Nie daleko, całkiem blisko
Nie za górą a nad Wisłą,
Stoi zamek najpiękniejszy,
W nim lud mieszka najdzielniejszy.
Najszczęśliwszy, najmądrzejszy
i od innych radośniejszy
Szczęśliwlandia zwie się kraj,
Trwa w nim wiosna- wieczny maj!
W tym to kraju lata temu
Straszna działa się historia.
Królewna zachorowała,
odpłynęła gdzieś euforia.
Król wciąż siedział, głową kiwał
z nerwów całkiem wnet osiwiał
W końcu posłał po znachora
"Ratuj nas królewna chora!
Jeść nie może, ciągle jęczy
Niedomaga, wciąż się męczy
Na dodatek ciągle płacze
traci humor, nie inaczej...
Nie pomogli zaklinacze,
żongler jajek ni siłacze.
Chociaż bardzo się starali
to niczego nie wskórali"
Lecz królowa- mądra głowa
rady szuka, nie ustaje.
Już śle gońców z wieścią taką
nawet w egzotyczne kraje:
"Królewna zachorowała
niknie w oczach blada cała.
Smutna chodzi ciągle kicha,
męczy się i ciągle wzdycha.
Jeśli jakiś dzielny śmiałek
naszej córce zwróci zdrowie
to dostanie piękny pałac
i rumaka co się zowie!"
Po tygodniu niespodzianie
przybył śmiałek na wezwanie.
Króla o audiencję prosi,
dobre wieści dziś przynosi.
"Jestem z kraju dalekiego,
mlekiem miodem płynącego.
Prowadźcie mnie do królewny,
trzeba działać, lek mam pewny!
Królewienka wasza chora
bo nadeszła zimna pora.
Była zdrowa i radosna
bo tu ciągle była wiosna.
Ona słońca potrzebuje
gdy go nie ma to choruje.
Wiec słuchajcie moi mili
i nie traćmy ani chwili!
Częsty spacer nad strumyczek,
co dzień witaminy łyczek
a królewna będzie zdrowa.
Szczęście zacznie się od nowa!"
Od tej pory co dzień z rana
witaminkę D dawała mama.
Królewna wnet wyzdrowiała
radość z życia odzyskała.
Na spacery często chodzi,
co na zdrowie jej wychodzi.
A król- ojciec doskonały
dekret wydał wprost wspaniały!
"Niech gdy tylko słońca mało
witaminkę piją śmiało:
Najweselsi tatusiowie...
Najmądrzejsi syneczkowie...
Najcudniejsze córeczki...
Najukochańsze mateczki...
Najszczęśliwsi dziadkowie...
Najlepsze ciocie...
Naj... naj... wujkowie..."