mamaLiwki

Czesc dziewczyny. Nie pisalam dawno, ale czytam na bierząco. Mialam termin na 31 pazdziernika, urodzilam 7.11.2015, córeczke, 3645 waga, 53 cm długa, 10pkt/10 :) Mała spokojna, nie płacze dużo, daje mi sie wyspać. :) Ostatnie dwa dni jest jednak bardzo niespokojna i po jedzeniu wymiotuje strumieniem.. :( nie wiem czy to normalne, czy wasze maluchy tez tak mialy? Trochę się martwię. :( dodam, ze karmie piersia, w nocy tylko raz podaje butle.. mleko Humana. Prosze o jakies rady.. pozdrawiam. :)

Hej dziewczyny. Własnie mija tydzien jak minoł mój termin porodu. :( Dzis mialam ostatnią wizyte u mojej pani doktor, powiedziala, ze w niedziele mam sie zglosic do szpitala, tam zrobia mi kontrol i umowia na wywolanie.. Bardzo bym tego nie chciala.. Ale ogolnie, to ja z taki zapytaniem. Ogólnie od 2 dni mam mocne bole podbrzusza, dziś doszly bole krzyżowe i do tego zastanawia mnie mocno mokra wkładka ktora musze co godzine zmieniac bo jest zbyt przemoczona. Czy to mogą być sączące się wody. ? Miała ktoraś z was taki przypadek? pomóżcie.. (: Pozdrawiam serdecznie.

Cześć dziewczyny. :) Ja po wczorajszej wizycie. Termin na 31.10 , no ale od tygodnia bylo 1.5 cm rozwarcia, wczoraj Pani doktor powiedziala ze ponad 2 cm juz jest.. Od dwoch dni mam bole podbrzusza i pleców, a dzis zaczoł odchodzić czop. Podpowiecie moze czego moge sie teraz spodziewać. ? :) Jak to bylo u tych rozpakowanych mamusiek, po odejsciu czopu ? Pozdrawiam.

Czesc dziewczyny. :) 39 tydzień się zaczął i nadal nic.. Co zauważyłam, to mała zrobiła sie strasznie aktywna i w dole brzucha nieraz chyba mnie pociągnie za coś i strasznie kłujący ból odczuwam.. Nie wiem co to takiego. Poza tym bóle pachwinowe i bioder.. Brak skurczów, brak czopu.. Nic. :( a z każdym dniem wyczekuje na jakies znaki coraz bardziej. Czekamy.. Do terminu 14 dni. uff.. Pozdrawiam was serdecznie. ;)

witam wszystkich. :) Ja mam w zasadzie do was pytanie.. Od dwoch dni boli mnie brzuch, ale w górnej partii i tylko kiedy go napinam.. Tak jak bym miala zakwasy czy cos. W nocy do tego boli podbrzusze. Dodam, ze wczoraj u lekarza okazalo sie ze mam 2 cm rozwarcia. Czy ktoras z was tez tak ma lub miala.? Nie wiem co myśleć.. Z góry dziękuję. I pozdrwiam

witam wszystkich. :) Ja mam w zasadzie do was pytanie.. Od dwoch dni boli mnie brzuch, ale w górnej partii i tylko kiedy go napinam.. Tak jak bym miala zakwasy czy cos. W nocy do tego boli podbrzusze. Czy ktoras z was tez tak ma lub miala.? Nie wiem co myśleć.. Z góry dziękuję. I pozdrwiam!

Witam mamusie i wszystkie maluchy. :) My dziś po wizycie u lekarza.. I okazało się, że jest już rozwarcie, co prawda tylko dwa centymetry, ale już sie coś zaczyna.. :) jestem ciekawa ile jeszcze bede czekać, bo skurczy jako tako nie odczuwam, ale miewam ból plecow i podbrzusza... hmm, zobaczymy.

Witam wszystkie rozpakowane i nie rozpakowane mamusie. :) Gratuluje tym co urodziły na dniach.. Tak czytam te relacje z waszych porodów i coraz bardziej zastanawiam się jak będzie wyglądał mój poród.. Jestem w coraz większym stresie. No ale cóż, jakoś to będzie.. Dziś byłam na wizycie, wszystko ok, ale jeszcze wszystko pozamykane, żadnych oznak. Nie ukrywająć, chciałabym juuuuuuz. trzeba czekać.. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie. Was, wasze maluchy i tym nierozpakowanym życzę szybkiego i zdrowego rozwiązania. :)

Maja gratulujemy serdecznie. I jak inne zazdroszcze ze masz juz to za sobą. :)

Kasiaaa7989 , dwa tygodnie temu mała ważyła 2150 , lekarz stwierdził ze troszkę za mało, ale to nic strasznego. Mam nadzieje ze teraz bedzie tyle ile powinno, chociaz szczerze mówiąc nie mam za dużego apetytu, za to wodę piję litrami. :) Nanna, serdecznie gratuluję małego mężczyzny. ;) Pauuulalala, życzę szybkiego rozwiązania i zdrowego malca. :)

Witam wszystkie październikowe mamy. :) Nazywam się Ilona, jestem w 36 tygodniu ciąży, termin 31.10 ;) Czytam forum od dłuższego czasu aż dziś mnie naszlo na dołączenie do was i podzielenie się moimi odczuciami. :) Jest to moja pierwsza ciąża i im bliżej terminu tym bardziej sie stresuje.. wrr. Zostanę mamą małej Liwki, bardzo się z narzeczonym cieszymy, że to dziewczynka. :) Torba już spakowana, wyprawka skompletowana. Kilka razy dziennie wchodzę do pokoiku i już nie mogę się doczekać aż zamieszka tam nasze małe szczęście. :) W tamtym tygodniu strasznie naszło mnie na sprzątanie, tak więc sie za to zabrałam.. Do tego pranie, prasowanie.. w nocy za to nie mogłam spać. Męczył mnie straszny ból podbrzusza, co jakis czas twardnienie brzuszka i ból pleców. Nie panikowałam, postanowiłam przeczekać i rano wszystko się ustatkowało. Dziś w nocy róznież odczuwałam twardnienie brzucha a rano gdy wstalam, zjadlam kromkę chleba strasznie mnie zemdliło i w jednej chwili zlałam się cała potem.. Postanowilam cały dzień przeleżeć. I jak, czy któraś z was też tak miała.. Może coś doradzicie. ? Pozdrawiam serdecznie i całuję wasze malce. :)