Martita_1701

Marysia ma iskierkę w oku ;) widać że fajna dziewczynka z niej rośnie ;) Alex też strasznie uparty chyba taki okres buntu u naszych dzieciach . Możesz napisać będzie mi bardzo miło ;) Wróciłaś do pracy ? Czy z Marysia w domu jesteście ;)?

Ale się ucieszyłam że ktoś odpisał ;) u Nas wszystko dobrze Alex to mały łobuz jest go wszędzie pełno ! Zaczął mówić po swojemu i buźka mu się nie zamyka , ochrzania Nas za wszystko ;) a co u Was słychać :) ?? Zajrzałam z tęsknoty na forum ale Facebooka zakładać nie chce, wiec jeżeli któraś z dziewczyn będzie miała ochotę napisać co słychać będzie mi bardzo miło :) buziaki i napis proszę co u Was ;)

Witajcie ;) sprawdzam czy forum jeszcze istnieje... dziewczyny tęsknie za Wami !!! Usunęłam Facebooka ale forum wydaje mi się mniejszym złem . Mam nadzieje że chcociaz któraś z Was tutaj czasami zagląda. ( jej ale emocje jak pisze na forum , przypomniały mi się miłe chwile spędzone razem z Wami) buziaki !!

Witajcie przepraszam że tutaj piszę ale chciałabym poprosić misie1994 o kontakt na maila bądź na Facebooku . Jestem z lutówek 2016 ( Martita_1701) i bardzo potrzebuje Twojej rady. Podaje namiary martasmulnik@op.pl lub na Facebooku Marta Smulnik

Witam czy są tutaj mamusię niemowlaków z jedną nerką?:)

Hej dziewczyny :) Cinka masz rację forum umiera. Wpisy są dodawane co kilka dni. Gdzie te czasy jak każda codziennie opowiadała co słychać :) czyżby brak czasu?:) My jutro mamy 2 miesiące i jesteśmy właśnie po skoku. Mały cały czas się uśmiecha a wczoraj obrócił się z brzuszka na plecki !!:) bardzo mu się spodobało bo za każdym razem jak go teraz kładę na brzuch to próbuje się obrócić a jak mu nie wychodzi to płacze:) śmiesznie się na to patrzy. Piszcie dziewczynki co u Was:) Cinka dużo zdrówka:)

~agnrad24 Martita jak robisz inhalacje i jaki aspirator? U nas tez katarek :( Inhalację za pomocą nebulizatora. Ja mam healthcare. Wlewasz sól fizjologiczną i przykladasz maseczkę. Na allegro 76 zl kosztuję aktualnie. A aspirator mam nosefrida. Byłam dziś z małym u pediatry osłuchała go i jest wszystko dobrze. Mówi że mam już nosek zostawić w spokoju i katar sam przejdzie. Ale inhalację i tak będę dalej robiła. Mój maluszek słodko śpi więc ja też idę lulu :)

Cześć dziewczynki:) Lutówka kupowałaś ten oczyszczony krztusiec? Bo ja też chciałam ale w przychodni mi powiedzieli że nie mogę, muszę wykupić 5w1. Nie chce szczepić skojarzonymi chciałabym tylko wymienić krztusiec. Wiesz coś na ten temat? Mój maluszek chory ma katar i mam nadzieję że na katarze się zakończy. Robimy inhalację odciągamy aspiratorkiem i psikamy wodą morską. Na razie ładnie śpi więc myślę że mu katar nie przeszkadza. Jest lekko osłabiony ale dużo się tulimy i karmimy:) Cinka fajnie że Nadziejka nie będzie musiała już nosić gipsu. Rozumiem że szyna to już ostatni etap leczenia ? Jesteście bardzo dzielne. Pozdrawiam wszystkich:) Nika Klaudix co u Was nic się nie odzywacie? ( albo ja przegapiłam posty)

3:30 moje dziecko od godziny nie śpi leży w łóżeczku i zapragnęło oglądać książeczkę głośno przy tym krzycząc z radości :P Ja oczywiście oczy na zapałki:) Cinka też miałam wczoraj kryzys chyba pogoda nas dobiła. Myślałam ze zwariuję ale wtedy synek zaczął się tak pięknie uśmiechać że wszystko przeszło:) Pozdrawiam

Na kolki jeszcze polecam gripe water . To jest woda koperkowa. Kuzynka stosowała i twierdzi że to wybawienie :) do kupienia przez Internet

Cześć dziewczynki :) Ale stęskniłam się za naszym forum :) długo tu nie zaglądałam Mój maluszek miał wczoraj 6 tyg i powiem Wam że się ustabilizował :) budzi się w nocy o tych samych porach i w dzień zasypia też mniej więcej o tych samych. Bardzo się cieszę bo mogę cokolwiek zaplanować:) Owca - co do mycia rąk przed kontaktem z dzieckiem to moim zdaniem lepiej narażać malucha na bakterie bo później pojawi się atopowe zapalenie i inne wykwity. Mniej sterylizacji większa szansa na to że nie będzie miało w przyszłości alergii. Dziewczyny współczuję kolek . Bogu dziękuję że mnie to ominęło. Trzymam mocno kciuki dacie radę. Pamiętajcie jedno dzieciaczki później nie pamiętają tego cierpienia więc wszystko wróci do normy!:) Lutówka natchnęłaś mnie i idę w piątek do fryzjera zmienić kolor na blond:) teraz mam ciemny brąz więc zmiana będzie duża:) Ściskam Was mocno;*

Lutówka mój mały też przechodzi właśnie skok . Mamy dzieciaczki z tego samego dnia to będą razem wszystko przechodziły:) dokładnie tak jak opisujesz ryku nie ma ale jest ciągle niespokojny. Wcześniej jak zasnął po kąpieli o 19:00 budził się o 24-1. A wczoraj do 22:00 miał już 3 pobudki. Nie mogę go na chwilę nawet odłożyć bo zaczyna stękać. Ja też muszę się wybrać do fryzjera i też mam ochotę na zmianę koloru :) może blond hehe :) ciekawe co mój facet na to :p Pozdrawiam

Ja szczepie normalnym trybem. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ale dzieci karmione piersią praktycznie nie mają szans na zarażenie się chorobami wywołanymi przez pneumokoki. A niestety jest bardzo dużo powikłań po szczepionkach na pneumokoki. Mnie przekonał ten artykuł kto ms ochotę niech przeczyta http://dziecisawazne.pl/pneumokoki-szczepic-czy-nie/ Ale wiadomo każdego jest to indywidualna sprawa :) Pozdrawiam i życzę zdrówka po szczepieniach:) my mamy 6 kwietnia

Od czego się bierze taki trądzik ? I kiedy się pojawia i do kiedy trwa?

Cześć dziewczynki:) Nika Mikołaj to już duży chłopak:p jak ten czas szybko leci :) mój ma już 5tyg i waży już 5 kg :) Pięknie śpi w nocy co mnie bardzo cieszy :) jedynie moje piersi odczuwają dłuższe nocne przerwy ale dają radę:) Mimka odezwij się :) Pozdrawiam