malaga82

U nas dady2 tez sa. Ale mi sie wydaje strasznie duzy przeskok w rozmiarze 2 i 3 Ciezko sluchac o smierci dziecka. Wnuk od poloznej z przychodni do ktorej chodzilam umarl nagle w.nocy w swoim lozeczku jak mial 2 miesiace. Czesto o nim opowiadala i dla mnie szok byl jak to uslyszalam. Bo on mial sie urodzic jak moj tylko wczesniak byl. I tak sie boje tego drugiego miesiaca i ciesze sie z nocnych pobudek. Siedzi to we mnie bo niby slyszalo sie o smierci lozeczkowej ale nie znalam osobiscie przypadkow...

Moj uwoielbia patrzec na przesuwajace sie rybki w karuzeli. Melodie moge wylaczyc

Mi te pojemniki polexila znajoma farmaceutka ktora tak mrozila pokarm swoj. One tez musza spelniac normy zeby sie cos nie przedostali bo zafalszuje wyniki w laboratorium. Ale nikogo nie namawiam.

Moj dzis gorzej ze spaniem ale co 2 godz nie wyobrazam sobie. Magda takie pojemniki na mocz tez sie swietnie nadaja do mrozenia pokarmu. Mam takich kilka :)

Tani patent na pojemniki na mleko. Uzyc pojemnika z apteki na siuski. Kosztuje zlotowke. Ma miarke jest odpowiedniej wielkosci i z dobrego plastiku. I jeszcze mozna kupic wysterylizowany od razu

Bartek podniebienie tez ma jasniejsze.

kasia_be faktycznie fajny zbieg okolicznosci :) moj tez wieczorem szarpie cyca i by ciagle na nim wisial. Sztuczne raz dalam. Nie wzgardzil ale cyca dalej chcial. Uspokaja sie dopiero po kapieli i zasypia. Mysle ze jest po prostu zmeczony i nie umie sie uspokoic i usnac. magda cos mi sie wydaje ze on nie pierwszy raz przeprasza i poprawa jest na jeden dzien. Przydalaby mu sie terapia szokowa. Albo faktycznie jakas terapia dla par.

Smazone jem od czasu do czasu. Rzadko. Moze ze trzy cztery razy. Nie zauwazylam zeby sie cos dzialo specjalnie. Ani kolek nie ma wogole. Pare dni temu zaczelam tez jesc czekolade. Tak wiem. Slaba jestem:P Miszka to ty mialas problem ze spacerami? I co? Odmienilo sie? Bo u mnie sie odmienilo w druga strone :( Vena powaznie u was na golasa po miescie chodzili???

Jak ja wam zazdroszcze ze dzieci chca jesc co 3 godz. Moj sie domaga co godzine. Je dosc krotko moze z 10 minut. Czasem przetrzymam go poltora godz. Ale wtedy oprocz cysia nic na ryk nie pomaga. Ja nie wiem jak to pisza ze na jedzenie jest inny rodzaj placzu. U mnie ciagle tak samo placze. Tylko jak spi to rzadziej je. A tak to chyba nadrabia. I od 5 dni nienawidzi wrecz spacerow czy jazdy autem:( co wyjscie to awantura :(

Moj kaszle od urodzenia w sumie. Jak mu sie pokarm cofa albo jak zbyt lapczywie je

co do zabawek moj uwielbia wszystkie czerwone przedmioty

marta dzis mamy 6 tygodni. Pare dni temu jeszcze byla krew. Dwa dni nic. Dzis brazowe. Tez dlugo

Magda nie doczytalam ze zbutelki zjada. Coz zadna skrajnosc nie jest dobra. Moj sie tak przyzwyczail do cyca ze nie chce ciagnac z butelki i jak go mam z kims zostawic jak chce cycac co godzine jak nie spi? Wlasnie oszukuje go co chwile smokiem ale cwaniak wypluwa co chwile coraz dalej. I tylko mysle o tym co napisala jedna z.was chyba nat? Zeby przykleic ten smoczek tasma klejaca:-)

Magda a moze zjadlas po prostu cos co zmienilo smak mleka? Jakies przyprawy, ogorka zielonego czy cos co nie podeszlo malemu? Nie ma co od razu przesądzac. Moj jak dlugo nie je to tak mocno ciagnie ze czuje w piersi ciagniecie az do pachy

angi7 trzymam kciuki oby bylo dobrze. Ataa nosze takie bluzki dosc szerokie w pasie ze jak przod uniose to sie plecy nie odslonia.

Ja jak karmie na zewnatrz to podnosze bluzke do gory bo nie mam takich do karmienia. tylko luzne nosze zeby sie na plecach nie podnosila. I ta bluzka zaslania gore piersi a reszte zaslania dziecko jak na zdjeciu veny. Nawet nie widac ze karmie ylko jakbym trzymala dziecko na kolanach

Moj sika zaraz jak sciagne pieluche to pecherz ma pusty :) karmie w pozycji klasycznej z.podkladem jednorazowym na kolanach ale w trakcie karmienia raczej nie sika. Zdazyla mu sie kupka ale podklad dal rade :p

ataa sadze ze to przez zaburzenie rytmu dnia poprzedniego i zmeczenie. Nie mial rano drzemki bo bylismy na bioderkach. Usnal przed spacerem w zwiazku z czym obudzil sie w polowie spaceru i musielismy wracac z ryczacym dzieckiemm i nie spal do 21 od 14 urzadzajac nam male pieklo. Albo upal. U ciebie tez bedzie lepiej. Moj tydz temu zaczal wstawac czesciej bo co 2-2,5 godz. Ostatnio zwiekszyl z powrotem do trzech i wczoraj takdlugo bo byl padniety albo z upalu. W nocy robie tak: najpierw sciagam pueluche. Karmimy sie jedna puersiana golaska i wietrzymy odparzonka.potem ubieranie i dojadamy drugim cycem przy ktorym usypia. Potem odkladam do lozeczka. Troche sie boje ze inaczej jak cycem nie naucxy sie usypiac. Chociaz spacer tez daje rade i kiedys auto. Ale ostatnie dwie jazdy nie. I byla masakra

Moje dziecie przespali 5,5 godziny! No chyba ze wstalo ja nie slyszalam i usnelo ponownie :p

Pierwsza proba dopajania woda skonczyla sie calkowitym wypluciem pierwszego i jedynego lyka heh. Moje biedne cyce.maly wisi cale popoludnie.

vena oj nie fajnie to brZmi. Jak nie urok to ... oby antybiotyk pomogl. :( Anawee po co eliminujesz nabial? Moze wystarczy to co Zjadlas?

Moj tez z przodu jezdzi. Boje sie z tylu samego dawac. A w drodze powrotnej zrobil taka jazde ze predko sama nie pojade. A w tamta strone taki grzeczny. Pol drogi spal. Wprawdzie jazda tylko 15 minut a co dopiero dalsze trasy

W domy wiadomo mozna cyc. Ale np na spacerze? Albo jechalismy autem i ja prowadzilam i byl korek. Goraco maly marudzi i co? Balam sie ze sie odwodni a dac cyca nie moglam. Zreszta puste byly bo niedawno jadl. Dzis pierwszy raz odwazylam sie wogole.jechac sama autem z malym :) Miila a na spacerze ci nie spi? Ja myslalam ze moj malo spi. W nocy od 22 do 5. Rano z godzinka moze jeszcze kolo 8 i na spacerze okolo 12 do 15-16

Dopajacie czyms dzieci przy tej pogodzie? Mysle o wodzie ale jaka mineralna, zrodlana, przegotowana?

kingullekzazdroszcze spania. Moj tez tak spal ale mu sie cos przestawilo i teraz dwie pobudki. Z tym ze po ostatniej kolo 3-4 lubi czasem zrobic sobie 2 godziny aktywnosci. W koncu robi sie jasno :) nie wiem jak to on by spal przy bialych nocach. Jak moj fajnie wczoraj zaczal wodzic wzrokiem za rybkami obracajacymi sie na karuzeli :) a ten jego smiech ze sie ruszaja :)