Skocz do zawartości
Forum

ewka30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewka30

  1. Hej dziewczynki :) Właśnie się dowiedziałam że siostra mojego męża dziś urodziła córeczkę Jagódkę 3200 , 53 cm o 5:40 :) a my cierpliwie czekamy do grudnia :) Fiolet gratuluję zdolności :) super organizer. U mnie mama i siostra szyją :) więc chyba poproszę siostrzyczkę o uszycie podobnego cuda :) dziewczyny ciuszki i wózek super :) Mnie korci cały czas żeby coś kupować choć wiem że na początek aż tyle nie potrzeba , no i trochę rozwagi z wydawaniem kasy ogranicza żeby do wypłaty stykło :)
  2. Madziulka też u siebie to zauważyłam :-) to rozpulchnienie :-) Grazia ja córkę do szkoły wożę i odbieram więc chcąc niechcąc mam dwa wyjścia dziennie :-)
  3. Ja użuwałam pieluszki tetrowej. Roksi dobre - bo teściowa dzwoniła :-) Dziewczyny wy też czujecie się takie zmęczone ? mi cały dzień spać się chce a jak się położyłam to zasnąć nie mogłam. Do tego ból głowy :-( i jak chodzę lub wchodzę po schodach to boli mnie spojenie łonowe(czy jak to się tam fachowo nazywa).
  4. Pamiętam jak z 2-3 lata temu weszłam do przychodni z córką na rękach , miała 40 st gorączki nie mogłam jej niczym zbić . Ja zpanikowana mówie że wchodzę do p. doktor bo córka ma wysoką gorączkę. (prędzej zadzwoniłam i mówiłam że przyjadę). A wszyscy na mnie , ktoś się tam burzył że mam wejść. A ja nie widzi pani że ja na rękach trzymam , że ma wysoką gorączkę i zbić jej niczym nie mogę. Chyba sobie tego nie wymyślam , bo dziecko bez siły. Jeszcze coś ktoś się burzył ale nie patrząc na to weszłam do gabinetu.
  5. Ja bym się tych starych bab zapytała czy swoim córkom albo wnuczkom w ciąży też by kazały czekać w kolejkach bo najpierw ich starsze koleżanki muszą wejść.
  6. Małgosiu ja chrześnicy na roczek kupiłam coś takiego http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5676314968 tylko hello kitty.
  7. Annmm co za beszczelny dziad!!! popieram twoją postawę i trzymam kciuki za dobre wyniki glukozy :-)
  8. Rybka trzymaj się. Współczuję straty psiaka. A z przyszłym mężem się pogodzicie i wszystko będzie ok :-)
  9. Madziulka a jaką masz aplikację bo ja też mam. :-) i właśnie ona mi przypomniała że wczoraj była 100-dnióweczka :-) a suwaczek pokazuje dziś 101 . Suwaczki coś do tyłu są :-)
  10. Witam kochane :-) Madziulka wszystkiego na z okazji 100-dniówki :-) ja obliczyłam że wczoraj była a ten sam termin mamy :-)
  11. U mnie przy porodzie było tak- już dzień przed nie zjadłam kolacji (leżałam na patologii) , potem śniadania. Nie miałam ochoty na nic. Od rana zaczęły się skurcze. Najpierw słabsze pote!m coraz mocniejsze. Fajna p. Doktor poleciła mi chodzenie po korytarzu i co pół h prysznic . sprawdzanie rozwarcia , ktg. Po 14 po badaniu, rozwarcie 5 cm i na porodówkę. Nie pamiętałam czy doszła czy mnie zawieźli , kto mi torbę zaniósł. Pielęgniarka chciała założyć wenflon ale wkłuć się nie mogła. Za 3 razem się udało. Mąż w ostatniej chwili zdążył dojechać do porodu ;-) nie miałam czasu myśleć o jedzeniu i o tym co się dzieje wokół. 15 min i Martynika była na świecie. Urodziłam o 15:35. Ogólnie dwa dni miałam wcięte z życiorysu. Dopiero po powrocie do domu zaczynała przypominać sobie wszystkie fakty ;-) myślę że i tym razem nie będę miała czasu myśleć o tym co się dzieje , o jedzeniu. W stresie nie jem. Bo mój żołądek się stresuje ;-)
  12. Dziewczyny znalazłam fajne ciuszki w dobrych cenach. Mają sklep w Toruniu chcę się do nich wybrać na zakupy . http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5116553780
  13. Faith dzieki za zyczonka :-) chyba sobie łyżeczkę naleweczki wiśniowej tegorocznej wypiję z tej okazji :-) Co do karpatki to można w paczce kupić . Krem i ciasto . Też jest bardzo dobra :-) Zakupilam dziś paczkę pampersów i proszek lovela :-) Dziewczyny ale z was laseczki :-) sexy mamy :-)
  14. Dziewczyny takie fajne macie te brzuszki , chudzinki z was z piłeczkami :-) Z moich obliczeń wychodzi że mam dziś 100- dnióweczkę :-)
  15. A ja dziś na obiadek zrobilam - ziemniaczki , karkówka i sosik pieczarkowy :-)
  16. Faith dobre z tym mężem i znów się buzia śmieje :-) my oboje tacy wkurzeni na ten budzik bylismy , ja bo sie obudzilam a mąż bo do pracy musiał wstać :-( ogólnie mój mąż to pracuś on jest chory jak nic nie robi albo jest chory. Wszystkim pomaga a potem jak sam potrzebuje pomocy to chetnych brakuje :-( umiesz liczyć licz na siebie :-(
  17. Z tymi wizytami w pierwszej ciąży tak właśnie miałam jak Ignesse napisała. Jak narazie mam co 4tyg. Za to moja szwagierka całą ciążę ma co 4 tyg , zero ktg , dla mnie to dziwne. Jej mała była ułożona nóżkami w dół i w ostatniej chwili sie odwróciła. Miała mieć cc ale teraz czeka az mala sama zechce wyjsc :-) Na jutro ma termin. Mysle ze z tydzien przenosi :-) i malutka juz bedzie miala a my jeszcze do grudnia poczekamy. Ogolnie to kiedys sie smialysmy ze jak bedziemy w ciazy to razem:-) i podczas naszych staran dowiedzielismy sie ze ona jest w ciazy i tak sie zlozylo ze obie jestesmy :-)
  18. Witam was kochane :-) spalo mi sie nawet dobrze :-) tylko budzik o 4:00 doprowadzal mnie do szalu :-(
  19. Moj kochany dziś pierwszy raz do brzuszka gadał :-) pogłaskał , mały trochę pokopał do taty , a tata do maluszka a teraz idź grzecznie spać. Tata śpi już z 2h a mały szaleje od godz :-)
  20. Ja na brzuchu nie mam kreski. Mam nadzeję że te na twarzy znikną :-) Beatka trzymam kciuki za poprawę wyników. Ja po pierwszej ciąży mialam hb 6 w dniu wypisu 8 po 2 jednostkach krwi . Musimy wsuwać produkty bogate w żelazo - buraczki , sałata , pietruszka :-) soku z biraków bym nie wypiła :-( ale buraczki wcinam do obiadku :-)
  21. Faith dzięki za info o kotkach i balonach :-) nasz rudzielec na łóżka nie wchodzi , ewentualnie krzesła, kosz z praniem i szafka z butami , za to czarny uwielbia sie wylegiwać na łóżku :-) zobaczymy jak to bedzie z maluszkiem. Chciałabym przygarnąć jeszcze szarego kotka :-) ale narazie starcza dwa. Chyba nadrabiam dzieciństwo . Nie mialam zwierzaków . A chce żeby moje dzieci wychowywały sie ze zwierzakami :-) no i oczywiście marzy nam się husky :-) chcieliśmy adoptować ze schroniska ale nie przeszliśmy procedury , złe ogrodzenie i to że jestem w ciąży , bo dziecko może być uczulone . Byłam zła. Ale poczekamy i jak już pobudujemy dom to wtedy ponownie spróbujemy.
  22. Mam pytanko kochane :-) czy którejś z was też robią sie przebarbienia na twarzy ? brązowe plamy w okolicy oczu i na czole mi się zrobiły.
  23. Ze mnie też sie słoniątko robi , w końcu brzuch zrobił się widoczny , i chyba rośnie w oczach. 26TC i 2 dni - 5 kg na plus , za 3 tyg ide na wesele do kuzyna , i mam problem w co się ubrać :-) mam nadzieję ze za duzo nie przytyje i zmieszcze sie w sukienke ktora mam , bo tak bede zmuszona cos zakupic :-( ja ostatnio wsuwam dużo jablek 5-6 dziennie , nie wiem czy to dobrze :-) i też przychodza checi na ciasta , male ilosci a potem mi nie dobrze :-(
  24. Dziewczyny jak ja żałuję że na forum nie ma opcji "lubię to" ;-) szalone jesteście z tymi swoimi opowieściami :-) he he aż buzia się sama do ekranu śmieje :-) poprawa humoru murowana :-) no i piszecie jak szalone , nadążyć za wami ciężko :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...