Wczoraj od okolo 15 godziny zaczelo mnie kloc w dole brzucha, w pewnym momencie byl ostry ,pozniej powoli ustawal i znow mocniejszy. Od tamtego czasu mam wrazenie jakby brzuch byl bardziej ciezki i spiety . dzisiaj bylo troche spokoju ale znow mnie zaczyna kloc . Ciezko sie ruszac mi przez to momentami . Wczoraj troche bylam na nogach i myslalam ze to ze zmeczenia. Ale dzis siedze caly dzien w domu a to wciaz wraca. Co to moze byc?