EwelinaCzcz

Hej. Jestem kompletnie do tyłu. Nie wiem która z Was urodziła. Wszystkim gratuluję a tym które są przed życzę powodzenia. Ja ogólnie nie mam czasu na nic. Muszę to wszystko ogarnąć zorganizować itp. Karmie piersią ale mam tak zgryzione sutki że mnie to boli i przeraża. Na początku miałam jakby baby bluesa ale teraz już przeszło. A nie mówiąc o tym że po cc czuje się fatalnie. Uroki macierzyństwa. Ale potem jest taka taka radość ;))) powodzenia wszystkim.

Moja kruszynka. Trzymam kciuki za Was wszystkie!

Hej dziewczyny. Ja też się mogę już pochwalić ;) kamilka jest już z nami. Waga 3730, 54 cm. 10/10 pkt. Ja dostałam balonik na rozwarcie w sobotę, bo jak przyjechałam to nic się nie działo I po zdjęciu balonika rozwarcie na 3 palce się zrobiło, miałam mieć wywoływane na nast dzień. Ale o północy wody mi odeszly, więc odrazu na porodowke. Męczylam się strasznie, skurcze krzyżowe, gryzlam fotel z bólu dosłownie. Potem podali mi już znieczulenie i było spoko. Nie bolało nic. Ale i tak skończyło się na cc, bo ciśnienie zaczęło spadać a małej tętno. No ale o 7:00 była już,z nami. Wszystkim mamusiom gratuluję!!

Hej dziewczyny. Ja póki co w szpitalu, narazie nie ma decyzji, może po rannym obchodzie coś się wyjasni. Ogólnie to spania nie mam, głowa mnie boli, jest takie gorąco i duszno. Brrr nie cierpię szpitali, chociaż tu gdzie jestem warunki super. Ale i tak Ja chcę do domu :(( ps. Moje współlokatorki tak chrapia że się nie obejdzie bez stoperow.

Hej, położyli mnie na oddziale. Narazie mam czekać bo nie ma decyzji. Duże dziecko się szykuje. Usg pokazało 4200 a ja już się martwię jak ja wypcham. Głowa mnie rozbolala od tego wszystkiego. lekarka sama się dziwila gdzie to się mieści bo brzuch wcale nie taki duży. Czy któraś z was rodziła naturalnie takie duże dziecko?

Gratulacje dla nowych mamus;)) ja jadę dziś ze skierowaniem do szpitala. Mam stresa niezłego, boję się że mnie zbadaja i powiedzą że wszystko jest ok i mam wracać do domu. A chyba tego nie przeżyję. Mój lekarz mówił niby że to już na wywołanie jadę ale jakieś dziwne mam przeczucia. Gosia a Ty co tam? Ty kiedy masz się zjawić w profamilii? Trzymajcie kciuki ;)

Sylwia921125 EwelinaCzcz Sylwia921125 Haniutek nawet nie wiesz jak mi ulzylo jak zobaczylan Twoj post. Super, ze sie odezwalas :) będzie wszystko dobrze. Zobaczysz. Dużo zdrowka dla Ciebie i Zosi. Tule Was mocno :* Magdalenka sliczny Wojtus :) EwelinaCzcz Ty juz jesteś tyle po terminie co pokazuje Twoj suwaczek?? I nie wyslali Cie jeszcze na wywolanie?? Kurde u mnie raczej sie skończy na oxy. Ja to czulam od kad zaszlam w ciążę :/ Olka biedactwo. Nie denerwuj sie. Bedzie dobrze. Tylko sluchaj " starszych" i nie szalej juz. Kurde Ty juz tyle po porodzie a tu taka nieladna rana :/ a mowilas gin, ze zaszalalas w pologu z Michalem?? Lilijka super, ze masz juz papierek i jestes spokojniejsza :) U mnie brzydka pogoda, ale ja i tak leze w lozku i walcze z moim przeziebieniem :) nie dam mu sie. Wg okresu miałam na 1.03 a wg usg na 8.03. Kazał się sugerować ta z usg, bo mówił że okresy są nieregularne, mogło się coś poprzesuwac. A wg usg za każdym razem pokazywalo 8.03. Mam skierowanie do szpitala na piątek na wywołanie. Ale wiesz ja bym wolała bez tej oxy :( U Ciebie chociaż się sugeruja data z usg. U mnie to roznica 10 dni i tez mam nieregularne i niestety nikt się tym nie sugeruje :/ mam nadzieję,że samo Cie wezmie. U mnie kolezanka miala sie zglosic na wywolanie a 2h wcześniej odeszly jej wody i akcja się sama zaczela. Takze nic straconego :) Leniwcu jak taka przecena dzisiaj to ja też poprosze o moj termin :) Ty za 5 dni masz wg usg termin? A jak nie urodzisz to kiedy na wywołanie masz iść?

Barcelona No Bluberry dobrze slyszec ze nie wszystkie musimy tak cierpiec po porodzie! Super ze nawet mozesz siadac :) hehh dajesz nadzieje dla nas, ktòre jeszcze jestesmy przed EwelinaCzcz to zycze zeby jednak twoje maleństwo zdecydowalo sie wyjsc samo bo widac ze to wyeolywanie to sie moze przeciągnąc... Wyprubuj wszystkie mozliwe sposoby: pijdz na 3 godzinny spacer, wykorzystaj meza i zjedz cos ostrego D hehh Na spacer zaraz się wybieram właśnie ;) męża wykorzystuje ale to nie pomaga a po ostrym mam taką zgage że szok ;) no zobaczymy co z tego wyjdzie ;) dzięki dziewczyny, też trzymam za Was kciuki!!

Barcelona Dzien dobryy!! :) Olcia gratulacje ! Dobrze ze jestes juz po tym... Kurcze widze ze zdarza sie bardzo często ze męczą kobiety tyle godzin tylko po to zeby na koncu zrobic cesarke :o ... Buedulka sie wymęczylas! No ale najwazniejsze ze wszystko jest dobrze z tobą i maluszkiem. Jeszcze raz gratulacje Olcia! Dzielna mamo! :* Sylwia tu dla ciebie jeszcze raz link do naturalnych syropkòw: http://sekrety-zdrowia.org/domowe-syropy-na-kaszel-i-infekcje/ BadWoman ja tez cierpie na te zdrętwiale dlonie! Straszne to jest. Najgozej rano jak sie budze to mnie az bolą... Polozna mi zalecila zebym calkowicie wykluczyla sòl z posilkow ...ale jakos mi sie to srednio udaje... EwelinaCzcz ci juz idzie 42tc!! Woow a nie masz sie zglosic na wywolywanie w tym tygodniu? Uuu lilijka dalí ci papierek ze mozesz rodzic? no to do dziela! hehh Kamilka cierpliwosci... Eiadomo ze z dnia na dzien nagle wszystko nie wtoci do normy. Przezylas duzy wysilek, twohe cialo musial sie otrząsnąc. Napewno po powrocie do domu wszystko zacznie sie ukladac! Trzymam kciuki :* przytulam mocno! Haniutku gratulacje! Cieszę się ze z tobą w szystko w porządku, ze dalas znac. Trzymam za Zosieńkę kciuki! Napewno wszystko będzie w porządku!! Maleńka jaka wyrosnięta pannica:) Napewno silba po mamusi, da rade!! Sciskam mocno, a ty kuruj sie i wracaj szybko do siebie! :* Haneczka gratulacjecwyjscia do domku!! Jupii!! :) Dziewczyny dzis chyba do was ucieklo slońce z Barcelony bo u nas jak nigdy szaro buró i kropi deszcz.. :/ Magdalena ale sliczny Wojtus!! :) <3 trzymam kciuki! <br /> Natii sliczniusia ta twoja księzniczka! Takie slodkie ma puculki! <3<br /> Ojeeeej Olkaaa ta twoja blizna ... Jedz do szpitala szybko!! Wygląda to powaznie:( Trzymam kciuki zeby ci szybko pomogli i zeby sie ladnie zaczelo goic! Kalae się odezwala!!! Ale superar!! Wielkie gratulacje !! :) Tez cię wymęczyli kurcze... Biedaku! Ale najwazniejsze ze juz po tak jak Olcia! Teraz ciesz sie seoją Antosią:) Cudownie ze juz ja masz przy sobie:) wracaj szybko do siebie i powodzenia w pologu!! :* Mój gin liczy że jestem w 41 tyg tak mi mówi ;) idę w piątek do szpitala ;)

Sylwia921125 Haniutek nawet nie wiesz jak mi ulzylo jak zobaczylan Twoj post. Super, ze sie odezwalas :) będzie wszystko dobrze. Zobaczysz. Dużo zdrowka dla Ciebie i Zosi. Tule Was mocno :* Magdalenka sliczny Wojtus :) EwelinaCzcz Ty juz jesteś tyle po terminie co pokazuje Twoj suwaczek?? I nie wyslali Cie jeszcze na wywolanie?? Kurde u mnie raczej sie skończy na oxy. Ja to czulam od kad zaszlam w ciążę :/ Olka biedactwo. Nie denerwuj sie. Bedzie dobrze. Tylko sluchaj " starszych" i nie szalej juz. Kurde Ty juz tyle po porodzie a tu taka nieladna rana :/ a mowilas gin, ze zaszalalas w pologu z Michalem?? Lilijka super, ze masz juz papierek i jestes spokojniejsza :) U mnie brzydka pogoda, ale ja i tak leze w lozku i walcze z moim przeziebieniem :) nie dam mu sie. Wg okresu miałam na 1.03 a wg usg na 8.03. Kazał się sugerować ta z usg, bo mówił że okresy są nieregularne, mogło się coś poprzesuwac. A wg usg za każdym razem pokazywalo 8.03. Mam skierowanie do szpitala na piątek na wywołanie. Ale wiesz ja bym wolała bez tej oxy :(

kamillla Nie wiem co z tym karmieniem.. Raz umiem raz nie... szlag mnie trafia juz... Co do opuchlizny to stopy mam jeszcze gorsze niż w ciąży!!! Masakra poprostu chodzę i czuje ścisk aż na nogach!!!3razy większe sie zrobily!! To mnie pocieszylas ;/ a z tym karmieniem to jak masz wklesle brodawki to nam położna mówiła o tych kapturkach, chyba z firmy medela i przez nie się super karmi ponoć.

Bad.Woman Olcia, mocno Cię sciskam dzielna kobieto! Jesteś mega! :-* :-* :-* Dużo zdrówka dla Was i odpoczywajcie teraz :-) EwelinaCzCz - nie dość że mam opuchliznę na nogach i rękach, to mam jeszcze obie ręce zdrętwiałe i nie mam pełnego czucia w palcach. A ortopeda powiedział, że do dwóch tygodni po porodzie to zejdzie, to samo zresztą gin potwierdził... Więc ja się nie nastawiam, że po porodzie "ot tak" wszystko wróci do normalności. A u mnie wczoraj minął termin z usg a z om mam na poniedziałek... A dziś mam tylko ktg :-\ Jaka u Was pogoda? U mnie 10 cm śniegu!!!! Wiosna, gdzie jesteś??? Ja też przez tą opuchlizne nie mam czucia. Myslalam ze to odrazu zejdzie a to dopiero po dwóch tygodniach. Wow no trudno jakoś musimy dać radę;) mąż będzie nosił dzieciątko. ja już bym strasznie chciała być po ;)

Olcia gratulacje ;) już jesteś po i masz dzidzi przy sobie ;) a mam do Kamili jeszcze pytanko zeszła Ci ta opuchlizna po porodzie? Bo ja się boję że nie dam rady dziecka utrzymać tak mnie te ręce bolą.

Szatynka Cisza przed burza ach oby juz ta burza przyszła :) czy sa jeszcze na forum jakies dziewczyny po terminie ? Będzie mi raźniej :) od początku myslalam sobie ze napewno urodze przed terminem jeszcze w lutym a jednak sie mylilam :) wczoraj wszystkie podlogi pomylam (na kolanach oczywiscie) i okna w mieszkanku i skonczylo sie tylko na bólu pleców :( wiec dzis juz nic nie robie będzie co ma byc... czekam az malej samej sie zechce wyjsc :) Kochana ja też już po terminie i z każdym dniem czekania coraz gorzej. Już psychicznie wysiadam. Zamiast się cieszyć że niedługo zobaczę moja córeczkę to ja płacze, i mam dosyć. Ręce puchna, nogi puchna nawet dziąsła mam spuchniete. i z każdym dniem coraz bardziej boję się porodu. A wcześniej kompletnie o tym nie myślałam. Musimy się wspierać nawzajem.

Wszystkiego najlepszego nam kobietom z okazji naszego Święta ;)) gratuluję wszystkim mamom dzieciatek ;) u nas nic nowego! Ja już po terminie wg OM, dziś mija termin wg usg. Też zapłacę za przepowiednie ;) mam już dosyć tego czekania! ;d dawajcie kiedy urodze

[quote="kamillla"]Nic sie nie zapowiada na poród. powiem Ci, szlag mnie trafia :P nie chodzi o to ze juz chce małą widzieć czy mieć tylko boje się ze coś może być nie tak. niby co 2 dni na ktg jezdze i wszzystko jest ok. Jutro jade i sie dowiem jak oni to robią, bo jeśli czekają pełne 2 tygodnie to ja ich pierdole, pojade do drugiego szpitala gdzie Aga rodziła i tam mi może pomogą. boje sie ze beda chcieli czekać pełne 2 tygodnie[/quote A lekarz Twój prowadzący nie wypisal Ci skierowania do szpitala? Mi mój mówił że jeśli w ciągu tyg od daty terminu nie urodze to mam się zgłosić już. Ile jesteś już po terminie?

Ja też mam już dosyć pytań z serii, "jak się czujesz", " jeszcze nie urodzilas "itp itd. No kurrr to co ja mam zrobić jak małej dobrze i wyjść nie chce. Każdemu mówię, że jak tylko urodze dam znać, puszczę smsa itp ale niektórzy nie rozumieją i się nawet obrażają. Prosiłam siostrę i mamę żeby nie pytały codziennie o moje samopoczucie, że naprawdę czuje się tak jak wyglądam, to odrazu się obraziły, i stwierdzily że jestem nerwowa. Noz kurde wtedy to dopiero zaczynam być nerwowa po takim tekście. Ale max 6 dni jeszcze to wytrzymam ;) a tak pozatym myślałam że dziś w nocy mnie weźmie, bo miałam parę nieregularnych skurczy. Ale przeszło :( może w ten dzień kobiet się zlituje ;)

Olija Kamila Olcia Kalae i dziewczyny na terminach a te bole okresowe/ćmienie takie dolem brzucha to u Was pojawiaja sie? A jesli tak to jak czesto? Bo ja dzis trzeci dzien z tym brzuchem sie mecze tak jak na okres na ktg oczywiscie zadnych skurczy no i martwie sie czy to normalne... Gdyby to bylo cos z lozyskiem to pewnie bylby to duzo mocniejszy bol, prawda? ja mam takie bóle właśnie dołem brzucha, praktycznie co 2,3 godziny, i codziennie mam nadzieję że się rozkręci i w jakieś skurcze przeksztalci. Ale niestety :(

Ja też się pomału nastawiam na wywołanie 11.03 bo nie mam żadnych objawów jak narazie. Mam przeczucie ze nie urodze wcześniej. Nawet brzuch mi się nie obniżył.

Też mam stopy jak słoń

Hej dziewczyny. Gratuluję wszystkim mamusiom ;) zazdroszczę, że Wasze maleństwa są już z Wami. Ja muszę jeszcze poczekać. Termin wg okresu minął, ale z usg mam na 8.03, byłam dziś u lekarza i wszystko jest dalej pozamykane, rozwarcie na opuszek palca, mówił że nie widać oznak porodu. A tak bym już chciała. Ale mam skierowanie do szpitala na 11.03, także max 10 dni i będzie kamilka z nami ;) jak przeczytałam o porodzie leniwca to aż mnie ciary przeszły. Mega dzielna jesteś. Ja bym chyba nie dała rady. A mamusie które są już w 40 tyg też wam puchna ręce i nogi że nie możecie nimi ruszać? Masakra. ;/

Olciaa Dzieki za pocieszenie dziewczyny ale wiecie jak to jest... Kazdego dnia myslicie ze to moze juz a tu zapal wam mija bo lekarz mowi ze cisza :( eh ja juz nie czekam na porod zacznie sie to sie zacznie :( Olciaa masz tak samo jak ja. Też wszystko pozamykane Jak tak dalej pójdzie to mnie weźmie na wywołanie dopiero po tyg od terminu czyli 14.03:( a już myślałam że urodze koło 1.03. Pocieszenie takie ze to tylko dwa tyg i kilka dni;) damy radę ;)

majka16 ~mama77777 Majka16 i mnie dokładnie te same objawy mleczna wydzielina, w nocy bolacy brzuch jak przed okresem, hemoroidy tylko 2 na szczęście i się chowają ale i tak e poniedziałek mój gin kazał smarować proktis-M po tym przynajmniej mnie nie swedza. Dziś w nocy doszedł jeszcze ból krzyża. Termin mam między 15-20 marzec choć z pierwszego usg 20 marzec i tego się trzymam. Ja leżę od poniedziałku plackiem żeby wytrzymać jeszcze z tydzien a najlepiej półtora żeby skończyć 38 tydzien ale nie wiem czy się uda. Mi na wizycie lekarz powiedział ze nie sądzi że wytrzymam do terminu ale już jest bezpiecznie dla dziecka więc mogę rodzić jak co. Walczę o każdy dzień w brzuszku a ile się uda zobaczymy :-) Ty masz termin na 12 marzec więc już prawie 38 tydzień skończony więc możesz spokojnie rodzić ciąża donoszona :-) Moje hemoroidy niestety się nie chowają, a z tego co czytałam w internecie to jest to podobno najbardziej zaawansowane stadium. Obawiam się, żeby po porodzie nie było jeszcze gorzej. Na tą chwilę hemoroidy zaczynają mnie coraz bardziej boleć i nie wyobrażam sobie jeszcze przeć podczas porodu. A może dziewczyny, które już rodziły mogłyby się wypowiedzieć czy po porodzie hemeroidy mogą wrócić do normy? Nie wiem czy Ci coś to pomoże ale napiszę jak było u mnie z hemoroidem. W grudniu jakoś mi wyszedł, ból był po prostu nie do wytrzymania. Miałam wcześniej już hemoroidy i tak nie bolały, były takie guzki i one się chowaly normalnie. A ten teraz w grudniu to ani ciula nie chciał się schować, żadne maści, kremy nie pomagały. Z bólu płakałam, nie mogłam wstać z łóżka. Wkoncu poszłam do chirurga z tym i dobrze zrobiłam, bo okazało się że to był zakrzep odbytu czy jakoś tak, lekarz mi to nacial bez żadnego znieczulenia. Nie powiem że nie bolał ten zabieg, ale to bardziej takie uklucie było. Ale warto było bo dwa dni pobolalo i zapomniałam o tym. Także może Ty też się wybierz do chirurga i będziesz miała z głowy. Bo ja też nie wyobrażam sobie rodzic z tym. Dziadostwo takie.

Olciaa chciałam Ci odpisać i nie dodało mi posta. Ja mam te wszystkie objawy o których pisałas. Czyści mnie, codziennie skurcze i też podbrzusze boli. Ja też jestem w 38 tyg. A dziś byłam na wizycie u lekarza i małej nie spieszy się żeby wyjść. Szyjka bez zmian, macica jeszcze nie opadła, także chyba zostaje nam czekać ;) ja też nie wiem jak wytrzymam do tego 1.03 a może nawet dłużej bo usg pokazuje na 8.03.

Olciaa Marcóweczki które już rodziły i te co są już gdzieś koło 38 tyg, coś mi się dzieje wczoraj te silne skurcze przepowiadające, od dwóch dni mam czyszczenie żołądka ale dziś to tragedia kilka razy już mnie przeczyściło konkretnie do tego ból w podbrzuszu czy to są oznaki zbliżającego się porodu ? nie wiem czy ja tak pociągne dwa tygodnie jeszcze ... :((