Skocz do zawartości
Forum

karolinaaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Gru

Osiągnięcia karolinaaa

0

Reputacja

  1. didi ja w pierwszej ciąży miałam często bakterie w moczu antybiotyki niestety przynosiły efekty na krótko. Na szczęście posiew moczu nic nie wykazywał. Brałam często furagine. Infekcje przeszły dopiero po porodzie. Ale może u Ciebie będzie lepiej :) Teraz mam podejrzenie cukrzycy ciążowej i czekamy na wizytę u diabetologa żeby zdecydował co dalej :( Czy wszystkie mamy robią test pappa? Zapomniałam o to dopytać moja lekarkę na ostatniej wizycie a sama nic na ten temat mi nie wspomniała... jak to wyglada u Was? W poprzedniej ciąży miałam samo usg. Teraz jednak zastanawiam sie nad testem wiem ze zwiększa czułość badania genetycznego usg.
  2. Wiatam wszystkie Mamy :) u nas rownież termin na kwiecień (dokładnie 11.04). To moja druga ciąża, mam juz w domu jeden wulkan energii w postaci dwulatki :) niekiedy po powrocie z pracy padam ze zmęczenia a tu dalej trzeba działać na pełnych obrotach bo nic sie samo nie zrobi niestety. Mdłości tez męczą mnie praktycznie co dziennie do tego doszły jeszcze bóle głowy takze lekko nie jest ale jakoś trzeba przetrwać te "uroki" ciążowe. Zycze wszystkim miłego dnia, bez wymiotów i innych atrakcji :)
  3. Dziewczyny to dajcie znać jak Wam idzie z wydłużaniem snu :) ja właśnie zaczęłam czytać ten rozdział i jeżeli rzeczywiście jest tak, ze zgodnie z procesem metabolizmu, nocny posiłek nie jest juz dziecku potrzebny to może warto powoli uczyc dziecko przesypiania nocy :) my jeszcze musimy trochę poczekać z wprowadzaniem tych metod bo zapowiada sie, ze niebawem pojawi sie drugi ząbek wiec ze spaniem i tak będzie problem. Napiszcie za jakiś czas jak Wam idzie, miłego dnia! ;)
  4. Emiilusia7 jakiś czas temu widziałam na dziąsle biała kreseczkę (właśnie tam gdzie teraz wyszedł ząbek) natomiast nic nie było wyczuwalne pod palcem. Wczesniej rownież strasznie sie śliniła, nie nadążałam z wycieraniem jej buzi i czasami zakładałam śliniaczki bo inaczej wkładała sobie bluzkę do buzi albo rozciągała brody i zaraz była cała mokra. Trwało to ok 2-3tygodni i nagle przestało i od miesiąca nic nie zapowiadało tego ze mogą pojawić sie zęby (poza wkładaniem rączek do buzi ale robi to juz od dawna), gdyby nie te ciagle problemy ze spaniem to pomyślałabym ze marudzi przez kolejny skok :) U nas dość szybko poszło przewracanie sie z brzuszka na plecy, ale z plecków na brzuszek moja córka nie była taka chętna (dodam, ze bardzo lubi leżeć na brzuszku). Przez kilka dni podczas zabawy "turlałam" ją na łóżku, raz z placków na brzuszek, raz z brzuszka na plecki i widziałam, ze jej sie ta zabawa bardzo spodobała, bo po kilku dniach zostawiajac ją sama na łożku wyszłam na chwile do toalety a po powrocie zastałam ją leżąca właśnie na brzuszku:) ucieszyłam sie bardzo ze poradziła sobie sama ale teraz nawet na minute nie mogę spuścić jej z oka kiedy leży na kanapie. Tak wiec zaczęło sie obstawianie kanapy poduszkami i krzesłami żeby z niej nie spadła. Wszystko ma swoje plusy i minusy :) Jak kiedyś przeczytałam tu na forum ze którejś z mam (przepraszam nie pamietam której) dziecko usiadło juz samo w łóżeczku, pomyslałam - jak super, ciekawe kiedy moje dziecko zacznie siadać samo. Jednak z drugiej strony jak myśle o tym ze trzeba będzie obniżyć lozeczko i będę musiała jeszcze bardziej sie schylać żeby w nocy odłożyć do niego jak najdelikatniej córkę, żeby sie nie przebudziła to wiem ze będę musiała sie przy tym nieźle nagimnastykować i troche mniej mnie to cieszy ;)
  5. nati.ol- gratuluje pierwszego slowa! :) Ja muszę pochwalić moja dzielna córeczkę, która wczoraj skończyła 5 miesiący i po tygodniowych problemach ze spaniem, dzis wybił sie jej pierwszy ząbek ! :) Jest to dolna jedynka i czy zaraz po niej mam sie spodziewać drugiej dolnej jedynki? Co do zasypiania u nas obowiązkowym zestrwem do snu jest smoczek i pieluszka tetrowa, którą musi mieć przy buźce (lubi sie w nią wtulać). Jagoda nauczyła sie tak spać jeszcze jak karmiłam piersią Wcześniej tez najchętniej zasypiała przy piersi :)
  6. Tez często mam wyrzuty sumienia, prawda jest taka ze niestety zmęczenie bierze górę. Ostatnio popłakałam sie w nocy z bezsilności i zostawiłam mała z mężem w sypialni a sama uciekłam na chwile do drugiego pokoju z wyrzutami, ze nie umiem uspokoić własnego dziecka :( Byłam wczoraj u mamy i pomogła mi utwierdzić sie w tym ze dziąsła sa rozpulchnione, takze nie mam wątpliwości ze ten niespokojny sen i marudzenie jest wynikiem rozpoczynającego sie ząbkowania. Łącze sie z mamami ząbkujących maluszków - bądźmy silne! :)
  7. Mariquita mi teściowa też podpowiedziała metodę z łyżeczka :) problem w tym ze jak próbowałam jej włożyć końcówkę łyżeczki to zaczęła ją gryźć i nici ze stukania po dziąsłach wiec odpuściłam ;) Co do wagi to nam pediatra mówił, ze prawidłowo dziecko powinno podwoić swoją wagę urodzeniowa do 6 miesiąca, jezeli Twoj synek je i przybiera na wadze a pediatra nie wspomniał nic ze wazy za mało to wydaje mi sie ze jest wszystko ok bo do ukończenia 6 miesiąca ma jeszcze troche czasu ;)
  8. Witam, jestem jedna z tych czerwcowych mam czytających regularnie to forum jednak udzieliłam sie tu tylko raz, jakiś czas temu, takze w roli przypomnienia (ponieważ w końcu udało mi sie zalogować) - jestem mama małej Jagody, która przyszła na świat 21.06 :) urodzila sie sn w 40 tyg ciąży z waga 3200 i 57 cm. Od dłuższego juz czasu jesteśmy wyłącznie na mm, ponieważ po wielu wylanych łzach i walkach o kp nie udało mi sie tego niestety kontynuować. Ostatnio rownież mamy problem ze spaniem. Juz po mału nie daje rady, zawsze wyglądało to tak ze o 20 było kąpanie, jedzonko i odrazu sen. Ok 2 w nocy przerwa na jedzonko i zazwyczaj moje dziecko szło spac dalej. Od tygodnia nie dość ze są problemy z usypianiem to jeszcze w nocy moje dziecko budzi sie i na tym koniec spania, zaczyna sie walka z marudzeniem, bujaniem na rękach i płaczem (trwa to ok 2-3h) i udaje nam sie przespać jeszcze jakieś 2 godzinki. Ostatnio wyczułam zgrubienie na dziaśle w miejscu gdzie Jagoda ciagle wpycha paluszki, ale nie wiem czy to juz zęby bo jakiś czas temu przestała sie tak mocno ślinić (jest to moje pierwsze dziecko) a innych objawów brak. Nie pozostaje mi pewnie nic innego jak przeczekać ten gorszy okres i wierzyć, ze będzie nam dane jeszcze kiedyś przespać te 8h bez żadnej przerwy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...