saga

Kati, cały czas pisze o badaniu USG genetycznym. Pierwsze się robi w 12-14 tc ( to wykrywa wady genetyczne m.in.Z. Downa - później rzeczywiście nie są one już możliwe do wychwycenia z taką precyzją). Kolejne ok. 20 tc i tutaj są widoczne zmiany morfologiczne-czyli ewentualne wady budowy narządów np.serduszka. Na to badanie pójdę. A ostatnie robi się niemal na sam koniec.

Gusia, ja nie mam wskazań do tego badania genetycznego i raczej nie pójdę Mąż sie obraził,że jadnak powinnam, lekarka stwierdziła że mimo wszystko również powinnam...ale ja uważam że dodatkowy stres jakimś prawdopodobieństwem wad genetycznych to nie na moje nerwy. Takich badań genetycznych robi się 3. Każde w innym tygodniu ciąży. Ja się skuszę na to badanie morfologiczne-tam się ocenia czy nie ma wad serduszka itp. Wad genetycznych i tak nie da sie "naprawić" w ciąży więc uznałam, ze nie chcę:)

Podobno na każdy problem jaki mamy z dzieckiem ono samo znajduje idealną odpowiedź-rozwiązanie. Trzeba tylko słuchać;) Gdyby to było takie łatwe...Ach! Też szybko łapię zadyszki. No i w nocy raz śpię po 10-11 godz a dziś 5 i chodzę jak zombi.

Ja jako dziecko dostawałam ciepłe mleczko do łóżka i mama zostawiała taką przyćmioną lampkę...i też zasypiałam od razu. Natomiast moja siostra daje synkowi jego pieluszkę i przytula mu do twarzy. Jak sobie w nią maluszek pochucha i robi mu się ciepło to zasypia momentalnie.

Moniaaa ja nadal nie widzę Twojego zdjecia.... Kati mi sporo osób Ujastek poleca. Potem jest Kopernik-ale tam trudno bez znajomości lub ciąży patologicznej. Na trzecim miejscu jest Żeromski i Rydygier. Ja mieszkam po drugiej stronnie Krakowa bo na Borku:)Jadzka? A Ty gdzie?

Stardust też ma na 1 czerwca termin:) Kati, gdzie wcześniej rodziłaś? Mam już tyle sprzecznych informacji ze sama nie wiem....chyba zacznę jeeździć na dni otwarte w szpitalach:) Wczoraj padłam o 20 jak tylko wróciłam z pracy- spałam prawie do 10!!! Nigdy mi się coś takiego nie zdarzało:)

Kawa z mlekiem śliczne!:) Teraz odpoczywaj, nie przemęczaj się a będzie rosło jak na drożdżach!!!!

Ja mam zlecone morfologię ogólną, mocz, TSH, glukozę i oznaczenie gr krwi:) Toxo robiłam przed ciążą.

Mnie dzis też korciło żeby nie iść do pracy... szefowa wie o ciąży więc mogę sobie troszke folgować;) Ale z drugiej stron to też jest jakaś mobilizacja żeby zebrać się w sobie i wyjść do ludzi! Przynajmniej teraz trochę mi lepiej!:)

Cześć Gusia! Pewnie!!! Zapraszamy! Pisz o wszystkim!:) Rzeczywiście coś się dzisiaj z pogodą dzieje, bo jak zdechlaczek się czuję... Nikaa -cudowne zdjęcie!:)

Słaba jakość bo nie mam lepszego aparatu ale widać:)

Nika, koniecznie zmień lekarza. Najważniejsze, że widziałaś Fasolkę i serduszko. Nic innego się nie liczy!

No to zgodnie z zapowiedziami termin na 1 czerwiec, 8 tydzień ciąży:)No to zaczyna Stardust i Dżasta z bliźniakami a ja otwieram puszkę Pandory od czerwca:) Kto jescze ma na sam początek?

Kati, ja prowadzę ciąże w przychodni "Śródmieście" na Długiej. Szału nie ma ale lekarka(Golka-Leszczyńska) konkretna- ja to lubię bez zbędnych ceregieli. Ona mówi po prostu co myśli. Zastanawiam się natomiast w przyszłości jaki szpital wybrać....

Jest! Wszystko ok! :) Mąż porwał mi fasolkę do portfela:) Jak przyjedzie to postaram sie wrzucić:) Widziałam malestwo, serduszko i oczywiście sie popłakałam! Najważniejsze, że wszystko ok!

Ja wczoraj klucze od pracy zostawiłam w pracy:) A ponieważ pierwsza otwieram to sobie postałam przed drzwiami aż koleżanka przyjdzie i mi otworzy.... Trzeba nam to wybaczyć;)!

Storc! dasz radę! Ja na dzisiejsze badanie czekam od 23 września!!!!! Czyli miesiąc. No stressss i będzie dobrze!:)(mam nadzieję;)

Idę na badanie z NFZ. Normalnie WOW! Jestem ciekawa czy w takim wypadku dostanę zdjątko do rąk własnych:):):)

Sandra, termin porodu liczy się zawsze tak samo wg kalkulatorów. Jednak z badań może wyjść inna data- w zależności jak duża jest fasolka, kiedy dokładnie doszło do zapłodnienia, czy jak długo trwała implantacja. To zawsze jest data przybliżona:) Zresztą od daty przewidywanego rozwiązania mogą być odstępstwa nawet 2-tygodniowe- i to wszystko jest norma.

Uf. Jeszcze dwie godziny do badania. Nika! Trzymaj się:) Ja też jestem mega nierozgarnięta ostatnio! Praca mnie trochę ratuje:) Moja siostra jest fryzjerką-mówiła że teraz te wszystkie preparaty maja inne składy. Jak są farby bez amoniaku można śmiało farbować:) A co do paznokci są lakiery dla kobiet w ciąży, co sugeruje, że te"normalne" mogą być szkodliwe. Ale nie dajmy się zwariować! Hybrydy można również spiłować- dla chcącego nic trudnego! Paniom z zagrożeniem w ciąży odradziłabym jeśli mają obawy co do malowania. Natomiast jeśli ktoś cały czas maluje pazurki to czemu nie?:)

Spoko! Moja kuzynka ma urodzinki 1 czerwca i juz jej obiecałam prezent w postaci tej małej kruszynki:) Choć kto wie, czy na złość nie zrobi!:)

Witamy wszystkie Nowe Mamusie!:) Coraz weselej nam tu będzie:)

Stardust! Popłakałam się jak zobaczyłam Twoje maleństwo!!!!! Jestem ciekawa jak mi wyliczą termin bo o ile pamiętam maiałam OM jak Ty. Ja z kolei mam jutro usg o 16.00. Nie mogę sie doczekać!

Dżasta! Nareszcie!:) Pytania z grubej rury i odpowiedzi też niczego sobie:) To dobrze, to dobrze! Przecież wszystkie nas nurtują podobne problemy czy dylematy:) Podaję przepis dla babeczek z mdłościami (mnie pomaga): obrany i pokrojony imbir dodaję do plasterków wyszorowanej cytryny, troszkę cukru żeby sok puściło- gniotę i podgrzewam lekko na ogniu. Potem ten sok z cytryką i imbirem dodaję do wszystkiego co piję a jak mam silniejsze mdłości to piję sam preparat:) Może komuś pomoże;) Trzymam kciuki za jutrzejsze usg!!!! Będzie dobrze!

Stardust a próbowałaś herbaty miętowej lub parzyć świeżą mietę? Na mdłości też dobry jest imbir...