Aska123
raew
Aska123 tak mam stamtąd lekarza, termin mam na 5.10. Interesuje mnie głównie co muszę mieć ze sobą dla dzidzi, bo jak rodziłam 8 lat temu to dla dzidzi nic nie brałam, wszystko było szpitalne,ale mogło się coś zmienić. I czy muszę mieć dla siebie podkłady? A tak w ogóle to przyjmują już bez problemu na oddział czy dalej wirus szaleje?
A do kogo chodzisz? Ja do Zycha. Z tego co sie orientowalam to dla dziecka trzeba miec tylko chusteczki nawilzane i pieluszki. Ubranka daja szpitalne, ale jak masz swoje to w nie ubieraja maluszka. Ja stwierdzilam ze wezme moje ciuszki.
Podklady na lozko i poporodowe tez chyba daja, ja zanim sie dowiedzialam o tym to kupilam swoje i tez spakowalam je do torby.
Czy juz przyjmuja to nie wiem.. Podobno od poniedzialku mieli otworzyc oddzialy, ale czy rzeczywiscie tak sie stalo to nie mam zadnych inf na ten temat.
Dzięki. Chodzę do Gogacza. Jak do poniedziałku nic się nie wydarzy to w poniedziałek mam się stawić do szpitala a tu torba nie spakowana.