Skocz do zawartości
Forum

majka16

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    ---

Osiągnięcia majka16

0

Reputacja

  1. Jola podziwiam Cię. Ja jakoś sobie teraz nie wyobrażam żeby zajść w następną ciąże. Trzymam za Was kciuki :)
  2. Joie faktycznie trochę kosztuje ale jak oglądałam spacerówki to kosztowo wszystkie podobnie a jednak spacerówka z wózka 3w1 jest strasznie duża jeżeli do samochodu ma się ją ciągle wkładać i wykładać. A z tego co sprawdzałam to espiro sonic też tyle kosztuje.
  3. Misiakowata wiem że mam dużo do nadrobienia i nawet nie próbuje bo chyba musiałabym spędzić na tym tyle samo czasu ile mnie nie było. Ja kupiłam spacerowke joie litetrax i jestem zadowolona chociaż dużo jej narazie nie używam. Dziewczyny a jak sobie poradziłyscie z powrotem do pracy i zostawienie na tyle godZin maluszków bo mnie to strasznie przeraża.
  4. Dziewczyny a ja mojego małego karmie mm. Na początku w szpitalu nie miałam ani kropli pokarmu. Nawet konsultantki id laktacji nie dawały rady. Mały dostał sztuczne. W domu pojawił mi się problem z nadciśnieniem i musze brać leki. Mimo że na ulotce jest napisane że nie wolno karmić piersią pediatra mi pozwolił. Ale zauważyłam że po tym mały mniej pije z butli mimo że u piersi był raz a w międzyczasie był już razy karmiony jest bardziej niespokojny i jakby boli go brzuszek. Czuje się trochę jak wyrodna matka bo nie mogę przekazać mojemu dziecku tego co najlepsze ; ( załamuje mnie to trochę. Mam jeszcze jedno pytanie. Powiedzcie mi kiedy wyszlyscie ze swoimi maluchami na pierwszy spacer? Wystawialyscie je wcześniej na dwór czy nie?
  5. Cześć dziewczyny długo się nie odzywałam ale jakoś nie mogłam się ogarnąć. Na początku marca urodził się Bartuś. Kochany maluszek synek mamusi.
  6. Dziewczyny ja jeszcze jestem w dwupaku. Nie wiem czy któraś o mnie pytała bo wszystkiego nie nadrabiłam ale niestety nadal w szpitalu. Naszczescie okazało się ze nie mam stanu przedrzucawkowego tylko nadciśnienie indukowane ciążą cokolwiek to oznacza. Dowiedziałam się że nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego trochę mnie to dziwi bo zastanawiam się czy podczas takiego wysiłku i stresu ciśnienie nie skoczy. Mam tylko nadzieje że nie i że wszystko będzie ok.
  7. Netka777 Majka a Ty na kiedy masz termin? 12.03
  8. Ja właśnie gdzieś czytałam ze mniejsze ryzyko jest przy porodzie z nadciśnieniem od początku ciąży a gorszy jeżeli pojawiło się nadciśnienie ciążowe.
  9. Netka777 Kurcze ale mnie nastraszyl:( powiedzial ze w najlepszym wypadku urodzi sie 2700. Jesli dotrwamy do terminu.... Ja dopegyt biore 3x2 Ja biorę dopegyt 3×1 i jak na razie ciśnienie spadło. Mój mały waży na ta chwile 3200. A będziesz rodziła naturalnie?
  10. ~kalae Mi nic nie mznać lekarz że miałabym mieć cc przez to że wyszło z tym ciśnieniem A ciśnienie mi wyszło dopiero w 37 tygodniu. Jak coś to zapytam na wizycie w poniedziałek Kalae Jak możesz to zapytaj i daj znac bo jestem ciekawa. Mi właśnie też ciśnienie pojawiło się właśnie w 37 tygodniu. I jak zareagował na to twój lekarz? Bierzesz jakieś leki? Ja dostałam dopegyt.
  11. Dziewczyny ja nadal w dwupaku skurcze się wyciszyly wiec czekamy. A ja mam do was pytanie. Czy któraś z was ma problemy z ciśnieniem w ciazy, które ukazało się dopiero podczas ciąży i będzie rodzić naturalnie? Lekarze mówią że nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu SN ale ja się zastanawiam czy to jest bezpieczne dla mnie i dla maluszka. Ciśnienie niby się normuje.
  12. Dzisiaj mam tydzień 37+6 wiec wszyscy mówią że rodzić już mogę. A ciśnienie miałam 155/95 tak odrazu wzięłam leki ale i tak pojechałam do szpitala bo wydawało mi się że mały się bardzo mało rusza a tutaj położna mi mówi ze to dlatego że są już skurcze.
  13. Cześć dziewczyny a ja jednak w szpitalu. Znowu skończyło mi ciśnienie i czułam mniej ruchów maluszka. A tu się okazało że ktg pokazuje już skurcze co 12 min i to dosyć silne. Także usłyszałam że poród może być w każdym momencie. Czekamy ;)
  14. Mama7777 na hemoroidy na razie smaruje maścią i zobaczę czy pomoże. W poniedziałek mam wizytę u ginekologa wiec go zapytam i zobaczę co on powie. Może do tego czasu dam rade.
  15. ~mama77777 Majka16 i mnie dokładnie te same objawy mleczna wydzielina, w nocy bolacy brzuch jak przed okresem, hemoroidy tylko 2 na szczęście i się chowają ale i tak e poniedziałek mój gin kazał smarować proktis-M po tym przynajmniej mnie nie swedza. Dziś w nocy doszedł jeszcze ból krzyża. Termin mam między 15-20 marzec choć z pierwszego usg 20 marzec i tego się trzymam. Ja leżę od poniedziałku plackiem żeby wytrzymać jeszcze z tydzien a najlepiej półtora żeby skończyć 38 tydzien ale nie wiem czy się uda. Mi na wizycie lekarz powiedział ze nie sądzi że wytrzymam do terminu ale już jest bezpiecznie dla dziecka więc mogę rodzić jak co. Walczę o każdy dzień w brzuszku a ile się uda zobaczymy :-) Ty masz termin na 12 marzec więc już prawie 38 tydzień skończony więc możesz spokojnie rodzić ciąża donoszona :-) Moje hemoroidy niestety się nie chowają, a z tego co czytałam w internecie to jest to podobno najbardziej zaawansowane stadium. Obawiam się, żeby po porodzie nie było jeszcze gorzej. Na tą chwilę hemoroidy zaczynają mnie coraz bardziej boleć i nie wyobrażam sobie jeszcze przeć podczas porodu. A może dziewczyny, które już rodziły mogłyby się wypowiedzieć czy po porodzie hemeroidy mogą wrócić do normy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...