Ojej jak dawno mnie nie było... ale się naczytałam. Ja też bym wolała cc z obawy o to że nie dam rady naturalnie i za późno będzie z cc. W rodzinie męża ciocia nie mogła urodzić i za późno zrobili cesarkę i teraz chłopak ma porażenie mózgowe.. :/ Mój mąż niestety chciał ale praca nie pozwoliła jak dotąd na wspólną wizytę u lekarza ale przed Nami dopiero pierwsze usg więc może wtedy się uda.. Oby! Ale już przesadnie o nas dba, nawet jak za szybko wstaje z łóżka to krzyczy mówiąc ,, co robisz! dzidzia ma pływać a nie podskakiwać''