Skocz do zawartości
Forum

karoszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karoszka

  1. izkuś u nas po jakimś czasie pojawiły się właśnie takie kupki, robiliśmy hurtem badania i prawdopodobnie Mała ma alergię/nadwrażliwość na coś, co jem. Z zalecenia lekarki jestem na diecie bezmlecznej teraz (ble!) i odstawiłam banany. Na wszelki wypadek idziemy do alergologa i ogółem czekamy na poprawę, bo póki co łajno idzie jeszcze zielone po nutramigenie ;) Poczytaj sobie to: http://www.hafija.pl/2011/05/podreczny-atlas-kupy-dziecka.html
  2. Ewelina1986 My po czwartym miesiącu planujemy nakłaniać Małą do spania w łóżeczku ;) Zobaczymy...
  3. 2-4h oczywiście rodzice, bo jaśnie pani śpi w najlepsze podręcznikowo :) Szkoda tylko, że nie na łóżeczku, a na rodzicach ;)
  4. Ja chętnie oddam trochę aktywności mojej potomki za nieco senności Waszych pociech :-D U nas pannę trzeba wynosić na rękach, żeby łaskawie usnęła, a potem co 15-20 min. brać na ręce, bo inaczej się wybudza. A tak pięknie przez pierwsze dwa tygodnie spała sama.. Teraz albo na rękach, albo na piersi czyjejś. Tak więc sypiamy średnio 2-4h na dobę, a potem zombie :-D Mam nadzieję, że jej to przejdzie ;)
  5. Ja trochę nie bardzo mam wybór, bo moje dziecko ma w nosie mm wszelkiego rodzaju... Przez dwa dni próbowaliśmy podawać, żeby nie trafiła do tego szpitala, no i guzik, dziecko się zaparło, że nie będzie jadło! Zjadała może pół porcji, a potem fuj. No i doszło do tego, że na widok butli był ryk niezadowolenia, więc już innego wyjścia nie było - tylko moja dieta bezmleczna i odciąganie. Fakt, teściowe i mamy potrafią z tym dokarmianiem... ale czytałam, skąd im się to bierze, zerknijcie :) http://www.hafija.pl/2014/05/tak-oto-zywilo-sie-dzieci-w-1981-roku-czyli-skad-nasze-mamy-i-tesciowe-maja-takie-informacje-o-karmieniu-piersia.html Więcej jest tam tego typu ciekawostek. I moja też pcha piąchy do paszczy, błagam, niech to nie będą jeszcze zęby ;) Pierwsze 2,5 miesiąca to jakiś horror, żadne tam grzeczne spanie, non stop na rękach albo na cycku. Teraz wiszenie się skończyło, za to ja wiszę z laktatorem Jak ta metoda zawiedzie, to chyba padnę na paszczę. Zastanawiam się nad kupnem takiego cudaka do spania, chociaż Mała ma już śpiworek z Mothercare, ale ten mnie nęci :) http://pupill.eu/pl/tulistwory/578-pszczola.html Jak okrywacie dzieci w łóżeczkach? Moja na łóżeczko ma wstręt, więc śpi albo na nas na piersi (dla nas bezsenność), albo z nami w łóżku (ma klin do spania i wydzielone takim rogalem miejsce, my śpimy z głową w okolicy jej nóżek, więc nie ma możliwości przypadkowego nakrycia kołdrą).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...