
Paula175
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Paula175
-
Ja w ostateczności jak mnie mocno bolalo to robiłam sobie na gorąco Szklankę mleka do tego maslo (oselka), miód. I takie gorące pic... Albo plukanka z wody z sola ale to to powodowało u mnie chęć wymiotowania ... A ta mieszanka mleczna to napisałam ze w ostateczności bo mi sie nigdy robic nie chciało. ;/ zdrowka życzę :* Kurna! U mnie 0 objawów zbliżania sie do porodu! Żadnych skorczy żadnego klocia ... Nic ;/
-
Kingusialkr nie martw sie plaskimi sutkami ... Ja przed pierwsza ciaza miałam zupełnie płaskie w ogole nie odstawaly. Ale w szpitalu pokażą Ci jak przystawić i nawet płaskie brodawki nie stanowią problemu ... A z czasem troche sie "wyciągną" ;) takze dasz rade a co dobrego słyszałaś o szpitalu na Jaczewskiego? ;>
-
w sumie to nie wiem jak nie Jaczewskiego to nie mam pojęcia gdzie jechać ;p pewnie na lubartowską ... moje 2 bratowe tam rodziły i były zadowolone. To pewnie tam pojadę jak coś ;p
-
Asia zastanawiam się czy mnie przyjmą bo podobno często odsylaja ... A chce tam rodzic bo rodzilam tam Bartka i bylam bardzo zadowolona z opieki itp... Poród jak poród bólu nikt nie zabierze ale czułam ze polozne sie mną zajmują i starają sie w każdy możliwy sposób pomoc ... Lewatywy nie miałam. Nikt nie pytal czy chce w sumie sama tez nie mówiłam. Ale nic podobno mi nie wyleciało hehe Laktacja hmmm ogólnie nie tolerują smoczkow bo skoro dziecko ma potrzebę ssania to powinnysmy je przystawiać do piersi ... Ale maja zdrowe myślenie bo ja miałam taki przypadek ze wręcz kazaly mi dać smoczek bo (tak jak pisałam gdzies wczesniej) Bartek jadl jadl jadl i jeszcze raz jadl! Juz ulewal bokiem i dalej chcial jeść! Wiec jak to zobaczyly to kazaly dać mu smoczek i karmic na czas ... Potem spuszczalam troszkę pokarmu zanim go przystawialam bo najpierw leci ten mniej syty i mowily ze on może dostaje tylko ten lekki i zanim leci mi ten bardziej treściwy to maly juz nie tyle najedzony co opity tym wodnistym ... I dlatego częściej sie domagal ... Także może i terror ale w dobrej sprawie i nie na sile... ;) Co do leków to w 1 ciąży tez bralam garściami ;/ od poczatku duphaston 3x1 nospa 3x1 luteina3x1 magne b6 3x1 no i oczywiście kwas foliowy dha itp :p wiec garść leków... A teraz nic oprócz podstawowych witamin....
-
Asia z tej listy musze dopakować tylko sztućce, a tego magne to 3x2 strasznie dużo!! a nospy też przez całą ciążę wzięłam z 5 tabletek... lepiej sie przyzwyczajać do bólu. Na tygodniu muszę pojechać jeszcze do rodziców dokupić trochę ubranek bo jednak za mało mam ...
-
Asia tak mi się wydawało, że Ty miałaś rodzic na Jaczewskiego ale pewna nie bylam ... Dzieki za listę ;) nie wiem czy mnie przyjmą bo nie chodziłam do lekarza stamtąd ... Mam tylko jedna pieczątkę Pietrasa ... Ale będę próbować :p Ja biorę magne b6 1 dziennie... Wystarcza mi. Z Bartkiem bralam 3x1 całą ciaze.
-
Co do nospy to jesli zacznie sie poród to nospa nic nie pomoże... Ale ja jakos nie biorę ... W sumie to nie potrzebuje takie bole jakie do tej pory mam to da sie wytrzymać bez nospy. Ze długo nie pisałam to zapomniałam juz kto miał rodzic w Lublinie na Jaczewskiego? Wiecie co trzeba miec itp? Bo Malo pamiętam z porodu Bartka ... Wiem ze koszulkę do porodu chyba dawali, i podpaski te wielkie ... Ubranka dla dzieci niby tez byly ale ja miałam swoje i chyba tyle zapewniali ... Wie któraś z was jak teraz jest? Ciekawe czy w ogole mnie tam przyjmą ...
-
Hej, i ja tez juz pospalam. Ale dzisiaj i tak lepiej niż przez ostatnie 6 dni a raczej nocy bo z 5h spalam! Ale w międzyczasie oczywiście kibel 10 razy po drodze kuchnia 2 banany ... I o 7 maly juz wstal wiec pospane. Teraz przytula dzidzie, caluje i mówi ze kocha ;) slodziak. Leje u nas okropna pogoda.
-
Mi akurat nie urosly ani w ciąży ani w poprzedniej ciąży ani przy karmieniu ... Miałam marzenie ze jak długo bede karmila Bartka to mi się zmniejsza ... Ale ni chu chu ;/ w sumie karmilam tylko 6m-cy bo Barti nie chcial potem cycka tylko butle .... I co kiszka cycory jak byly tak sa nadal ogromne. ;/ Pokój dla Laury malowaliśmy juz jakis czas temu łóżeczko wstawione ale ja bym je chetnie pomalowala. Może w następnym tyg mi sie uda je ogarnac ... Bartka do przedszkola a ja bym łóżeczko przemalowala. Tylko chciałam jasne drewno zrobić ... A do tego musialabym papierem ściernym cale łóżeczko oczyścić bo obecnie mamy ciemne drewno ... A sadze ze na ciemnym jasne mi nie wyjdzie ... A calkiem białego tez nie chce ;/ ale ja mam problemy ... Masakra!!
-
Co do włosów to ja w tej ciąży potrzebowałam zmiany wiec moje długie włosy obcielam do ramion. Mąż nie byl zachwycony bo lubil moje długie włosy. Ale trudno. A co do koloru to mama malowala mi ze 3 tyg temu. Teraz pewnie na święta dopiero pomaluje ;) Jeju jak mi hormony szaleją!! Poklocilam sie z mężem!!! ;[ o głupie wieszanie lustra!!! No masakra!!! Wali mi na dekiel i wyc ciągle mi sie chce ;/ A co do biustonoszy to ja juz nie mam słów! Bo swego czasu miałam taka depresje z powodu moich cycków ze z domu nie wychodziłam. ;/ a nie rozumiem tego głupiego świata. Ciężko jest kupic normalny stanik w takim rozmiarze ... Ale na ogol w ciąży kobietom sie nie kurczą cycki!! Wiec skorro normalny jestesmy w staniee kupic z miska H to do karmienia powinny byc rozmiary do L co najmniej! A nie kobieta ma depresje bo kurwa stanika nie ma albo kosztuje 300zl.. Jak by mnie bylo stać na staniki za 300 zl to również byloby mnie stać na zmniejszenie tego dobytku! Nie wiem czy napisałam jasno i czy zczaicie o co chodzi ale jestem rozdrażniona i zdolowana... Ide sobie popłakać. ;/ potem zajrzę
-
Ale one pewnie nie mają fiszbiny ... więc moje cycki będą wyglądały jak zwisy. Nie będą miały kształtu ... nie będę już ryzykować ... spróbuję karmić w tych z odpinanymi ramiączkami ... a jak będzie mi nie wygodnie to zawsze potem też mogę zamówić ;] dzięki za ten namiar ;]
-
o dags widzę że jednak istnieje stanik do karmienia w moim rozmiarze... ale ja chyba nie będę ryzykowała kupując bez mierzenia ... jak karmiłam Bartka to dałam radę odpinając ramiączko więc teraz też tak zrobię i już ;]
-
Kopytka zrobione kompot itp skończone D wiesza lustro w końcu w przedpokoju... do tej pory stało oparte o ścianę :[ co do dużego biustu to powiem tak ... Nie sądze żeby którakolwiek z was miała tak OGROMNY (problem) jak ja. mianowicie 75 I lub 80 H super co !! kupić stanik do karmienia?? nie ma szansy!! ja mam z poprzedniej ciąży ... dwa ale poprostu z odpinanymi ramiączkami ... nie urosły mi w ciąży w ogóle no ale sory jakby urosły to bym je ochlastała i miała znowu depresję z ich powodu ... U nas też łóżeczko rozłożone ciągle bo po Bartku nie złożone nawet było ... pościel upiorę i założę już jak wrócę ze szpitala. I tak podejrzewam, że od razu w łóżeczku spała nie będzie ... Wózki śliczne dziewczyny ;]
-
-
UPS poniosło mnie. Idę ziemniaki obierać na kopytka. ;/ ach i jak nie mam neta w tel i już zmusiłam się do użycia kompa to może uda mi się wrzucić wam zdjęcie wózka...
-
Dzień dobry ;] Nadrabiam od wczoraj ale net mi padł coś w telefonie :[ i nie miałam już iły włączać komputera po tym hardcorowym wczorajszym dniu. Dzieje się widzę ;] Fobianka Gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia ;] Co do gotowania to ja również jem wszystko normalnie pyzy z paczki też się zdarzają ;] pizza, tosty. Potem jak będę karmiła to będę o tym myślała żeby jeść zdrowo. Wczoraj u ginekologa nic nowego. Znowu wziął wymaz na paciorkowca... mam oczywiście infekcje ;/ leukocyty masakryczne. I na domiar złego wiedziałam o tym bo mnie "swędzi piecze boli" a zapomniałam recepty!! :[ w pn mam jechać na morfologię ktg i po receptę ;p Szyjka krótsza ale zamknięta. Narazie nic się nie dzieje. Ale dziwna sprawa bo wczoraj siedziałam na fotelu i jak wstałam to był mokry! dwie dość spore plamy... wody? bez skurczów i nie widziałam czopa w ogóle?? w pierwszej ciąży ani wody mi nie odeszły ani nic poprostu skurczy dostałam więc nie wiem co i jak ;p Kaszka ja też nie miałam w ogóle ani kropelki przed pierwszym porodem ani teraz ... przystawili mi Małego po porodzie i nie było problemu ... nagle było. A jak dostałam nawału jak D był w odwiedzinach i byłam w pokoju odwiedzin to zalało mnie całą zanim doszłam z pokoju odwiedzin do sali ... koszulka szlafrok stanik i przyciśniętą pieluchę tetrową bo już nie miałam czym się zakryć!! normalnie w klapki mi się nalało!! to był dramat ale ja mam meeeeega cycki ogólnie położne mówiły że mogłabym cały oddział noworodków wykarmić.. A nasz Mały miał taką potrzebę ssania że podwójny problem bo on jadł ja miałam ciągle w cholerę mleka jemu się już nie mieściło normalnie po policzku ciekło a on dalej chciał jeść!! Masakra! w końcu połozne kazały mi dać mu smoczek ... pamiętam że miałam jakieś załamanie bo on płakał (wg mnie chciał żeby go przystawić, mimo że nie był głodny) mi z cycków ciekło że ja pierdzielę a karmić go nie mogłam bo ciągle żygał ... bo był najedzony a i tak chciał jeszcze ... i czułąm się z tym źle ... że on płacze przezemnie bo mam za dużo pokarmu ... Jakąś taką fazę miałam. Ja też mam mega problem ze spaniem!! zasnąć nie mogę chodzę jeść ... kręcę się i zasnąć nie mogę do tego internet mi w tel coś padł a widzę że wczorajszej nocy miałabym z kim nawet na forum pogadać hehe rano Mały nas o 7 obudził i nawet zła nie byłam bo wcale już mi się spac nie chciało ;/ masakra!! a teraz oczywiście nie mam siły ... ;/ Ewelcia wszystkiego najlepszego dla Synka! ;] Beata ja też mam zgagę po wszystkim i też zwalczam ją mlekiem ;] Pogoda faktycznie dzisiaj fatalna ... ;/ żebra mnie bolą jestem zmęczona tą cholerną nocą i wszystkim ;/ MAM DOŚĆ !! ;/ do tego muszę na zakupy pojechać ;/ i mały znowu chce kopytka! ;/ masakra ;/
-
Hej, i ja sie melduje. Synek w przedszkolu a ja zaraz jadę na wizytę ktg i gin. Asiek gratulacje!!! Ale super! Dużo zdrówka życzę :* jak ja marze aby miec to juz za sobą!! Och masakra! Ja w sumie szczerze wam powiem ze w czasie porodu bylam w takim transie ze NAPRAWDĘ Malo z niego pamiętam! Tzn leżałam od 5.25 na oddziale: Chodziłam wiedziałam na pilce robilaam przysiady. A tak serio to od 16.40 miałam mega skurcze takie ze czasu 16.40-19.05 kiedy urodzilam nie pamiętam !! Minely jak sekunda w tym momencie patrząc na ta sytuacje :p pamiętam juz potem jak "rzucili" mi synia na brzuch. Powiedzieli żebym chwile odczekala i urodzimy lozysko. A to to juz byla pesteczka ;) nawet dobrze się napiąć nie musiałam i poszlo ;) Potem pamiętam moment zakładania szwów... Czułam sie jak na glupim jasku (chociaż nigdy go nie miałam) ale pamiętam jak patrzę w dol mojego ciała a tam miedzy moimi rozkraczonymi nogami siedzi babka i cos dzierga. Hahaha mowie wam komedia! No wiec tak pamietam porod. Ach na wspomnienia mnie wzielo! Ale mega bym chciała juz miec to za sobą bo kurna w ogóle spać nie mogę!! To juz chyba 5 noc podczas której spalam moze 2h ;/ Lecę zbierać sie do lekarza ... Miłego dnia ;) ciekawe czy któraś dzisiaj dolaczy do Asi ;)
-
Kurde dziewczyny nie szalejcie! Ja juz prawie 38tc i nie mam takich objawów jak niektóre z was w 33tc. U nas waga byla 29tc 1335g. I mam nadzieje ze mala nie bedzie wazyla więcej niż 3200g przy porodzie ... I wcale nie czuje ze ja zaniedbuje z tego powodu hehe łatwiej bedzie urodzić a przybrać zdarzy jak sie urodzi. ;) Ja caly dzień intensywnie ... Najpierw obiad sprzatanie itp potem z małym z przedszkola wróciłam zjadl obiad i poszliśmy na dwór... Dopiero wróciliśmy wykapalam go zjadl kolacje i spi. A ja ide sie kapac bo jutro wizyta u gin ... Ciekawe co powie o tym paciorkowcu ... ;/ wieczorem jeszcze zajze ... A co do zrzucenia 2kg to wielkie gratulacje!!! Hehe chyba ja dzisiaj tez uzyje mojego chlopa niech ulży mi w mękach i sprawi ze szybciej urodzę hehe a jak przy okazji schudnę to mu chyba pomnik postawie hehe
-
SheViolet no właśnie tak mi mówili jak bylam w 1 ciąży ... Ze tego pciorkowca jak sie ma to poprostu soe go ma heh a ten mi mówi ze antybiotyk. No i ten duomox to juz w ogóle mnie zadziwil. A najlepsze jest to ze pod koniec brania tego antybiotyku przeziebilam sie ... Wiec ja nie czaje o co chodzi ... ;/ Ja wczorajszej nocy tez czułam dziwnie ruchy malej ... Tez jakby inaczej niz do tej pory ... I obawiam sie właśnie czy się nie obrocila... Ostatnie usg miałam 24lipca wiec dawno. A wtedy mala byla ulozona glowkowo ... Ale wazyla 1335g wiec jeszcze mogla sie obrócić ... ;/ oby nie! ;/ ale tego dowiem sie dopiero przed porodem. Bo mój gin nie przewiduje juz żadnego usg no chybaze po 40 tc a mam nadzieje ze do tej pory juz urodzę ...
-
Dzień doberek. U mnie noc do bani... Maly spal nawet spokojnie za to ja nie ... Krecilam sie wiercilam i spać nie mogłam! ;/ a dzisiaj mam zaplanowane dużo roboty nie wiem czy dam rade po takiej nocy ;/ kurna wy macie aż tyle ubranek dla maluchów! :o kurna juz zaczęłam panikować ze mam za malo ... ;/ Ja niestety i w poprzedniej ciąży i teraz mam tego paciorkowcA.. W pierwszej ciąży kazali mi poprostu wczesniej jechac do szpitala jak zacznie sie akcja porodowa ... Żeby zdarzyli podać antybiotyk na tyle wcześnie.zeby zdarzyl dojść do dziecka zanim urodzę ... I potem maly dostał jak sie urodził tez antybiotyk ... Natomiast teraz dostałam antybiotyk którego nigdzie nie bylo wiec zmienił mi na duomox i juz skończyłam brac. Jutro wizyta i na pewno znowu pobierze wymaz. Co do buntu to u nas tez Maly (w listopadzie 3lara) sprawdza na co może sobie pozwolić... Tez piszczy krzyczy itp próbowaliśmy wielu sposobów ale najlepiej na niego skutkuje olewka. Jak dostaje jakiegoś szalu i chce cos wymusić i nie daje sobie nic powiedziec to wychodzę poprostu do innego pomieszczenia mówiąc ze jak sie uspokoi to niech przyjdzie ze mną porozmawiać. To działa bo wie ze wrzeszcząc nic nie osiągnie. A ja wchodząc w rozmowę z nim jak jest taki rozdrażniony denerwuje dodatkowo jeszcze siebie... Wiec to bez sensu. Co do guzka to mysle tak jak dziewczyny ze hormony szaleją. Organizm sie przygotowuje do karmienia itp. Ale na pewno uspokoi Cie dopiero opinia lekarza. Bartek rano wstal i od razu chcial do przedszkola wiec rewelacja. Chwile odpoczne i zabieram sie za robotę bo w domu od cholery mam do zrobienia. Achh zapomniałam napisac o tych bolach ... Mysle ze to skorcze przepowiadajace. Pojawiają się często nawet na 2 tyg przed porodem ... W poprzedniej ciąży ich nie miałam a w tej juz kilka razy sie przyblakaly. Nie zawsze występują ale mysle ze to to.
-
A mój mąż ciągle tyle pracuje ze Malo sie widujemy ;/ wiec ja ciągle stęskniona jestem. Ale tez mam ochotę go udusić!! Właśnie dlatego ze go ciągle nie ma ;/ Chyba lekko świrujecie z tymi mydlami do tych co będą mieli kontakt z dzieckiem ... Ja używałam normalnych zeli rodzina normalnych mydel i nic Bartkowi sir nie działo. Z reszta ja od poczatku nie chciałam żeby Bartek byl chowany tak sterylnie ze mucha nie siada ... Bo potem dzieci maja problemy z przejściem do "szarej" rzeczywistości i maja jakies alergie i atopowe zapalenia skory. No ale kazda ma swoja wizje i podejmuje decyzje biorąc pod uwagę dobro dziecka ;) Dobrej nocki
-
Ja tez używam żelu z ziaji chociaż miałam w planach kupic z białego jelenia ... Ja pierwsze dziecko urodzilam jak miałam 22lata teraz mam 25 lat i drugie w drodze;) jestem szczęśliwa i zawwzze wiedziałam ze będę miała wczesniej dzieci ;) i tak właśnie się dzieje ;) jak zaczynaliśmy planować rodzine z mężem to zawsze się śmiałam ze najpierw chłopiec potem po 3 latach dziewczynka. No i tak jest. Z tym ze co do imion miałam inne plany hehe miał byc Igor i Nikola a jest Bartosz i Laura. Hehe Co do wózków to z Bartkiem nie mieliśmy kasy to kupiliśmy używany xlandera. Ale nie bylam zadowolona. Teraz mamy więcej lasy to juz nowy kupiliśmy;) obym byla zadowolona ;) Widzę tu zbliżające sie porody ... U mnie tydzień temu tez niby krótsza szyjka byla ... Ale jakos nic nie posowa sie do przodu... Masakra to czekanie ... Do tego mam paciorkowca bralam antybiotyk i w pt maja znowu brać wymaz ... Czy antybiotyk go zwalczyl ... Ale teraz mam jakies swędzenie... Wiec jakas infekcja na pewno jest ;/
-
Nie wiem o co chodzi ze nie mogę dodać zdjęcia wózka. ;/ trudno. W każdym razie jest różowy taki sam jak Violi
-
Nie dodalo się zdjęcie ;/
-
Hej, zaglądam zobaczyć czy juz któraś pazdziernikowa sie rozpakowala... :p bo ja bym juz chciała... Mam kryzys i dość bycia wielorybem ;/ ciężko jak cholera do tego jakies przeziębienie mnie meczy. ;/ Co do tego gdzie co i jak z praca to ja tez nie wiem. Tez się pogubiłam. W piątek mam wizytę u gin i tez na pewno dostane zwolnienie juz do porodu ... A co dalej to nie mam pojęcia :p Wózek my tez juz nabylismy i również camarelo! Tylko kolory inne... Wstawie zdjęcie. Ja przytylam 10kg. Ale czuje sie jak slon. I okropnie bola mnie zebra! Juz mam strasznie dość ;/