Hej! Wiem, wiem....Miałam już tak nie robić, a znów mi się zdarzyło jakoś tak ...niechcący. U nas generalnie ok, czas przed końcem roku szkolnego gorący, itp. No i zrobiłam to...założyłam konto na Facebooku! W ogóle okazało się ze założyłam je blisko 7 lat temu ale na tym moja aktywność się zakończyła. Fejs pochlania czas jak czarna dziura, szok. A drugi szok to ze ludzie maja po kilkuset znajomych. Skąd się tylu bierze? Większość moich koleżanek zmienilo nazwiska nie potrafię znaleźć....A może kont nie mają.
Jeśli któraś chciałaby pogłębić znajomość na fejsie to zapraszam, dajcie znać na priv :)
Może to jest jakaś myśl. ..forum działa jak dotąd ale przyjdzie taki dzień ze umrze śmiercią naturalną...No i znajomości się zakończą. ..A wy przez te miesiące stalyscie się dla mnie ważne jak prawdziwe przyjaciółki.
Sorki ze ja tak odrazu z grubej rury..
Taka rafleksja mnie naszła w zw z forum i Facebookem.
Może już ten temat poruszylyscie.,tylko ja jak zwykle coś przegapiłem.....
Pewnie nie tylko to zresztą.
PS. Marcelek ma się super dobrze