Królewna z Królem na spacerek się wybrali, a tam piękne słoneczko spotkali. Gdy tak razem spacerowali, od słoneczka witaminkę D otrzymali.Gdy poszli dalej spotkali siłacza, co swe zmęczone nóżki w strumyku odmaczał. Gdy zakochani spacerkiem się zmęczyli, do swego pałacu powoli powrócili.
Królewna rzekła: ależ jestem głodna.
Król na to: ugotować jajeczka byś Królewno mogła.
Gdy pyszne jajeczka skonsumowali, tak sobie spacerek podsumowali:
Od słoneczka witaminkę D dostaliśmy, przy strumyku siłacza widzieliśmy. Następnie do pałacu powróciliśmy i pyszne jajeczka skonsumowaliśmy. Na zdrowie wychodzą nam takie spacerki. A teraz czas wskoczyć pod ciepłe kołderki :)