takie glupie ale wierze w mojego meza ze da rade :)) Zawiszka ja Cie juz dalam pod noz a Ty tu mowisz ze jeszcze wszystko po staremu wazne ze wszystko Ci wychodzi w normie, teraz to najwazniejsze dla Ciebie i dzidzia :)) A co do tych rad o ktorych meeeg pisała- polozna mowila ze do siedzenia po porodzie moze byc poduszka albo zwykle kolko do plywania. Sezon na dmuchance sie zbliza wiec problemow z zakupem tego sprzetu raczej nie bedzie :p
-
Jakarta Ty jestes skarbnica wiedzy o fotelikach i dopiero nam to ujawniasz? :p Ja akurat bylam na szkoleniu:" bezpieczny maluch". Tam prowadzili to ratownicy medyczni i czesc tych teorii opierali na doswiadczeniu zawodowym. Jestem ciekawa co beda mowic u Ciebie bo raczej bedzie prowadzil je inny zespol. Czekam na informacje
-
meeeg co Ty bidulko przeszłas :( dobrze ze mialas ogarniety personel i pomogli Ci przez to przejsc. A tak jak piszesz najwazniejsze ze z malym wszystko dobrze i teraz wynagradza Ci to wszystko :)
-
Anka to mialas przejscia... Najwazniejsze ze jestes po wszystkim i teraz mozesz cieszyc sie synkiem :) Karola glowa do gory :* Blacky dawaj nam tu znac co i jak bylo, chwal sie co dostalas :))) tak myslalam ze sie nie odzywasz bo Cie jeszcze glowa boli po imprezie :p Tez czekam co u Zawiszki ... Mam jakies podejrzenia ze ja pocieli i teraz lezy.
-
Monika to niezly postep :) AgiR ciezko powiedziec czu jak sie leje to cos znaczy :p ja mam to 2 dzien mozna powiedzieć ale dzis to praktycznie ciurkiem leci jak sie tylko poloze :/ biust mi nabral, zrobil sie tkliwy. Maz mnie jeszcze skomplementowal bo powiedzial ze rosne w oczach ;) Majka bidulko :* bardzo Cie rozlozylo?
-
Leel tak mi sie wydawalo ze chodzi o teorie Karpa :) tez o tym slyszalam :) Zawiszka jak nie dostalas jesc to pewnie cos jest na rzeczy. Badz dobrej mysli, napewno wiedza co robia :) daj znac co po tym ktg.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12