zosieńka

co do mojego samopoczucia to lepiej czasami tylko agaga albo źle się odbije ale mdłości praktycznie zero.Zachcianki różne teraz etap bananów hihihihihih Tylko zmęczenie straszni mi dokucza okropnie szybko się męczę.A brzuszek przez ostatni tydzień mi wyskoczył nawet nie wiem kiedy poprostu nie dopiełam się w spodnie hihihihihi

Hej laseczki długo mnie nie było ale w sobotkę miałam 30 mojego pana.UFFFFFFF dobrze że mam to już za sobą.Biegałam całe dwa dni.Goście się zchodzili na raty więc podgrzewałam obian 4 razy myślałam że będę gryzła ledwo coś zjadłam bo czasu nie miałam.A przy stole miejsca już dla mnie nie starczyło, więc jak mogłam wreszcie na chwilkę usiąść to poszłam z psem na spacer a jak wróciłam to odwiozłam teściów potem znajomego i wróciłam do domu o 2 rano.Mój poszedł spać o 24, znajoma z synkiem nocowała a jak wróciłam o 2 to jeszcze zmywanie mi zostało no i położyłam się o 3 rano.Ech wiecie co ten wieczór tak szybko mi uciekł że nie zdąrzyłam się zapytać o kawę czy herbatę hihihhih wyrodna ze mnie gospodyni.Tylko z garami tańczyłam a w niedzielę do 12 spałam i nie mogłam ruszyć ręką ani nogą.Swoją 30 olewam chcę iść do knajpy i zjeść tylko tort hihihihih

renatam6Witam wszystkie grudnioweczki. Mam wielka prosbe do Was. Potrzebuje od Was chodz minutki modlitwy za zdrowie dla mojej siostry coreczki. Jest wczesniakiem z powazna wada serca i brakiem przelyku. Przeszla juz wiele operacji, dzis miala kolejna... Niestety jej stan jest ciezki, ma jakas powazna infekcje i jest leczona antybiotykami, lekarze mowia ze ma 10 - 15 % na przezycie. Boze dziewczyny mysle ze znajdzie sie kilka osob ktore pomodla sie razem ze mna. Klaudusia ma juz 3 miesiace i kochajacych ja rodzicow ktorzy naprawde jej potrzebuja. Na mnie też możesz liczyć wiem jak ważne jest zdrówko maleństwa okropne że takie maleństwo a już cierpi.Modlę się całym serduszkiem............

leć kochana moj dopiero z pracy wraca i ziemniaki właśnie mu gotuję.Co do basenu też mi się wydaje że to fajna sprawa.Śpij dobrze kolorowych snów.......

wiesz co patrycja? to masz szczęście bo nad wisłą jest przewaga takich jak mój chowaj taki skarb i nieoddawaj nikomu no i nie rozpieść go za bardzo.mój na wet nie wie jak się obsługuje pralkę a ugotować umie wodę na kawę.Boże porażka o przepraszam raz zrobił mi jajecznicę.Musze powiedzieć że wyszła mu pyszna ale to było 5 lat temu jak poszliśmy od mamusi wynajmować mieszkanie.hihihihihi Więcej się nie doczekałam.

o boże agu nie mów teraz o takich pychotach jak pierogi z truskawkami ba ja nie mam skąd ich wziąć hihihihih no i klapa zaraz lodówka będzie trzeszczała.............

Sandra nie gadaj ja mam ciche plany zapisać się z maleństwem na basen.Oczywiście po wygojeniu ran.Maleństwo świetnie pływa wydaje mi się to fajnym pomysłem dobrze zrobi mi i dziecku.Ta ja też muszę uważać na wagę bo jestem bardzo niziutka i kiedyś walczyłam o to aby schudnąć 10 kg.Mam 152 wzrostu więc moja waga nie może być zbyt duża bo będzie mnie lepiej przeskoczyć niż obejść hihihihih

Sandruś fajna masz teściową pozazdrościć hihihihihihih Mieć męża hindusa fajnie i szkoda że ja o tym nie pomyślałam tylko wybrałam sobie polski standart chłop to chłop a baba to baba ech................ Jak tam wasze samopoczucie?Na obiad zjadłam miskę kapuśniaku poprawiłam ciastem drożdżowym z maslem i miodem.Czułam się nie nasycona i dobiłam mielonką z pomidorem hihihihi i to wszystko zjadłam odrazu.Znowu robię się głodna.Wczoraj miałam straszną zgagę dziś odpuściła więc nadrabiam jedzonko.a schudłam pół kg, miałam tyle biegania i jutro sobie jeszcze pobiegam bo gotuje na imprezkę sobotnią 30 mojego.

wiecie dziewczynki tak was czytam i widzę że u wszystkich to samo bez znaczenia gdzie się jest.Taki to chyba los kobitek.Niedawno wróciłam z moją kochaną suczką ze spacerku.Bawiła się zpieskiem i biegała po trawie, rozcieła sobie łapkę.Tą największą poduszkę prawie na pół.Zawinełam jej bandażem ale krew dalej leci.Zobaczymy czy się trochę zasklepi jak nie to weterynarz mnie jeszcze czeka.A to delikatny piesek pudelek miniatura.Wykochana paniusiowa suka.Swoją drogą boję się trochę jak to będzie jak dzidzia przyjdzie na świat.Czy suka nie będzie bardzo zazdrosna aby krzywdy maleństwu nie zrobiła.Oczu wdo okoła głowy nie mogę mieć nie?Strasznie jest o mnie zazdrosna.Rozpieściłam ją bo brakowało mi maleństwa, no tak ale teraz mam problem.

Dominika obre hihihihihihihihhi biedactwo będzie głodne hihihihihihihih Najciekawsze jest to że mój na 4 braciiiiiiiiiiiiiiiii tomu nie pomogło matka obiła za wszystkich współczuję jej.To pokazuje że chłopaka też trzeba przyuczać do sprzątania.Ja widzę i zastosuję napewno tą metodę.Po swoim w kółko chodzę i coś składam bo skarpetki żadko się znajdują się w pralce................

Hejka Cherry cieszę się że się lepiej czujesz.Daj koniecznie znaka jak USG.CO do pogody to podobno od niedzieli ma być ładnie.Jak podróż do PL?Wytrzymałaś?

Migotka trzymaj się jakośsię wszystko ułoży.Wierzę ci że czujesz się tam samotna.Ja czasem czuję się podobnie.Mieszkam daleko od rodziny czasem ktoś zadzwoni a poza tym każdy ma swoje życie.A dobra kumpela pracuje i nie ma czasu do mnie wpadać.Czasem na gg pogadamy.Takie ciche dni zazwyczaj przynoszą passę dni dobrych.Ja wiem że mój chłop cały czas będzie pracował a ja zostanę sama z dzieckiem i psem a mieszkam w bloku.Zresztą mój nie należy to tego nowego pokolenia gdzie chłop przejmuje obowiązki kobiety.Co ty, ja gotuję, sprzątam, pracuję, robię zakupy, wychodzę z psem pilnuję rachunków i właśnie zakładamy firmę więc kolejne papierki mi przybędąbo on nie zna się na takich rzeczach.Czasami bardzo głęboko się zastanawiam jak sobię poradzęjak dziecko przyjdzie na świat i bardzo się tego boję.Ale bardzo pragnętej malutkiej kruszynki.Ładnie Migotka miała cię pocieszyć a znowu zaczełam gadać tylko o sobie hihihihi.Mam nadzieję że poprawił ci się trochę humor.Zobaczysz jak się będziemy wspierać to wszystko przetrwamy.

Świetnie cię rozumiem mnie dziś się humor poprawił bo dzidziusia widziałam ale ostatnio też było tragicznie.Miałam strasznego doła.Patrycja nie martw się masz nas wyżal sie nam po to jesteśmy. Ja mam straszny katar chlerna alergia mnie dopadła a tu wapno wolno tylko buuuuuuu Taaaa ja też sobie tłumacze że moja pizza była zdrowa hihihihih

Hej Sandra to wstawiaj zdjęcie jak będziesz miałą.Ja dziś ustawiłam się z kumpelą na pizze no i wszamałyśmy największą jaka była zresztą jak zawsze hihihi.Wiem że niezdrowe ale czasami mała pokusa hihihihihihih Jak się czujesz a kiedy masz wizytę?Jestem ciekawa jak tam u Cherry czy była w PL na USG.Jak na moje oko to jakiś 4/5 mc jak na wielkość brzuszka hihihih.Właśnie dostałam zaproszenie na wesele w lipcu i pójdę z brzuszkiem sobie posiedzieć i pojeść hihihihi tylko w co się ubrać?Odwieczny problem kobiet a teraz hihihihi zamarudzęmojego chłopa.A pytałam mojego gin od kiedy USG przez brzuch, powiedział mi że już od następnej wizyty czyli od 12/13 tygodnia.

to jest moja kochana dzidzia

Hej kobitki moje samopoczucie juz lepsze bo dzi by,am u gina i wszystko oki.Badania dobre WR i HBS ujemne wiec super.Serduszko bije jak szalone slyszalam jak bije extra.Za dwa tygodnie mam miec badanie prenatalne (USG i pobranie krwi).Pan doktror powiedzial ze moze na tym USG bedzie widac juz plec.Niesamowite...............................

dorotawiki zdjęcie słabo wyraźne ale można się wpatrzeć.Nie mogę się doczekać swojego USG.Ucałuj od cioć forumowiczek córcię w czółko może pomoże nasza dobra energia.Pewnie faktycznie jest osłabiona po takiej dawce antybiotyków a o wirus teraz bardzo łatwo.A próbowałaś domowych sposobów? Aguu napewno wszystko jest oki, łatwo mi mówić a sama sie martwię jak jest u mnie. Annaf witaj w gronie ciężarówek!!!!!!!! Taaaaaa i znowu byłam sama na zakupach w markecie, nie miał kto ze mną pojechać od tygodnia a zapasy się całkiem skończyły a jeść trzeba.I znowu się nadźwigałam chodź bardzo niechętnie i bardzo się boję czy krzywdy nie zrobiłam.Z autka na dwa razy wchodziłam na górę poprostu extra. No i mam dziś doła że wszyscy mają mnie w nosie a mój chumoru mi nie poprawił.Rano kłutnia jak diabli a teraz siedzę i czekam na niego bo pan po pracy musiał się dostresować i na klelicha pojechał.A jak zadzwoniłam o której będzie poprostu obraza majestatu po co dzwonię itd.Buuuuu nie mam dziś ochoty na nic.Mam doła jak diabli zastanawiam się czy podołam wyzwaniu i będę otrafiła być matką.Poprostu porażka.........

hej kobitki nie miała czasu w weekend z wami pogadać oglądałam wasze piękne brzuszki super ale są już duże ja to się chowam z moim brzuszkiem u mnie w poruwnaniu do was to ledwo go widać Może uda mi się wstawić dziś swoje zdjątko na razie zmykam obowiązki wzywają wpadnę wieczorkiem papapapa

Dobra laseczki spadam spać tylko wszamię banana

spoko krzycz należało mi się teraz mi się gęba cieszy nie wiem dlaczego

stokrotka dziękuję za ciepłe słowa.Co do moich humorków to sąstarszne niedługo chłop się przeniesie do ocja i matki hihihihihihih dobrze że wraca bardzo późno bo cały dzień by ze mną nie wytrzymał hihihihihhi Co do badania przeziorności to sama sie go obawiam ale jeszcze sobie troche poczekam a w którym tygodniu się go robi?

patrycja to mamy podobny termin ja mam na 26-z USG a z kalkulatora na 25

oki Cherry jak znajdę kabelek od aparatu to wstawię zdjęcie brzucholka. Co do mdłości to ja też mam wieczorem.Moja znajoma mi zazdrości bo ona po przebudzeniu biegła szybciutko z rękoma na buzi.Ale wieczory miała oki a my zdychamy a gości przyjmuję sino zilona hihihihi

No tak nie ma was więc siedzę i szukam dziury w całym znowu poczytałam forum o poronieniach i po ostatnim poście uciekłam bo się przestarszyłam.Jakaś dziewczyna zobaczyła swoje maleństwo w WC w szpitalu macica sama jej się oczyściła. Aż mam łzy w oczach koszmar gońcie mnie z takich portali.Mam nadzieję że was też nie nastraszyłam.Idę pozmywać i pokimam trochę oczka mi się zamykają.

no tak jak ja jestem to niema nikogo i zawsze pogadam sama do siebie. Może dajcie mi znać o której jetseście hihihihihihih ale pierdułka ze mnie........