Za czwartym lasem i piątą górką
świeciło SŁOŃCE przykryte chmurką.
Płynął tam STRUMYK, tak bardzo wąski,
że kąpały się w nim gąski.
Trudno znaleźć tę krainę,
a legenda o niej ginie.
Ja Ci powiem, lecz w sekrecie -
drugiej takiej nie znajdziecie.
Żył tam sobie mądry KRÓL,
którego męczył jeden ból,
jego córka, choć urocza,
nie dała rady pleść warkocza.
To wątłe dziecię nie miało siły,
ręce i nogi drogę gubiły,
ciągle zmęczona i osłabiona,
była lżejsza od balona.
W całym królestwie rozbrzmiały trąby,
poszukiwany jest pomysł mądry.
KRÓLEWNA musi być w końcu zdrowa,
chce biegać, skakać, nawet polować!
Pod zamkiem zebrała się wielka publika,
w której zabrakło tylko magika.
Każdy pomóc chce Królewnie,
każdy czeka aż pobiegnie.
Przybył także SIŁACZ młody,
co zawracał nawet wody.
Lasy, góry on przenosił,
nigdy nikogo o pomoc nie prosił.
Szepnął słówko młodej damie,
kazał zawsze na śniadanie,
JAJKO zjadać, takie zwykłe
i wnet osłabienie zniknie.
W jajku bowiem jest żółteczko,
wie to każde małe dziecko,
a w tym żółtku samo ZDROWIE,
o które muszą dbać nie tylko królowie.
WITAMINĘ D zawiera,
szybka Twoja więc kariera.
Będziesz mógł przenosić góry,
bo to dar Matki Natury!