Witam wszystkie przyszłe mamusie:) Obserwuję forum w sumie od samego początku ale wolałam troszkę poczekać. To moja 3 ciąża i mam nadzieję, że ta się uda:) W poprzednich ciążach stwierdzono mi niewydolność szyjki i niestety poroniłam najpierw w 14 a później w 20 tyg mimo założonego szwu McDonalda. Teraz już przed ciążą w Łodzi miałam zakładany szew przez brzuch zaraz przy wejściu do macicy także szyjka już mi wcale nie potrzebna. Teraz brzuch ma 9 tyg i mimo tego, że szyjki już prawie, że nie ma to jestem dobrej myśli:)
Co do częstego badania szyjki ręcznie, może być niebezpieczne ponieważ niepotrzebnie się ją podrażnia i może zacząć się otwierać. Lepiej i bardziej dokładnie jest zbadać ją przez usg