Skocz do zawartości
Forum

Usmiech

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Usmiech

  1. Jurysdykcja - badz uprzejma cofnac sie w lekturze forum, to sie dowiesz wiecej o naszej wzajemnej motywacji do cwiczen. Poza tym "Grupa niecwiczacych" to zart jakich pelno na naszym forum, bo jezeli np. ktoras jest w szpitalu lub dopiero ja wypisali, to jak na cwiczyc? Albo dziewczyny na zwolnieniu lekarskim? Nie dla wszystkich ciaza jest "lekka, latwa i przyjemna"

  2. Jurysdykcja - jestem pewna, ze niewiele o nas wiesz i mowisz co popadnie, bo gdybys poswiecila czas na sledzenie forum, to wiedzialabys, ze to ja utylam najwiecej ze wszystkich dziewczyn - od poczatku ciazy przybylo mi 3 kg i waze teraz 60kg, dziewczyny ktore zaczynaly z wyzsza waga trzymaja sie dzielnie i bardzo powoli przybieraja na wadze. Ciaza to nie czas na cudowne metamorfozy. Po ciezkim pierwszym trymestrze powoli zabieramy sie za akytwnosc fizyczna, dla zdrowia i lepszej kondycji, ale nie dla chudniecia w ciazy.

  3. Aneett - nie uraziłaś mnie osobiście - chciałam jedynie zwrócić uwagę, że dzikus, prymityw, dupek , idiota, cham, prostak, bydlę, szumowina, degenerat - to określenia jednostkowe, które można uzasadnić, natomiast - ciapaty, tak samo jak czarnuch itd. to złe słowa, które obrażają całe grupy etniczne i lejdis takich słów nie używają i dzieciom też nie pozwalają ich używać.

    Kati - super goldenka - a ten miód to w pakiecie razem z czosnkiem ;-)))

  4. AK - mnie chodziło o słowo "ciapaty", które pochodzi ze slangu i jest rasistowskie, bo w pogardliwy sposób określa osoby o danym pochodzeniu etnicznym - natomiast każdy Turek, Niemiec, Polak, Anglik, Rosjanin czy inny - jeśli zachowuje się jak dupek to jest dupkiem i kropka :-) Twój sąsiad jest dupkiem.

    Kati - Dzięki :-*

  5. Cześć Dziewczyny - super brzuszki.
    Nowe Mamcie - witajcie!

    Na tym forum nie można pozwolić sobie na nieobecności, bo potem trudno nadrobić - ha, ha :-) Czytam, czytam, a tu coraz nowe strony wyskakują!

    Ja od jakiegoś czasu zdycham na przeziębienie, bo ten okropny ból gardła przerodził mi się w pełnowymiarową infekcje wszystkiego. Dzisiaj już mi lepiej - wygląda na to, że jednak będę żyć he, he :-D

    Annett - dobrze, że siostra była w domu - uważaj na siebie!

    Ak - co za historia z tym sąsiadem - dobrze, że nic groźnego Wam się nie stało. Powinniście kazać mu zapłacić za zniszczone ubrania, może wtedy więcej by zrozumiał. Chciałam jednak dodać, że debilizm jest uniwersalny - dotyczy wszystkich nacji, natomiast używanie rasistowskich określeń, szczególnie przez mamy jest niedobre - dzieci się od nas uczą.

    Jak to dobrze, że dzisiaj sobota, jutro niedziela - ach! odpocząć sobie można do woli :-) Miłego leniuchowania, Dziewczyny!

    Kati, Nika, Stardust - Ha, ha, ha!

  6. Ha, ha, ha! Nefer jesteś mistrzynią świata! Czuję się strasznie winna, że ubawiłam się Twoim kosztem!

    Kochane Dziewczyny, to nie żadne śmichy-chichy, bo my tu z Nefer przedstawiłyśmy dwie historie o charakterze edukacyjno-moralizatorskim. Chciałyśmy Wam zaprezentować zachowania niepożądane i jednocześnie zachęcić Was do puszczania bąków i kładzenia się na podłodze w miejscach publicznych.

    Morał 1: gdy człowiek jest w ciąży i kazano mu się nie przeciążać, to powinien słuchać, a nie latać po wyprzedażach, aż mu się film urwie.

    Morał 2: gdy sytuacja tego wymaga nie należy wstydzić się wdrożyć środki zapobiegawcze (choćby nawet ekstremalne), bo może się to skończyć okularami wbitymi w czoło, taranowaniem budynków albo pobitym okiem, przy czym każda z tych opcji łączy się ze znacznie większym obciachem.

    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :-*

    Dzień dobry i dobranoc :-*

  7. Co za ożywiona dyskusja! Gdybym miała się do wszystkiego ustosunkować, to chyba zajęłoby mi to ze 3 strony!

    Więc może tylko powiem o sylwestrze.

    Ja przywitam Nowy Rok stylowo - z podbitym okiem! :-D

    Wszystko zaczęło się przedwczoraj w nocy na Izbie Przyjęć, bo zdecydowałam się pojechać, żeby upewnić się, że kłucie w brzuchu jest normalne. Wkurzyłam się na lekarza buraka, który na moje pytania głupio odpowiadał, np. "nie byłem w ciąży, więc nie wiem" i wszystko musiałam z niego siłą wyciągać, nie chciał mi zrobić usg, ale za to zaproponował 3 dni obserwacji na oddziale i no-spę. Uciekłam stamtąd, ale w międzyczasie złapałam silną infekcję gardła (przez pierwszą noc z bólu nie mogłam spać), a mój mąż zgubił dowód rejestracyjny. Wczoraj byłam u internisty i miałam nakazane płukanie gardła, odpoczynek i oczekiwanie na cudowne uzdrowienie, ale już dzisiaj pojechaliśmy załatwić dowód i chociaż nie czułam się zbyt dobrze, dałam się skusić wyprzedażom (mężuś w tym czasie poleciał załatwiać inne sprawy i miał mnie wkrótce odebrać).
    W Zarze zabrałam się za ciuszki dla maluszków. Nawybierałam chyba z milion rzeczy, potem stałam i przeglądałam co kupić, a czego nie. Potem stałam w kolejce do kasy i zaczęło mi się robić słabo. Gdy miałam płacić zaczęło mi walić serce (nie od cen - ha, ha, bo oferty są super), dudnić w uszach, miałam mroczki przed oczami i jednocześnie zanik audio. Próbowałam się pochylić (tak jak radziłyście wcześniej), żeby poprawić krążenie, ale nie bardzo pomogło, bo robiłam to ukradkiem, bo się wstydziłam, więc w rezultacie zemdlałam, ale stylowo i profesjonalnie: najpierw upewniłam się, że karta kredytowa jest w portfelu, zamknęłam portfel, włożyłam go do torby, zamknęłam torbę i dopiero wtedy... walnęłam głową o ladę. Na szczęście nie upadłam, bo złapała mnie ekspedientka. Teraz wyglądam jakbym wdała się w bójkę! No i mam szlaban na wszystko do końca świata, bo strach mnie gdziekolwiek samą wypuścić. Co ciekawe, nigdy w życiu nie zemdlałam i myślałam, że jak przeszłam przez pierwszy trymestr, to już mogę hulać. A tu taka niespodzianka! Dziewczyny - nie róbcie podobnych głupot - uważajcie na siebie!

    Szczęśliwego i bezpiecznego Nowego Roku, Dziewczyny!

    Dla Nas, dla naszych Dzieci i dla naszych Najbliższych!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...