
Miśka81
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Zielona Góra
Osiągnięcia Miśka81
0
Reputacja
-
Jeżeli chodzi o dołączenie do grupy to o ile mi wiadomo to wstęp jest tylko dla dziewczyn które są od dłuższego czasu na forum i o takie osoby mogę się spytać czy mogą dołączyć.
-
Spróbuj olejem kokosowym natłuszczac skórkę maluszka, świetnie działa i bosko maluch pachnie;-) A mleko jak najbardziej.
-
monika34 Magdalena3 też zastanawiam się co u dziewczyn. Ale wszystkie uciekły na Facebooka i chyba nawet już tu nie zaglądają. A szkoda. Nawet Drożdżówka, bo ona chyba najdłużej tu zaglądała po dołączeniu na Fb. Czasem zaglądamy;-) Niestety wygoda fb zwycięża z forum, nawet ja gdzie fb nie lubiłam teraz jakoś przychylniej na niego patrze. My się do zmiany diety dopiero przymierzamy. Na razie kombinuje jak tu jej podawać coś do picia po za piersią, butelka nadal wróg nr 1. Pierwsze próby z kubeczkiem są obiecujące, zamówiłam doidy cup, ale się wysyłka opóźniła i dopiero we wtorek będzie, dopóki nie będę pewna, że mam czym ja przepoić to nie będę dawać warzyw bo moje mają tendencję do zaparć przy zmianie diety.
-
Dziewczyny uważajcie na te krople do nosa typu nasivin albo coś w ten deseń. Ja dostałam te krople od lekarza jak Kinga miała już roczek i po trzech dniach stosowania krwawila z nosa, strasznie wysuszyl i zniszczył jej sluzowke w nosie, a miała psikane nie więcej niż trzy razy dziennie. Ja wiem, że niewiele dzieci ma takie wrażliwe noski, ale mimo wszystko uważajcie.
-
Aniaba85 Mam pytanie do mam dziewczynek, ktre juz chrzcilyscie- jak ubralyscie swoje skarby? Oczywiscie bodziak, sukienka, jakis plaszczyk czy kurteczka, a na nozki? Na same rajstopki, nawet grubsze to chyba za chlodno. No i te buciki co ogladalam, to tylko do ozdoby sa. Boje sie, zeby w kosciele mi nie zmarzla, tym bardziej, ze pogoda ma sie popsuc na swieta :/ My miałyśmy pod sukienka spodenki polarowe skarpetki i buciki. Buciki cieplejsze na pewno znajdziesz. Pod takie spodenki możesz założyć rajstopki. I na pewno wystarczy nawet jak troszkę przymrozi. Nasza sukienka też była na polarku. A co do przybierania na wadze to Ola przez ostatnie 3 tygodnie przybrała jakieś 120g i położna nie kazała nic jej dawać dodatkowo, także nie panikuje Kama, Ola już dawno zwolniła i jest zdrowa, pierwsze drobne posiłki chce jej zacząć podawać za jakieś 3 tygodnie i gdyby nie to, że muszę ją już przygotowywać do żłobka to jeszcze bym z tym czekała.
-
Macie rację z tą zmianą diety, ja przy każdym dziecku miałam plan dokarmiac po szóstym miesiącu, ale nie wyszło i z Olą też się może nie udać. Przez ostatnie dwa tygodnie przybrała 50g. Noce to koszmar, już miałam ochotę jej zrobić zupke i dokarmiac, ale położna mnie powstrzymała. Ale z nowymi smakami już ją zapoznaje, jak gotuje wywar na zupę, to daje jej kawałeczek marchewki polizac, brokuły też już posmakowala i daje jej wąchac różne rzeczy, takie jak pomarańcze,cynamon czy kardamon albo świeżo otwartą kawę, no i wszelkie preparaty podaje jej z łyżeczki( Wit.d, probiotyk). Potem będzie łatwiej jej zaakceptować nowości.
-
Katarek u takich maluchów to nawet dwa tygodnie. Lekarka mi mówiła, że czasami nawet do trzech.
-
To taki okres, Ola też ładnie spała a teraz pięć, sześć pobudek w nocy, tak już że trzy tygodnie. Jestem wykończona, do tego jeszcze te choróbska. Fakt pewnie jakbym wziela ja do siebie do łóżka to by spała dłużej, ale ja wtedy już w ogóle nie zasne, a tak to zawsze ta godzinka, półtorej snu jest. No cóż, co nas nie zabije to nas wzmocni;-).
-
Monika, SheViolet te wasze córy rzeczywiscie jak siostry wyglądają:-)
-
Daryjka już lepiej, niż jeszcze zawalony ale ogólnie jest lepiej i funkcjonuję już normalnie:-) Dorota ja też nie mam lepszego pomysłu jak chusta. To mu minie z czasem ale póki co to nic innego Mo do głowy nie przychodzi. My chrzcimy w cerkwi więc całą robotę odwalaja chrzestni, te nasze 7,5 kg da im też troszkę popalić;-)
-
ism Czy chrzcilyscie swoje dzieciaczki? Ja mam za miesiac chrzest i nie wiem w co sie ubrac. Sukienka bedzie odpowiednia? Mozna z wozkiem do kosciola? :P My chrzcimy w sobotę 5 marca. Dla karmiących sukienka to nie najlepszy pomysł. Lepsza bluzka i spódnica, ja mam taką olowkowa spódnice i do tego szyfonowa bluzkę. Muszę tylko jakiś żakiet dorwać. Z wozkiem do kosciola można ale twoi chrzestni będą mieli co trzymać. Nie lepiej poćwicza:-)
-
Niania też chora, moja mama jak jej powiedziałam, ze się źle czuje to stwierdziła, że odbierze Emilke ze żłobka ale ogólnie czasu nie ma bo musi buty kupić. Są poprostu rzeczy ważne i ważniejsze. Podejrzewam, że zaraz zadzwoni, że w ogóle nie przyjedzie bi snieg spadł. Inhalacje z majeranku sobie robię. Solą emska plucze, pije 10 herbatę, bo poprawia mi komfort cieplny( malinowa) i faszeruje się homeopatami. Jakoś przetrwam. Nie mam wyjścia. Do przychodni się nie wybieram, bo z dwójka dzieci to ryzykowne przy tym sezonie grypowym, a dopiero wyzdrowialy. Do mojej lekarki homeopatki też boję się jechać, bo nie czuje się na siłach żeby samochodem jeździć. Więc zostaje zacisnąć zęby i przetrwać.
-
Aniaba kup sobie Engystol i jak dostaniesz w aptece gripp-heel pierwszy dzień jedna tabletkę co godzinę( na zmianę) albo sam engystol, na następne 4 razy dziennie. Na gardło sól emska do płukania, syrop prawoslazowy na kaszel. Mnie też rozkłada tylko mnie niepokoi, że mam za niską temperaturę. Możesz też brać oscilococinnum, ale to też najpierw pierwszy dzień nawet 7-8 ampułki a potem 3 razy dziennie. Nie wiem jak ja zajmę się dzisiaj dziećmi.
-
SheViolet tobie to tylko pomoże chirurg i skoro się paprze to jak najszybciej, żeby Ci zaraz całego palucha nie ucinal. Pampersy fajne chyba też wypróbuje. Kinia Boska jest taka dorosła dziewczynka. Naprawdę tym rozwojem i dorosłym wyglądem przypomina mi moją Kinge;-). A mnie jakieś fizyczne zmęczenie dopadło, wszystko mnie boli, ręce osłabione, kręgosłup wysiada, mięśnie nie chcą pracować, temperatura nie przekracza 35,3 i tak już od tygodnia. Do tego starsze się pochorowaly i od weekendu gorączkuja. A za tydzień chrzciny, dobrze, że w lokalu bo bym chyba nie dała rady czegokolwiek zrobić. Ola zębów nie ma ale to jej nie przeszkadza gryźć matki po skutkach a potrafi naprawdę mocno szczęki zacisnąć i robi to z pięknym i szczerym uśmiechem na ustach.
-
Loki spokojnie taka ilość i tylko z serwatki może nie mieć znaczenia, ale jak po dwóch tygodniach diety maluchowi się nie poprawi to nie mleko. Byłam na diecie bezmlecznej, ale chleb jadłam normalny(jakoś nie pomyślałam, że może zawierać mleko) i Emilce się po tygodniu diety poprawiło. Potem się okazało, za ma uczulenie również na gluten więc i chleb mi odpadł, ale na samej bezmlecznej nie miał znaczenia.