Skocz do zawartości
Forum

anarella

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anarella

  1. mleczyk1- wniosek o 2 dni opieki można złożyć dzień wcześniej
  2. mleczyk1-potwierdzam są to wszystkie opcje jakie przysługują tatusiom. Tata składa wniosek 7 dni wcześniej, mama ma 14 dni. Nigdy się nie spotkałam z odmową ze strony pracodawcy jeżeli wnioski złożono później choć teoretycznie jest to możliwe.Wszystkie zwolnienia jakie wpływają do mnie w związku z opiekaą nad mamą po cc są wystawione przez Szpital.
  3. OliWccia-GRATULACJE!!!! Luizjana- męzowi będzie przysługiwał urlop ojcowski. płatny 100%.Musi 7 dni przed urlopem złożyć wniosek+akt urodzenia. Sisi2- wniosek trzeba złożyć w ciągu 14 dni , nie koniecznie osobiście.Można go pobrać z netu np http://www.budujacamama.pl/2015/03/kompletny-wniosek-o-roczny-urlop.html. To jest wniosek o roczny urlop płatny od razu 80%. I pamiętajcie dziewczyny żeby zgłosić w kadrach,że chcecie zgłosić dziecko do ubezpieczenia zdrowotnego. Nic nie dzieje się z automatu, a u mnie np wielu tatusiów zgłasza dziecko do ubezpieczenia zdrowotnego a nie mamuśki.
  4. Izabela 123.Trzymam kciuki.Co do wolnych dla tatuśków to ja daję zawsze w przypadku pierwszego dziecka w rodzinie , albo jeżeli rodzice w danym roku nie wykorzystali na inne dzieci 2 dni zwolnienia od pracy wg art 188 K.P. ( dziecko do 14 roku życia), bo przecież świeże mamuśki nie wykorzystają tych dni idąc na macierzyński, a szkoda żeby przepadły.Także u mnie w pracy prawie wszyscy tatuśkowie maja 2 dni okolicznościowego, 2 dni z art 188, 2 tygodnie ojcowskiego i 2 tygodnie urlopu wypoczynkowego. I szefowie wiedzą ,że po porodzie tatusiów nie ma miesiąc.
  5. Baska 1989-gratulacje!!! Luizjanna- dzięki za ciepłe słowa . Masz rację do pracy wracam w lipcu. Sisi2- jestem kadrową w firmie zatrudniającej 50 osób. Wszyscy są dla mnie bardzo mili i uczynni i kibicują mi i mężowi bo jesteśmy małżeństwem firmowym.Mam super wygodny fotel gdzie praktycznie pół leżę/pół siedzę.Zarówno szefowie jak i współpracownicy nie pozwalają mi się przemęczać, robią za mnie wszystko co tylko mogą. A ja mogę sobie poleżeć na kanapie jak jestem zmęczona i wogóle wolę być między nimi niż sama w domu.Tym bardziej że ze mną i synkiem wszystko ok.Właśnie wróciliśmy z usg ( w tracie pracy oczywiście)i mały waży już 3300 i ma płaski nosek.
  6. Witam wszystkie mamuśki. Czytam Was od miesiąca i postanowiłam dołączyć do Was na sam koniec ciąży.( 37+ 3 dni) . Czemu tak późno?A bo cały czas pracuję w pełnym wymiarze godzin. Ale praca lekka, łatwa, przyjemna i bezstresowa. Chyba jestem najstarsza na forum jeśli chodzi o pierwsze dziecko.Mam 38 lat, ale jestem po 3 wczesnych poronieniach.Mam wyznaczony termin cesarskiego cięcia na 18 października czyli dokładnie na 40 tydzień ciąży. Jeżeli wytrwam do tego czasu to będę rodziła w Warszawie w Szpitalu Bielańskim.Na razie czuję się dobrze , a jeszcze tydzień temu powiedziałabym,że bardzo dobrze.Ale już powoli ciężko się robi. Zero dolegliwości z wyjątkiem bezsenności i zgagi , która mija od razu po łyku mleka. Przytyłam tylko względem 1 ważenia 1,5 kg, ale w 1 trymestrze schudłam 6 kg.Spodziewamy się chłopca.W badaniach wszystko ok.Dzisiaj idę na usg.Mały ważył ostatnio 2750-ciekawe ile teraz waży?Chyba jestem nietypowa, bo ja chciałabym jeszcze nie rodzić i oddalić ten moment jak najdalej. Porodu się nie boję, boję się odpowiedzialności i opieki nad kruszynką. W życiu nawet nie trzymałam na rękach dziecka młodszego niż 4 miesiące, nie mówiąc o pielęgnacji, przewijaniu itp.Nie lubię nieznanago, nowych sytuacji. i bycia nieprzygotowaną.Pokoik urządzony już z 3 miesiące temu.Walizki spakowałam już z 2 miesiące temu a wczoraj zmusiłam męża, żeby wsadził już je do bagażnika , bo do szpitala mamy z 50 km a w szczycie korki straszne.Pozdrawiam wszystkie mamusie oczekujące narodzin i te , które już tulą swoje pociechy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...