~Marta135
Dziewczyny,
macie jakieś skuteczne porady na suchy kaszel, oprócz syropu z cebuli, miodu, cytryny i czosnku? Sam suchy kaszel - jakieś nieporozumienie :/
ja polecam syrop Prenalen dla kobiet w ciąży. Już dwa razy przechodziłam przeziębienie a suchy kaszel męczył najbardziej nocą. Po syropie max 2 dni i masz spokój :) Brałam jeszcze tabletki na gardło tej samej firmy i również polecam.
Dzięki dziewczyny, macie chyba rację, bo ten ból mocno się zmienił od początku ciąży i jest silniejszy. Staram się nie przeciążać kręgosłupa, bo raczej to z jego powodu ten ból. Rok temu pracowałam fizycznie i coś za mocno szarpnęłam, przez tydzień nie mogłam się ruszyć i najwidoczniej ten ból teraz powrócił. Wczorajszy dzień spędziłam bardzo intensywnie, dużo ruchu i ból w nocy znowu nie do wytrzymania. Sobotę prawie całą spędziłam na pufie sako, wstawałam tylko do łazienki i kuchni, żeby coś ugotować i cała noc przespana! W końcu się wyspałam :) Chyba ruch jest nie wskazany, wolę już tak leniuchować niż nie przesypiać nocy z powodu bólu. Wizyta dopiero 27, już nie mogę się doczekać.
Już tyle razy chciałam coś kupić dla dzidziusia, ale się powstrzymuję, bo nadal nie wiem co się tam ukrywa. Już byłam na usg, żeby określić płeć. Nie dość, że położył się bokiem to jeszcze się kręcił i nie było szans dojrzeć czy chłopiec czy dziewczynka :) pod koniec miesiąca kolejna próba podejrzenia, może już nie będzie takim wstydziochem i pokaże co tam ma
heltinne, ja miałam test glukozą i obciążenie w 16tc, bo wcześniej glukoza wyszła podwyższona. Nie wiem czemu tak wszyscy na to narzekają, bo glukoza smakuje jak woda z cukrem pudrem albo jak te kostki cukru (w dzieciństwie uwielbiałam je podjadać ). Ogólnie do wytrzymania, tylko później czekać 2h to katorga, brakowało mi tylko poduszki, żebym poszła spać. Na szczęście te wyniki wyszły już w normie, ciekawa tylko jestem czy lekarz będzie ponawiał to badanie w późniejszych tc? Czy wystarczy to jedno?
Na wyczucie ruchów dziecka podobno jest dobry sposób. Koleżanka, która jest obecnie w drugiej ciąży poleciła mi, żeby się napić czegoś bardzo ciepłego, potem zimnego i położyć się na plecach. Podobno dzidziuś reaguje na różnicę temperatur i można sprawdzić czy się rusza. Powiem szczerze, że jeszcze tego nie próbowałam, ale mocno się nad tym zastanawiam, bo to już 20t4dc i nic nie czuję. To pierwsza ciąża i może ja nie potrafię tego wyczuć, czasami tylko jak przyłożę rękę do brzuszka to coś wyczuję, ale i tak nie jestem pewna czy to dzidziuś.